Kto z was wybierze sie znow do kina po premierze 27 bm. na Avatara???
Ja się wybieram, do tego w większym gronie przyjaciół i znajomych. Tylko muszę się jeszcze zastanowić do jakiego miasta pojedziemy na seans.
Wybieramy sie na to z moja ukochana . Zobaczymy... co nam tam Cameron zaserwuje ;).
ona juz jest... w zaawansowanym stadium. W sumie to byla juz 5 miesiecy temu. Ale czy moze byc gorzej?
mmm tak pewnie iza robisz jak chapiesz dzidkę (obowiazkowo pomalowaną na niebiesko hihi) swojemu nacjonalkowi nie?:P
Nie, nie przez meila...
Wiesz...a jak tam Navii w Twoim pokoju?Nadal biegasz z pistolecikiem na strzałki, w obawie, że zaatakują Cie w nocy?Hmmmm...a może strzelasz do zdjęć Neytiri i Jakea...i oddajesz hołdy i pokłony Quatrichowi...aha..wiesz...planuje Ci pokazac tak moze..pojutrze...moze jutro..taki filmik...o Quatrichu...pokazujacy jaki był....wstrętny i głupi hahahahahahahaah!!!!!!!!
Gorzej by bylo.. jakby mial nasze zdjecia w pokoju i by do nich strzelal.. chociaz... kto go tam wie.
hihi...kochanie...no wiesz....wszystko może sie dziać u niego w pokoju...w końcu to jego...."mala Pandora"ktorą chce sam zniszczyc pipi...
Ale... moze juz mu przeszlo z tym Avatarem ;)? Moze juz nie widzi ludzi na niebiesko?
oj ojej hihi alem ja straszny.
aha..wiesz...planuje Ci pokazac tak moze..pojutrze...moze jutro..taki filmik...o Quatrichu...pokazujacy jaki był....wstrętny i głupi hahahahahahahaah!!!!!!!!
Jak Maciek z Klanu :D
Lepiej opowiedz mi o swoim wirtulanym otoczeniu ktore stworzyles wokol siebie... w pokoju.
Wirtualna zona? Skype? Nic mi o tym nie wiadomo... Ale tak, tak.. Ty zawsze wiedziales najlepiej ;>
ojojoj...a Ty sie naucz stawiac pauze gdzie trzeba i jak dziecku w Twoim wieku można pozwalać na nocne maratony przed komputerem....
hmmm idze, że masz spore doświadczenie w tych sprawach...ale to nie forum pornograficzne!
On te przykłady bierze ze swojego doświadczenia. Wiesz... trzeba się jakoś zaspokajać. Ale jak się z domu nie wychodzi... to tylko to mu zostało. Smutne.. ale niestety prawdziwe.
Ohh tego mi brakowalo... dobrej rady od ulubionego polonisty ;). Ty lepiej nie wytykaj literowek czy "innyh" bledow.... jak zwykle... nie masz co powiedziec
Ku Twojej uciesze
błędów.
będę ci pisał z altem... jeżeli inaczej nie potrafisz się domyślić. Nie martw się.. rozumiemy cię i współczujemy.
Nie masz sie czego przyczepic..to czytasz każde nasze zdanie po 20 razy w nadziei, że zamiast literki "ł"..postawimy "l".....
On tego nie robi sam. Ściągnął sobie słownik, który za niego wyłapuje te błędy... wiadomo dlaczego ;)
hihihi...ale jesteś głupia...hihihi...zryta jak arabskie wesele hihihi...pewnie masz wodogłowie...hihihipipi;)
Jak to jest biegac z bronia po pokoju i strzelac do niebieskich figurek quaritch?
Dokładnie skarbie..wiec wchodzi tu po ciezkim dniu...śmiania sie z niego...i udaje kto to nie on...
Ahhh... ta anonimowość. Ahh ten internet.. dzięki niemu na forum można nawet samym Cameronem być...
Jak kto woli... możesz być i nawet nationalem... pozwolę Ci. Będziesz sobie mógł podotykać. Ja już bym się cieszył