PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=299113}
7,4 819 tys. ocen
7,4 10 1 818584
6,8 90 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Jak narazie nie zauważyłem żeby Na'vi posiadali wyraźny zarost na twarzy.
Jeśli nie muszą się golić to Pandora naprawdę jest Rajem.

-Co wy o tym sądzicie, czy niebiescy bohaterowie powinni miec brodę w filmie?

ocenił(a) film na 10
plantum

Brwi też nie mają, przynajmniej Panie:
http://mvnetworkphotos.iimmgg.com/image/5d9fcb727633dda23c9989d0ac8cafc4

chodzi pewnie o podkreślenie ich obcej natury..
Odpowiadając na pytanie: nie powinni.

_morfeo_

Jezu, morfeo, wrzuć trochę na luz, bo naprawdę z coraz większym bólem czyta się twoje komenty na tym forum, z ręką na sercu:)

ocenił(a) film na 10
StreetSamurai

Hmm nie widze nic nieodpowiedniego w wypowiedzi na temat ludzkich cech humanoidalnych obcych.. Może konieczność wrzucenia na luz wcale nie dotyczy mnie ;)

_morfeo_

Chyba jednak ciebie, bo ta nieustanna i śmiertelnie poważna (nawet w takich wątkach jak ten) ewangelizacja odnośnie Avatara z ciągle powtarzanymi sloganami typu "rewolucyjna technologia Image Metrics" (co brzmi jak "cudowny krem z proretinolem R") i linkami na potwierdzenie czego się da robi się już, przynajmniej dla mnie, niestrawna. Nie bierz tego jakoś specjalnie do siebie, ale serio, mógłbyś trochę zluzować.

ocenił(a) film na 10
StreetSamurai

Po pierwsze, primo - nie widze w tym wątku nic złego. Może i nie najmądrzejszy ale mówie - nie widze nic złego w wymianie zdań na temat wyglądu obcych. Powidziałem, że nie mają nawet brwi i że dobrze że nie mają zarostu. Jeśli Tobie to przeszkadza to juz nie mój problem.

Po drugie, primo - ostanie moje wypowiedzi na temat Avatara nie dotyczyły wcale technologii. Mówiłem o inspiracji Camerona, o ścieżce dzwiękowej, o fragmencie z Avatar Day, troche o fabule.. ale na temat technologii nic nie było.

Ja rozumiem, że jak się ciągle słyszy, że mo-cap to, albo mimika tamto, a Image Metrics to ohh i ahh to może być męczące.. I był taki okres, po wypuszczeniu trailera, że niektórzy psy wieszali już na filmie, to trzeba było pare razy przypomnieć w jaki sposób film powstawał. Ale nie wiem gdzie teraz widzisz te "powtarzane slogany".

No i kończąc musze podkreślić, że ani razu nie użyłem zwrotu "rewolucyjna technologia Image Metrics" ani nie ewangelizowałem na temat Avatara. Mimo całkowicie uzasadnionego entuzjazmu i optymizmu trzymam sie z daleka od kategorycznych stwierdzeń co do filmu. Wydaje mi sie że temat Avatara troche Ci sie po prostu przejadł a mi dostaje sie za aktywność..
Nie bierz tego jakoś specjalnie do siebie ;)

_morfeo_

"No i kończąc musze podkreślić, że ani razu nie użyłem zwrotu "rewolucyjna technologia Image Metrics"

:D

Ja też nie widzę w tym wątku nic złego, ale jeśli sądzisz, że autorowi chodziło o dyskusję na temat "ludzkich cech humanoidalnych obcych"... ;D
Przeczytaj ten swój post jeszcze raz (to zacytowane zdanie to jego kwintesencja), wtedy sens stwierdzenia "wrzuć na luz" na pewno do ciebie dotrze. Temat "Avatara" mi się nie przejadł, ale czytanie wciąż tego samego jeszcze przez 3 miesiące mnie nieco przeraża. Zdaję sobie przy tym sprawę, że nikt mnie tu siłą nie trzyma.

ocenił(a) film na 10
StreetSamurai

Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawe :)
Nie wiem jakie były intencje założyciela tematu, ale tematy na forach mają to do siebie że zwykle są tylko impulsem, a rozwój dyskusji pod danym tematam jest sprawą niezależną od autora.

