7,4 824 tys. ocen
7,4 10 1 824049
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

"Avatar"

użytkownik usunięty

No cóż. Nawet mimo bojkotu tego filmu, musiałem się udać do kina:P Czego się nie robi dla ukochanej:P? W każdym razie obejrzałem "Avatara", oczywiście w 3D.


I jestem w szoku. W szoku, bo mnie ten film kompletnie nie zachwycił, a jest powszechnie chwalony. Ale to nie pierwszy raz tak jest:P W każdym razie zacznę od tego, co mi się podobało. Stacja kosmiczna i jej otoczenie na początku filmu oraz pięknie stworzona Pandora(planeta na której dzieje się akcja). I to by było na tyle. Owszem, byłem dość mocno uprzedzony do tego filmu, ale i tak spodziewałem się więcej. Gdyby nie piękne krajobrazy, to ten film dostałby u mnie notę niższą niż "Transformers 2"( a ten shit ma u mnie 2/10 ). Trudno powiedzieć, że "Avatar" jest klasycznym filmem w 3D. W tej technologii przedmioty wylatują z ekranu, tak, że czasem naprawdę wydaje nam się, że coś ma nas zaatakować. W "Avatarze" może ze 3 rzeczy wyłażą poza ekran. I to mnie rozczarowało. Jak film Camerona miał być przełomem w technologii 3D, to nim NIE jest. Lepsze efekty trójwymiaru pojawiły się w tegorocznym "Final Destination". Efekty, podobne jak "Avatarze" był nawet w "Epoce Lodowcowej 3"(znaczy, że obiekty nie wyłaziły za ekran), która nie powstawała 12 lat,a góra ze 3. Za to pięknie wygenerowano krajobrazy. Pandora robi niesamowite wrażenie. Te drzewa, latające góry i roślinki są po prostu niezmiemskie. Tego samego nie można powiedzieć o jej mieszkańcach. O ile nosorożce i pseudopieski jestem w stanie przeżyć, tak ludzików Na'vi już nie. Są paskudne! Można było się lepiej do nich przyłożyć. Już ładniejsze istotki były stworzone w "Star Wars", czyli w filmie sprzed 30(!) lat. Wolałbym osobiście oglądać w akcji plemię Wookich niż tych przerośniętych smerfów, które zaserwował nam Cameron. Dla mnie to coś niebieskiego to po prostu TRAGEDIA. Oprócz fatalnych ludzików, otrzymujemy fatalne aktorstwo oraz scenariusz. Owszem, nie spodziewałem się zarębiastej fabuły, ale to co mamy w "Avatarze" jest jakimś pseudoekologicznym bełkotem! Totalna masakra. A końcówka, kiedy to bogini plemienia wysłuchuje Marcusa Wright...znaczy Jake'a Sully'ego i zsyła pomoc w postaci zwierzątek, które atakują ludzi, jest dnem totalnym. Już mniejszą głupotą był scenariusz "Zdarzenia", innego filmu proekologicznego. Ba. Fabuła "Transformers 2" to arcydzieło przy filmie Camerona. A do tego, te wysilone żarciki. Po prostu kompletna porażka. Na dodatek w "Avatarze" otrzymujemy masakrycznie beznadziejne aktorstwo. Megan Fox przy Zoe Saldanie(która przecież była całkiem dobra w "Star Treku") to najlepsza aktorka świata. Beznadziejna rola, a do tego postać wygenerowana wyłącznie komputerowo. Celowo też napisałem o Marcusie Wright'cie, a nie o Jake'u Sullym. Sam Worthington zagrał dokładnie to samo, co w "Terminator: Salvation". Mina, w minę. Identycznie. Tyle, że w "Terminatorze" pasował do roli, a do "Avatara" niekoniecznie. Gdyby, Cameron zdecydował się na to, że postać Sama będzie cały czas człowiekiem, a nie smerfem, nie byłoby tak źle. Ale jako dzielny wojownik z plemienia Jarheadów(kolejny denny żarcik Camerona) jest po prostu żenujący. Jak zresztą całe plemię Na'vi, ale o tym już wspominałem. Jedyne dobre role w tym filmie zagrały Michelle Rodriguez(jak zwykle jako twarda laska) oraz Sigourney Weaver(jej avatar był chyba najlepiej zrobionym w filmie; na dodatek świetnie zagrała jako "człowiek"). Reszta to role na poziomie filmów z grubym Seagalem. Na dodatek jeszcze ta megapatetyczna muzyka w czasie ostatecznej bitwy. MASAKRA. Na plusik, ale bardzo malutki, zaliczę zdjęcia, która są całkiem przyjemne, choć też wygenerowane tylko komputerowo.



