7,4 824 tys. ocen
7,4 10 1 823995
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Cameron James starał się bardzo, aby Avatar widowiskowym i mądrym był. Niestety, powiedzieć trzeba to głośno, "Gwiezdnym Wojnom" nie dorównuje on.

ocenił(a) film na 10
miszcz_joda

Jak już chcesz prowokować, to przynajmniej postaraj się coś napisać.

ocenił(a) film na 1
NommaD79

Napisałem przecież. Jak to możliwe, że nie widzisz tego? Może twój monitor zepsuty jest?

ocenił(a) film na 10
miszcz_joda

Czyli przyznajesz się do prowokacji? xP
Wiesz, skoro spodziewałeś się czegoś na miarę nowoczesnych gwiezdnych wojen to się nie dziwię, że Cię film rozczarował.

ocenił(a) film na 1
miss_understood_

Porównanie tych filmów od razu na usta ciśnie się. Jednak i bez tego Avatar nie zyskuje. Głębi mu brak, a moc silna w nim nie jest...

użytkownik usunięty
miszcz_joda

To jedynie Twoja opinia panie Yoda, co nie oznacza że jest ona wytyczną.

użytkownik usunięty

Moja także.

ocenił(a) film na 10
miszcz_joda

A głębia jest w gwiezdnych wojnach? Jeżeli tak uważasz to niech Moc, która jest Twoim sprzymierzeńcem Cię zabierze ;>

ocenił(a) film na 6
miss_understood_

Głębi może i nie ma, ale moc tak.
A o ile w pewnym sensie te dwa filmy są podobne, to mimo wszystko na ringu
razem bym ich póki co nie stawiał.

Poczekajmy z 20 lat, bo dla mnie Avatar prędzej osiągnie sukces Matrixa
(hicior, ale mało kto będzie się nim zachwycał po takim czasie) niż
Gwiezdnych Wojen.

ocenił(a) film na 10
Victor_Fw

Chociaż w kwestii Matrixa się zgadzamy. Ale czy to nie Ty byłeś fanem kilku filmów zapomnianych, ale wartościowych? Tak, uważam, że Avatar osiągnie sukces Matrixa. A zapomnienie nie jest takie złe, przynajmniej nie będzie miał tylu anty-fanów.

ocenił(a) film na 6
miss_understood_

Zapomnianych i wartościowych - Avatar nie jest filmem wartościowym.
A uprzedzając odpowiedź - dobra, może troszkę jest, ale na poziomie bajek
dla dzieci.

ocenił(a) film na 9
Victor_Fw

A jak wartościowym filmem są Gwiezdne Wojny ?

ocenił(a) film na 10
Kolbe

Może poniżej bajek dla dzieci? I słabych bajek dla dzieci. To moje zdanie.
Widać każdy ma swoją definicję słowa "wartościwy".

ocenił(a) film na 1
miss_understood_

Dziwne twe poglądy są. Avatar, to właśnie takie Gwiezdne Wojny", dla młodszych widzów przeznaczone. Człowiek każdy powinien jako dziecko Avatara obejrzeć, by po kilku latach na Wojny się przerzucić. Być może u ciebie regres pewien występuje?

ocenił(a) film na 10
miszcz_joda

Chyba jakoś go nie czuję ;/ A co do tych filmów toedług mnie jest zupełnie odwrotnie. Gwiezdne wojny to jakaś bezsensowana bieganina po kosmosie i mały kosmita, który nie wiem czym podbił serca ogłupionych widzów. A Avatara doceniają własnie bardziej dorośli niż dzieci. Gwiezdne wojny zachwycają już tylko dorosłe dzieci.

ocenił(a) film na 6
miss_understood_

Za takie pieprzenie w realu po twarzy dostać byś mogła od kogoś kto za
równouprawnieniem jest.