Co do wrzucenia na luz, to mam wrażenie że teraz z czepiania się treści teog co pisze przeszedłeś na czepianie sie formy..? Ale to tylko wrażenie i mogę sie mylić :) Acha, jeszcze raz podkreśle, że takiego zwrotu nie użyłem :D

Nie narzekaj, że musisz czytać to samo przez 3 miesiące, bo jeśli masz coś noewgo do powiedzenia, to przecież z chęcią Cie wszyscy wysłuchamy:)
Może o minerale unobtainium albo o latających górach? Coś wymyślisz na pewno ;)

_morfeo_

To ja się powtórzę: wrzuć na luz.

"Nie wiem jakie były intencje założyciela tematu"

Bingo! I dlatego uruchomiłeś "zestaw standardowych odpowiedzi nr 1":)

"Co do wrzucenia na luz, to mam wrażenie że teraz z czepiania się treści teog co pisze przeszedłeś na czepianie sie formy..?"

Człowieku, no co za różnica, że nie użyłeś dokładnie takiego zwrotu, w tym dokładnie przypadku, liczbie i rodzaju? Niczego się nie czepiam. Przeczytaj całość, a nie składaj ze sobą pojedyncze słowa. To jest właśnie to legendarne czytanie ze zrozumieniem;)

"Nie narzekaj, że musisz czytać to samo przez 3 miesiące, bo jeśli masz coś noewgo do powiedzenia, to przecież z chęcią Cie wszyscy wysłuchamy:) "

Cieszę się, że przyznajesz mi rację, ale powiedz mi, jaki jest sens gadania samemu ze sobą na internetowym forum? Jeśli jedynym ratunkiem przed nieczytaniem przez kwartał tego samego (sens dorozumiany - z twoich "ust") jest napisanie czegoś samemu? Zastanów się chwilę nad tym, a na pewno "wszyscy" będziemy szczęśliwsi. Ja kończę offtopa.

ocenił(a) film na 10
StreetSamurai

Nie wiem co było standadrowego w mojej odpowiedzi <mysli> ... Chodzi o to że dodałem tak znienawidzony przez Ciebie link? Czy o to że w ogóle odpowiedziałem..? Nie chcesz - nie odpowiadasz. Ale nie masz prawa dyktować innym czy mogą odpowiedzieć..

Jeszcze raz: nie pisałem o technologii już dawno, więc nie mam pojęcia skąd przekonanie, że uprawiam "nieustanną i śmiertelnie poważną ewangelizacje". Zobaczy chociaż do ostatnich 7 tematów i zastanów sie gdzie tam jest ta śmiertelan powaga, ewangelizacja i zestaw standardowych odpowiedzi. Ja wiem, że walka z trollami niezle Ci idzie i szacun za to. Ale chyba czas wyregulować celownik bo strzelasz na oślep :|

Nie przyznałem Ci racji. Mówie tylko, że jeśli uważasz że nic nowego sie nie dzieje, to zamiast marudzić możesz wykazać sie troche kreatywnością i wyobraznią i zaproponować nowy temat. Jestem pewien że nie gadałbyś wtedy sam ze sobą.

_morfeo_

Niech będzie.

"Nie wiem co było standadrowego w mojej odpowiedzi <mysli>"

Nie szukaj w środku, cała była "standardowa" ;D

"Nie chcesz - nie odpowiadasz. Ale nie masz prawa dyktować innym czy mogą odpowiedzieć..."

Który to już raz będę prosił, żebyś wrzucił na luz... Niczego ci nie dyktuję, poprosiłem tylko, żebyś może spojrzał z boku na swoje posty, nawet sam powiedziałem, że nikt nie zmusza mnie do ich czytania i mogę tego nie robić. Nie chcesz spełnić mojej prośby - nie spełniasz. Proste. Więc skończ już z tą egzaltacją - <proszę>.

"Jeszcze raz: nie pisałem o technologii już dawno, więc nie mam pojęcia skąd przekonanie, że uprawiam "nieustanną i śmiertelnie poważną ewangelizacje"."