Podsumujmy. "Avatar" byłby dla mnie totalnym dnem, gdyby nie piękne krajobrazy Pandory. Cameron twierdzi, że to film przełomowy? Chyba był ostro narąbany, gdy to mówił. Filmami przełomowymi można nazwać "Star Wars", "Pulp Fiction", "Obywatela Kane'a", "Szeregowca Ryana", "Terminatora 2"(notabene film Camerona) oraz "Alien"( i kilkanaście innych). "Avatar" był tworzony 12 lat. Szkoda, że nie pięćset. Przynajmniej bym nie dożył do premiery...



Ocena:

4/10

ocenił(a) film na 10
icansee

no dobra doczytałem że independence day dostał oskara za efekty ale to go nie ratuje

użytkownik usunięty
icansee

Widze że nie dojdziemy to porozumienia , szanuje twoje zdanie ale prawda jest taka że te filmy niszczą Avatara w kategori najlepsze efekty specjalne
Co do okularów to mi nie są potrzebne ale tobie jak najbardziej.

ocenił(a) film na 10

oczywiście twoja prawda ,zgadzam się

ocenił(a) film na 9

nie zgadzam się.... :]

2012 jest porównywalne.... porównywalne z Avatarem.

Ale fabuła jest tak słaba, że gniecie jądra..... (po przecież jak wy to mówicie "efekty to nie wszystko")

ocenił(a) film na 9

2012 to jedyna konkurentcja w dziedzinie efektów (niestety tylko efektów)

natomiast terminator? Średniak pod każdym względem

" Moto-Terminatory to absolutny majstersztyk" - podniecasz się efektami czy koncepcją(wizją)?

ocenił(a) film na 10
plantum

etam co takiego tam jest genialnego w efektach, że tak się wyróżnia na tle innych? poza tym nie ma 3D, które zwielokrotnia wrażenia z FX. Być może można porównać efekty 2012 do Avatara ale do wersji 2D

użytkownik usunięty
icansee

Uważasz, że rozwój kina w stronę efektownych bajek jest dobry?

ocenił(a) film na 9

przecież wszystkie wymienione przez ciebie filmy to naiwne bajeczki :)

użytkownik usunięty
plantum

Ale mają lepsze efekty ;]

ocenił(a) film na 9

które? może jedynie 2012..... :]
dostał satelitę za najlepsze efekty :/

ale przecież wszyscy wiemy że to generalnie dno

użytkownik usunięty
plantum

Pozwól, że trochę się nie zgodzę. KAŻDY film Emmericha jest na swój sposób głupi. Ale on nie ma nas pouczać, czy moralizować. On ma nam dostarczyć kupę rozrywki. Tak było z "Dniem Niepodległości", tak jest z "2012". Każdy ma swoje zdanie, ale znająć kino Emmericha wiedziałem czego się spodziewać. I dokładnie to otrzymałem.

ocenił(a) film na 9

" wiedziałem czego się spodziewać. I dokładnie to otrzymałem." (mówiłeś o 2012)

to dlaczego w tym temacie narzekasz na avatara

"Wolałbym osobiście oglądać w akcji plemię Wookich niż tych przerośniętych smerfów, które zaserwował nam Cameron"

przecież dokładnie wiedziałeś na co idziesz

użytkownik usunięty
plantum

Ja mam nadzieję, że przeminie moda da 3D. Tak będzie lepiej dla kina. Wolisz oglądać bzdurne filmy bez aktorstwa i fabuły, za to z efektami? Ja wole jednak pozostać przy klasycznych filmach w takim razie :P W filmach 3D twórcy będą dążyć do coraz lepszych efektów zlewając na podstawy filmu: fabułę i aktorstwo. A to wyjdzie na złe. Może jestem zacofany, ale jednak wolę filmy, gdzie efekty nie grają pierwszych skrzypiec.