Ale tłumaczyć dlaczego Gwiezdne Wojny to TROSZKĘ inna bajka mi się nie
chce.

ocenił(a) film na 5
miss_understood_

Dorośli tacy jak ty

użytkownik usunięty
miszcz_joda

Gwiezdne Wojny poważniejsze? Nowa trylogia to bajeczka, nie zachwycająca prawie dorosłych lecz dzieci. Co jak co Avatar jest ''powazniejszy'' i dla starszych widzów w porównaniu do Zemsty Shit'ów a tymbardziej Mrocznego Widma.

ocenił(a) film na 1

Bajką Gwiezdne Wojny zawsze były. Bajka, jednak bajce nierówna.

ocenił(a) film na 6
Kolbe

Ale ja nie twierdzę, że GW są wartościowe. Skąd to pytanie?

ocenił(a) film na 10
miszcz_joda

Po pierwsze zacznij pisać poprawną stylistyką (chyba że chcesz tłumaczyć Na'Vi, to możemy się przekomarzać). Druga sprawa, rzuciłeś hasło i co dalej? Chcesz dyskutować, to trochę przyłóż się do treści, użyj argumentacji, wypowiedź "nie bo nie" traktować poważnie się nie da.

Monitor mam dobry, widzę dobrze, co nie znaczy że mam tolerować to co widzę.

ocenił(a) film na 1
NommaD79

Zbyt bystrzy nie jesteśmy co? Mądry człowiek prawdę rozpozna, choćby i w stertę gazet starych zawinięta była.

ocenił(a) film na 10
miszcz_joda

Tak, ma wyostrzony zmysł telepatyczny i postrzeganie pozazmysłowe... Nie ważne, skoro apel nie dociera - to dalsza dysputa nie ma sensu.

ocenił(a) film na 1
NommaD79

Postrzeganie poza zmysłami również możliwe jest. Jeśli tylko w wysokim stopniu moc opanujesz.

miszcz_joda

nie możesz strawić, ze wymyślono coś nowego? tym razem nie wsadzona wata do gęby, czy naklejone gumowe kondony na ryj aktorów tylko perfekcyjna grafika!
Tak byś mógł pierniczyć gdyby co drugi film był robiony tą metodą a tak co? żal Ci dupe ściska, ze komuś przyszło do głowy coś innego niż gówniana charakteryzacja?
A jak zrobili czerwoną królową w Alicji? kubeł jej na baniak założyli? to Ci się podobało czy tez będziesz kwilił? Jak DKN mieli zrobić obcych na innej planecie żeby byli podobni do ludzi i mieli 2,5m wzrostu, na szczudłach? jak w Dystrykcie? Gęby jak krewetki, w ogóle ich tam nie było tylko komputerowe nakładki. To jest przerażające, ze zamiast aktorów grają namalowane stworki jak w kreskówkach.
A CHKO ile wydadzą? Twoja kasa, ze tak płaczesz? Mają to wydają!
Dla mnie 10 czy więcej baniek papieru dla aktora to zawsze było chore. Tę kasę powinien wziąć reżyser i twórca projektu a nie gość co się trochę powygina na planie. Jak by zarabiali max po bańce to też by robili.

użytkownik usunięty
NommaD79

Czy Tyś rozumu pozbawion jest? Stylistyką poprawną włada on. Subiektywnym jego zdanie o Avatarze jednak jest.

NommaD79

Wziąć scenariusz z Pocahontas, pozamieniać imiona głównych bohaterów i wyjdzie scenariusz do Avatara

ocenił(a) film na 10
miszcz_joda

Dla świata byłoby lepiej, jakbyś gadał językiem Artoo. XD

użytkownik usunięty
miszcz_joda

Chodzi o niepodanie żadnych argumentów dlaczego Avatar ''widowiskowym i mądrym'' nie jest.

ocenił(a) film na 10

Ale świetnie Yode udaje on.;D Zapewne gwiezdnych wojen fanem jest i jego zdanie niezmiennym będzie.

ocenił(a) film na 6
miszcz_joda

Dla mnie ostatnim znaczącym filmem pana Camerona był Terminator. avatar tylko potwierdza fakt iz juz w latach 90tych powinien iść na emeryture... Gwiezdne wojny porównywac z Avatarem?? Grzech!! To tak jakby porównać Chopina z Feel... Jedno to klasyka a drugie komercha...

ocenił(a) film na 9
saymon2345

Dobry jesteś, Gwiezdne Wojny to klasyczny komerch, Lucas zarabia na psycho fanach odkąd powstała Nowa Nadzieja, śmiesz powiedzieć, że to się nazywa sztuka ? To już nie jest film, to jest marka na które zarabia się ogromne pieniądze. Powinni ich sądzić o praktyki monopolowe.

ocenił(a) film na 6
Kolbe

Pierwsze gwiezdne wojny to klasyka a później komercha to fakt. Ale pan Cameron to juz komercha do potengi n... Zresztą dla mnie wielki to on nie jest bo jak mozna tak nazwać reżysera który potrafi zrobić film tylko gdy ma full siana?? Typowy komerch...

ocenił(a) film na 9
saymon2345

Gwiezdne Wojny to: filmy, książki, komiksy, gry, animacje, zakony. Człowieku ! Nie zasłaniaj się jednym tytułem, bo to dzięki niemu Lucas stał się miliarderem. To największa komeracha kina rozrywkowego, ale nie Avatar jest komercyjny - tak, to fakt, ale to co zrobił Lucas to jest imperium komercji.