Oj Boziu... Czy to fabuła, czy wygląd Na'vi, czy użyta technologia, czy cokolwiek, i zawsze w ten sam "reklamowy" sposób z opowieściami o formule "aktywna biel"... Podałem jeden przykład, którego żeś się uczepił jak nie powiem co. Zwróciłem tylko uwagę, że moim zdaniem przesadzasz. Musisz każdemu, ale to każdemu, kto napisze, że fabuła jest podobna do Pocahontas ładować tę samą lekcję historii o filmach Camerona i jego inspiracjach, zamiast pozwolić takiemu tematowi zniknąć, a jego autorowi użyć własnego mózgu i poszukać odpowiedzi w już istniejących wątkach? Mnie już to forum męczy, bo w każdym temacie czytam w kółko to samo, co w gruncie rzeczy zaczyna przypominać czytanie "peanów" hejterów, ale żeby nie było, to powtórzę szczerze i uczciwie - nikt mi tego czytać nie każe i robić tego nie muszę.

"Nie przyznałem Ci racji. Mówie tylko, że jeśli uważasz że nic nowego sie nie dzieje, to zamiast marudzić możesz wykazać sie troche kreatywnością i wyobraznią i zaproponować nowy temat. Jestem pewien że nie gadałbyś wtedy sam ze sobą."

Niestety (dla ciebie) przyznałeś;) I teraz zrobiłeś to drugi raz -sam przyznajesz, że nic nowego się nie dzieje, chociaż co chwilę piszesz;) Więc co piszesz? Ano to samo;) Dlaczego jednak ja mam się wykazywać kreatywnością, a ty nie?:)

ocenił(a) film na 9
StreetSamurai

ahh.. miło jest czytać gorące wypowiedzi forumowiczów :)

_morfeo_ przynajmniej raz wypowiedział się na temat.
(i ja naprawdę wierzę że on umrze jak nie zobaczy filmu)

plantum

Ja jednak mam nadzieję, że nie umrze, gdyby, nie daj Boże, jakimś cudem nie mógł go obejrzeć:)

ocenił(a) film na 10
StreetSamurai

Nie ma takiej opcji :) Po świątecznym obiedzie wyruszam do Poznania do IMAX i nie ma bata żebym tam nie dotarł. A jakby jakimś cudem w IMAX zawalił sie akurat sufit, to będzie rezerwacja w Multikinie ;)
Spokojnie, wszystko jest już zaplanowane haha :D

_morfeo_

Plany planami, a co będzie za trzy miechy, tego nie wie nikt:D

plantum

Hmm...
Może na jajcach mają, no i obowiązkowo brody niczym zztop.

ocenił(a) film na 1
plantum

bo to sztuczne ???

ocenił(a) film na 10
plantum

A zauważyłeś że zwierzęta W OGÓLE nie mają tutaj sierści? Już sam fakt że Na'vi mają WŁOSY jest cudem!

PS: Przypomnij mi dlaczego ja w ogóle odpisuje na te posty?

ocenił(a) film na 9
andrzej_goscicki

Bo ty jesteś mną a ja tobą.
I trzeba od czasu do czasu poudawać że Plantum i andrzej_goscicki to dwie różne osoby.

ocenił(a) film na 10
ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 1
plantum

XD ?

ocenił(a) film na 9
UPADLY_WIDZ

i oto cały upadły,
100 lat za murzynami....

ocenił(a) film na 1
plantum

rasista

ocenił(a) film na 10
UPADLY_WIDZ

Nie bluźnij.

ocenił(a) film na 10
plantum

Ja uznałbym to za komplement...

ocenił(a) film na 10
plantum

To ja już zgubiłem wątek.To wy w końcu jesteście tą samą osobą czy nie??? <MINDFVCK> ;-p

ocenił(a) film na 9
kibic

Oficjalnie: NIE

ocenił(a) film na 9
plantum

Nieoficjalnie też NIE

ocenił(a) film na 10
plantum

<BIGGER MINDFVCK> ;O

ocenił(a) film na 9
kibic

To bajka wymyślona przez faceta z mózgiem wielkości orzeszka, nie rozumiem nawet na jakiej podstawie wysunął takie wnioski.
I teraz już na poważnie piszę.