ocenił(a) film na 9

"Wolisz oglądać bzdurne filmy bez aktorstwa i fabuły, za to z efektami?"

takie jak 2012?

nie, dziękuję - wolę Avatara.... :]

bo pośród filmów z efektami jest arcydziełem.

ocenił(a) film na 5
plantum

Ale w Avatarze też nie ma aktorstwa i fabułą nie grzeszy ...

ocenił(a) film na 6
rock1979

oryginalnością też nie grzeszy..

ocenił(a) film na 5
diana6echo

Przynajmniej tyle, że pokuty nie będzie

ocenił(a) film na 6
rock1979

amen ;)

ocenił(a) film na 9
diana6echo

niektórzy to by wszystkiego chcieli w jednym filmie :]

ocenił(a) film na 9
rock1979

żaden z efekciarskich filmów dotąd nie miał porządnej fabuły (wyjątek to D9)

ocenił(a) film na 5
plantum

Wiesz...jest taki film, który efektami mnie poraził, choć nie miały one decydującego znaczenia przy jego ocenie a w zasadzie tylko uzupełniały fabułę. A film ten to "Między piekłem a niebem" (1998)

ocenił(a) film na 9
rock1979

dawno temu widziałem, z fabułą bym się zgodził - natomiast efektom się wtedy nie przyglądałem :)

użytkownik usunięty
plantum

Star Wars bije na głowe Avatara

użytkownik usunięty

Porównanie przypadków "Star Wars" i "avatara", to tak, jakby porównywać filmy Hitchcocka z Bollem. Tak, "Gwiezdne Wojny" odmieniły kino s-f. Ale miały wiele rzeczy, których nie ma "Avatar". Mają fabułę, paru dobrych aktorów i genialną muzę. A tego "Avatar" nie ma :P Film Camerona to kupa oblana łądnym sosem. Nie można tego czegoś porównywać z klasyką. Pokesmerfy są za cienkie w uszach (i ogonach) by rywalizowac o miano rewolucji w kinematografii. Pare efekcików tego nie zmieni. 3D może być środkiem wyrazu, o ile film będzie miał jakąś treść. Wtedy to nawet i ja pochwalę tą technologię. Ale na razie w trójwymiarze powstają chały, które nic nowego do kina nie wniosły.

ocenił(a) film na 6

ja bym porównała Avatara do Beowulfa z 2007 - miało byś tak pięknie a wyszło to co wyszło :| idealny film dla 12latków

ocenił(a) film na 10
diana6echo

Diana mówisz o Boewulfie Zemeckisa? Bo ten miał masakryczne MC.

ocenił(a) film na 6
EwaMonika

no ten Beowulf co dali super aktorów, których widać nie było, za to widać było tandetne 'efekty wizualne' (bo o efektach specjalnych mówimy gdy mają miejsce w realu, na żywo, na planie).. co anżelina żoli była bez sutków :|

ocenił(a) film na 9
diana6echo

diana po raz kolejny popełniła błąd

DYSKUSJA W TEMACIE --- DZIEŁO SZTUKI
===========================================================
Lecho1523 : Bo odbiorcy to debile którzy dopiero po opiniach innych i po czasie dostrzegają że film jest

arcydziełem, sztuką jest go odkryć przed innymi i mieć własny gust

w odpowiedzi na post: diana6echo
============================================================
plantum : avatar jest arcydziełem! mam własny gust!
a ty się nie znasz....
hahaha ;D

"to masz zjechane standardy 'znawco'"
diana, może lepiej cichutko siedź, bo jesteś zbyt konfliktowa :]"

w odpowiedzi na post: Lecho1523
============================================================ =
Lecho1523 : Diana jest konfliktowa, najpierw wszczyna wojnę a potem się ośmiesza i przegrywa... A to że AV to nie

arcydzieło nawet ty wiesz.

w odpowiedzi na post: plantum
============================================================ =
plantum :
"A to że AV to nie arcydzieło nawet ty wiesz."

niby ;D

w odpowiedzi na post: Lecho1523
============================================================ ===
diana6echo : no to teraz ty palnąłeś. czy ja kiedykolwiek pisałam, że Avek jest arcydziełem? uruchom zwoje nerwowe

na sekundę choć raz :)

w odpowiedzi na post: Lecho1523
============================================================ ==
Lecho1523 : W jakim miejscu pisałem że tak mówiłaś ? Eee.

