Ci, którzy dali oceny wyższe niż 8/10 oglądali Avatara w kinie, a prawdopodobnie większość tych, którzy dali oceny niższe niż 5/10 ściągnęli sobie Aresem, albo z RapidShare'a Avatara w beznadziejnej jakości.
ja nie oglądałam w kinie tylko na DVD i oceniałam 10/10 ale w kinie efekty musiały być super:)
Avatar wraca do kin, więc może się zabierzesz? :) Jeśli wg. Ciebie na DVD był fantastyczny, to w kinie (dobrym z 3D oczywiście) chyba narobisz w portki z wrażenia ;)
efekty, efekty, i inne bajery dla dzieci. Pytam się gdzie fabuła bo ja tu nie widzę żadnej.
Hmm... Chyba gdzieś ją widziałem między efektami i efektami... Ach nie, to akurat były efekty... ;)
Pierwszy raz film obejrzałem 2 miesiące temu na kompie w dvdrip'ie. Pod wpływem emocji i fascynacji postacią Neytiri dałem ocenę 10/10 :D Teraz, gdy emocje opadły oceniam film na 9/10, a to z powodu kilku wątków w fabule, które mi się nie spodobały.. Żałowałem, że już nie będę miał okazji zobaczyć wersji Avatara 3D w kinie aż do momentu gdy usłyszałem że powraca w wersji rozszerzonej. Nie ukrywam, że ucieszyłem się wtedy bardzo, wręcz podskoczyłem z radości!:) Jutro się wybieram na seans i pewnie nie będzie to jedyny raz!:) Ogólnie film traktuję jako ucieczkę od otaczającej mnie szarej i nudnej rzeczywistości..
"obejrzałem 2 miesiące temu na kompie w dvdrip'ie"
po dvdrip'ie mam wymioty.... :)