hehe dobre :)

Niezłe :D

Giermek krzyżaka na stanowisku.

ja nie mam giermka sam miecze noszę

HAHAHAHA wbiłem po 10 miesiącach na to forum zobaczyć co się dzieje bo dawno nie patrzyłem a tu ciągle to samo i to z tym samym downem, xDDDD ale to trzeba mieć nasrane w głowie żeby ciągle tu siedzieć i płakać jak to nie lubię avatara .

i vice versa

Popieram :)

zastanawiam się ile trzeba miec nasrane w głowie żeby tak jak krzyzak87 siedziec godzinami na forum filmu którego nie lubi... musi byc to zupełna patologia i w głowie i zapewne na zewnątrz.

"Nie czujecie się oszukani przez kapłana Camerona. Sekciarze!!!"

Brzmi jak monolog niedowartościowanego wyznawcy alternatywnej religii ojca dyrektora, staram się być osoba tolerancyjną, ale są pewne granice absurdów, których racjonalizm nie przyjmie. Za chwilę zaczniesz obrażać wszystkich nawiązując do religii, niczym Trollus Flameicus var. Religiaceae i tylko niezdrowa ciekawość każe mi oczekiwać na twoją kreatywność w tym zakresie.

mnie nie dekalog wzywa do powrotu do korzeni wiary chrześcijańskiej , lecz obawa o wasze życie , zdrowie oraz sumienie. Widzę jak cała wasza rzesza , w białych szatkach , pomalowanej twarzy i okularach 3D odprawia modły przed Guru Cameronem , bijąc pokłony przez 3 godziny po czym zmierza na trójwymiarowy seans. Wy niby w stanie euforii swoistego katharsis myślicie że stajecie się lepszymi ludźmi o wybitnej świadomości proekologicznej . Jednakże cały proceder służy bezpardonowemu wyzyskowi naiwnych dusz.

A mógłbyś przestać uszczęśliwiać ludzi na siłę? Wiesz, inkwizycja nie była dobrym pomysłem, jakoś nikt jej miło nie wspomina, więc nie powielaj jej ideologii.

akurat inkwizycja wprowadziła wiele instytucji, z których korzystają nowoczesne systemy jak np. domniemanie niewinności. Dziwne, prawda? :)

Nie usprawiedliwia jej to w żadnym stopniu. Okrutne mordowanie w imię religii... nie uważam to za słuszne i cena zbyt wysoka.

inkwizycja byłą super

Obawiam się, że za taki tekst, jaki ostatnio napisałeś miałbyś pewny stos. Nadal uważasz ich za super, gdzie obecnie uznaje się nasz kraj za enklawę racjonalizmu w tamtych czasach, bo goniła inkwizytorów ile wlezie?

ostatnią czarownicę spalili nie daleko mojego rodzinnego miasta w doruchowie

Nie daje do myślenia?

czemu? dzięki temu wydarzeniu Doruchów jest jako tako słynny. OSTATNI PROCES CZAROWNIC

Nie ostatni, ale tak się utarło - było to bardzo ordynarne i zwyczajnie barbarzyńskie zjawisko samosądu (a to niestety niektóre osoby "kręci"). Potem były jeszcze sporadycznie podobne przypadki, ale nie na taką skalę i nie rozpisywano się na ten temat zbyt mocno.

te kobiety spalono bo mysleli że to czarownice, a myśleli tak bo żonie burmistrza czy jakos tak zrobił się taki kok z usmolonych włosów

Hmm....Fajnie musi być w tym Doruchowie na Halloween. :)

nie wiem ja tam nie mieszkam. ogólnie to miałem miasteczko nawet zadupie. ALe ma tam jakieś atrakcje "turystyczne " związane z tym sostatnim procesem czarownic

W osiemnastym wieku w Domchowie koło Kępna w ziemi Wieluńskiej żyła wieśniaczka zwana Dobrą, której mąż był odmieńcem. Mieli oni sad, w którym były bardzo dobre gruszki. Pani Stokowska posyłała po nie i dostała „zastrzał” w palec, oczywiście z brudu. Jednak w tych czasach tak naprawdę nikt po wsiach i dworach jej nie przestrzegał i nie łączył choroby z brudem. Dziedziczka wysłała po znaną babę odczyniającą choroby. Baba ta oskarżyła Dobrą o rzucanie czarów na dziedziczkę.

Ponieważ w pobliżu leżał wielki kamień, zwany Łysą Górą, na którą zlatywały się czarownice zwane „cioty”. Pan Stokowski zarządził aresztowanie. Oskarżono Dobrą, że dziedziczce zamiast gruszek sprzedawała myszy i tak zadała kołtun.

Powszechnie wiadomym było, że w każdy czwartek czarownice wylatywały na miotle na Łysą Górę na orgie z diabłami. Zaś dmuchnięcie na rękojeść stłuczonego tygla wywoływało zastrzały, ulewy lub susze. Zgodnie z przepisami prawnika Jakuba Czekowicza czternaście kobiet podejrzanych o czary skrępowano i spuszczono z mostu do stu. Nie utonęły, bo miały obszerne spódnice, ale stwierdzono, że są czarownicami, bo nie utonęły. Kobiety wpakowano do beczki, w których mogły jedynie klęczeć owinięte płótnem z napisem Jezus+Maria+Józef. Dziedzic rozpoczął przygotowanie do egzekucji wbrew prośbom proboszcza, który udał się do króla o ułaskawienie nieszczęsnych kobiet. Stokowski ściągnął sąd i katów z pobliskiego miasteczka Grabowa, sędziów spił, aby mogli wysłuchać krzyków. Trzy umarły zaraz na torturach, a pozostałe spalono na stosie przy trakcie z Kalisza do Kępna, w obecności kilku tysięcy ludzi. Jednak sam podgrzewacz szybko uciekł z miejsca kaźni.

Następnego dnia na mocy postanowienia sądu trzy córki zabito rózgami. Spalenie to odbiło się w Polsce szerokim echem. Rok później w 1776 roku sejm zakazał tortur i zniósł karę śmierci w sprawach o czary. Tajemnicą pozostaje jak mogło dojść do „polskiego Salem”. Przecież nigdy tak nie postępowano, nawet w średniowieczu i odrodzeniu.

dobra dzieciaczki spadam , zmówcie paciorki do camerona i wrzućcie na tacę bo ja mykam spać i wam też to radzę. POzdro lamerzy

cuda sie dzieją

coś czuje że na wigilie alex się pojawi....

hahaha ;)
będzie 12 potraw - faszerowany pimuś, krzyżak w galarecie, lecho z makiem..... i inne

Mmmm... paluszki lizać :D

i dzielą się pandorą z puszki

zabolało? :)

....jak cię upuszczali rodzice ?

ani trochę.... bo już wtedy wiedziałem że będziesz pryszczatym gnojkiem.
dlatego cię nie złapałem.

gratulujemy, osiągnąłeś gimnazjalny poziom w poniżaniu. W nagrodę dostajesz bilet na Pandorę (w jedną stronę)

ja ci nie gratuluję, bo osiągnąłeś poziom ślimaka....

koleś pojechał z Tobą nieźle . poniżył i obnażył Twoją indolencję

twój mistrz?

więc padnij na posadzkę i oddaj mu pokłon wazeliniarzu