w odpowiedzi na post: diana6echo
============================================================ ==
diana6echo : post powyżej :)
"A to że AV to nie arcydzieło nawet ty wiesz." - odpowiedź skierowana do plantuma jasno sugeruje, że ja kiedyś

pisałam, że Avek jest arcydziełem, co jest oczywiście wierutną bzdurą.

języka polska trudna być, ale zastanów się czasem nad tym co piszesz :)

w odpowiedzi na post: Lecho1523
============================================================ ===
KONIEC

kochana diano.... znów popełniłaś błąd - co nawet lecho zauważył, a ty, ślepo wierząc w swoje rajcie, zaczęłaś go

obrażać, cytuję: "uruchom zwoje nerwowe na sekundę choć raz :)"

i proszę nie staraj się wykręcać tekstami w stylu "ja nie obrażałam

plantum

Widzę że wyręczyłeś mnie i odpowiedziałeś jej za mnie, ja już na nią nie mam sił i nie warto z nią dyskutować ; ].

ocenił(a) film na 6
Lecho1523

swój swego znajdzie i tyle w temacie :>

ocenił(a) film na 9
diana6echo

....a głupota zawsze na wierzch wypłynie ;-)

diana, jak długo jeszcze chciałaś ją ukrywać?

ocenił(a) film na 6
plantum

szkoda, że ty swojej nie ukrywasz i odstawiasz cyrk jak jakiś przedszkolak :) jak ci się tak podobam, to mi to napisz wprost, bo ja za stara jestem na takie końskie zaloty :)

ocenił(a) film na 9
diana6echo

robisz to co mówiłem - rżniesz pawiana

już drugi raz błąd ci wytykam, i to już drugi raz nie zrozumiałaś kolegi lecho1523

pokocham cię, jeśli się odmienisz na lepsze.... :)

a no i kompromitujesz siebie non stop, przerzucasz się na coś nowego?
teraz będziesz mi zarzucać głupotę?

ostatnio zarzucałaś wszystkim brak umiejętności czytania ze zrozumieniem - no i się wszyscy przekonali że ty "potrafisz"

ocenił(a) film na 6
plantum

ja ci nigdy niczego nie zarzucam. sam rozwiewasz wszelkie wątpliwości :)

ocenił(a) film na 9
diana6echo

"ja ci nigdy niczego nie zarzucam"

błąd, głupiutka :)

ty wielu osobom zarzucasz, nie tylko mnie :]
jeśli masz problemy z pamięcią to weź BILOBIL

użytkownik usunięty
diana6echo

Beowulfa nie widzialem, musze nadrobic zaleglosci.

ocenił(a) film na 9

nie gadaj z nią :]
wyjdzie ci na zdrowie

ocenił(a) film na 6

nie warto. serio. Beowulf ogólnie nie miał szczęścia do ekranizacji..

ocenił(a) film na 10

Que ty to po prostu nie lubisz Avatara z niewiadomych mi powodów, chociaż skoro lubisz dzień niepapkidlamózgowości to zaczyna mieć sens. Nie wiem po co ty piszesz, że wymienione przez ciebie filmy mają lepsze efekty skoro ich nie mają. Taki z ciebie troll nienawistnik wg mnie.

użytkownik usunięty
icansee

Nie jestem trollem ;]

ocenił(a) film na 9

ja też nie ^_^

użytkownik usunięty
plantum

Wiem ;}

ocenił(a) film na 9

to super że wiesz!

niestety na forum egzystuje trollewna Diana szósta....

ocenił(a) film na 10

a właśnie że jesteś ;]

ocenił(a) film na 7

"Trudno powiedzieć, że "Avatar" jest klasycznym filmem w 3D. W tej technologii przedmioty wylatują z ekranu, tak, że czasem naprawdę wydaje nam się, że coś ma nas zaatakować."

W którym podręczniku dla niepełno-sprytnych wyczytałeś takie bzdury?

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
SzokkuTasa

Oj chłopcze...

ocenił(a) film na 9
SzokkuTasa

ale ale oco oco chodzi?

użytkownik usunięty
plantum

On sam nie wie o co mu chodzi

plantum

I ja tez nie jestem ; ]. Ale do ciebie plantum ma wątpliwości bo wiem że byłeś trollem.