BTW. Władcę Pierścieni też mam dzielić, że druga i trzecia część to już komercha ?

ocenił(a) film na 1
Kolbe

W zarabianiu na otoczce filmu złego nie ma nic. To, że ludzie zachwycili się tak światem Gwiezdnych Wojen, że pieniądze na niego wydają swe, tylko o wspaniałości Wojen świadczy.

ocenił(a) film na 10
miszcz_joda

Tak samo o wspaniałości Avatara pierwsze miejsce w rankingu filmów najlepiej zarabiających świadczyć musi.

ocenił(a) film na 1
Nezumi

Świadczyłaby, gdyby próbę czasu wytrzymała. Jednak, za lat 30 o Avatarze pamiętał nikt nie będzie.

ocenił(a) film na 9
miszcz_joda

Świadczy o tym, że to najzwyklejsza komercyjna papa.

Kolbe

film może Ci sie nie podobać, ale na pewno nie jest słaby.

ocenił(a) film na 6
nevler

No to ja powiem ci tak. Słabszego filmu dawno nie widziałem...

ocenił(a) film na 9
saymon2345

Za to rozczarowanie roku - Sherlock Holmes jest arcydziełem, gratuluję wysublimowanego gustu, jeśli koniecznie chcesz pokazać swoje unikalne gusta przestań oglądać badziewie, Sherlock Holmes - następca Indiana Jonesa oraz Dr House'a.

ocenił(a) film na 6
Kolbe

Od Holmesa spodziewałem sie dobrej zabawy i to dostałem. Od Avatara oczekiwałem ze dostane cos przełomoweg, ponadczasowego ale nie dostałem tego... dlatego uwazam go za lipe...

ocenił(a) film na 9
saymon2345

Od Sherlocka Holmsea oczekiwałeś dobrej zabawy ? Dziwne, ja oczekiwałem co najmniej kryminału, już nie wspominam, że dobrego. Czemu to się nie nazywa - "Inkarnacja Indiana Jonesa" ? Zresztą do archeologa brakuje mu kilku klas.

ocenił(a) film na 10
Kolbe

Oczywiscie, kryminal przede wszytskim. Sadzilem jednak, ze dostane troszke humoru ( ktory wg mnie tworcy chciali wpakowac do filmu i okazalo sie to niewypalem).

ocenił(a) film na 10
Kolbe

jednak House ma cos w sobie, czego Sherlock moze mu tylko pozazdroscic. Zadna scena w SH ani troche mnie nie rozbawiła ( czego nie moge powiedziec o ksiazce, ktora bardzo fajnie sie czytalo).

ocenił(a) film na 10
miszcz_joda

Twoja wypowiedz jest niepoprawna stylistycznie i ciężko się odnieść do twoich słów bo pewnie jesteś ograniczony umysłowo, oczywiście z całym szacunkiem.

ocenił(a) film na 10
wegrzyn18

Oczywiście słowa kieruję do autora tematu.

ocenił(a) film na 10
wegrzyn18

chcial pobawic sie w Yode i tyle. ;)....

ocenił(a) film na 10
national

No to jeszcze sporo będzie musiał poćwiczyć.

ocenił(a) film na 10
wegrzyn18

Gwiezdne wojny się oglądało? ;D Tak się właśnie kończy jak się człowiek za dużo gwiezdnych wojen naogląda ;] Autor jest tego żywym przykładem.

ocenił(a) film na 7
miss_understood_

Avatar słaby nie jest tylko poprostu nie moze konkurowac z GW które sa juz troche taka ikoną kina sf,obrosły mała legendą sławy przez te lata a Avatar to taka świeżynka dopiero,nie mówiąc już że GW to dwie az trylogie a Avatar to jak na razie jedna część...