kibic

On i debil to ta sama osoba.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

Nie określaj innych swoim mianem. Z resztą, nie stać cię na coś mądrzejszego? A może masz lenia?
to wypier.

plantum

Nie określam swoim tylko twoim, naucz się czytać w końcu.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

Nie określiłeś nikogo moim mianem, jakiekolwiek ono by nie było, więc co tu ściemniasz?

ocenił(a) film na 10
plantum

Napiszę do ciebie tutaj, bo jak Pan Pogromca to znajdzie, znaczy się, że ma obsesje ;)

Nie musiałeś pisać na tym jego temacie. W końcu i tak zostanie usunięty, tak jak poprzedni. Takie stwierdzenie: "NIE KARMIĆ TROLLA!".

PS: Czytałem twój blog. Nawet mnie rozbawił ;). Kiedyś chyba założę temat o grze aktorskiej i "zoofilii".

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

Mucha 9/10
hihihihiih
hahahaha
HAHAHAHAHAHAAHA

jeszcze 10 daj.....

plantum

Avatar 9/10
hihihihiih
hahahaha
HAHAHAHAHAHAAHA

jeszcze 10 daj.....

ocenił(a) film na 10
Lecho1523

Opanuj się, każdy ma swój gust.

ocenił(a) film na 10
plantum

Opanuj się, każdy ma swój gust.

ocenił(a) film na 10
kibic

http://www.filmweb.pl/film/Avatar-2009-299113/discussion/andrzej_goscicki+%3D+Pl antum%C2%A0,1948935

Pewna osoba "odkryła" że jestem jednością z użytkownikiem plantum. Na tym temacie jest wszystko napisane ;).

ocenił(a) film na 10
andrzej_goscicki

Oho! Temat usunięty! Dziękuje administracji ;).

ocenił(a) film na 9
andrzej_goscicki

Teraz już nikt nie będzie stał nam (znaczy mi) na przeszkodzie
<śmiech dr evila>

ocenił(a) film na 10
plantum

Otóż pojawił się nowy temat, w którym użytkownik Pogromca_Trolli_FW zapewnia, że jesteśmy jednym, w 100%!

ocenił(a) film na 8
plantum

Swoją drogą to ciekawe czy pośród Na'avi też są kolorowi. Przykładowo ludzie są czarni, biali i żółci. Może na Pandorze też żyją np: Na'avi w innych kolorach. Nie mam nic przeciwko gdyby w Avatarze 2 lub 3 okazało się że po drugiej stronie planety żyją czarne humanoidalne koty, a gdzieś indziej np: w czerwonym odcieniu. Co ty na to, he, he, he ? Jak widać kwestia zarostu to jeszcze nic.

ocenił(a) film na 9
Rahabiel

hy hy xD

no cóż.... w dobie politycznej poprawności moglibyśmy się nawet czego takiego spodziewać.
Najbardziej jednak sobie wybaczyć nie mogę, że nie wpadłem na taki pomysł. ;]

ocenił(a) film na 8
plantum

Idąc tym tokiem rozumowania można by się skupić na podtekstach rasistowskich nadając nowej głębi widowisku Camerona. Ba, rasizm kolorowych to intelektualna płycizna. Można by sie pokusić o coś ala Hutu i Titsi, w obrębie samych niebieskich. Przykładowo okazuje się że Neitiri jest kimś na kształt Hutu, a Jake został sklonowany na bazie genów klanu ala Tutsi. Zauważ że jedni z Na'avi mają trzy, a inni więcej palców. Taka różnica jest też pomiędzy Jake'm a Neitiri. W końcu w śielankowym świecie tych stworów dochodzi na tle etniczno religijno światopoglądowym do apokaliptycznych rzezi. Jak na ironię ludzie którzy wcześniej byli jedynie chciwymi chienami, uprawiającymi gospodarkę rabunkową staja się kimś na kształt sił ONZ. Ale sobie pojechałem, he, he, he. Man na blogu ranking efektów specjalnych i nie tylko zapraszam do głosowania. Oczywiście jak nie będziesz miał nic innego i ciekawszego do roboty. Narka. http://www.filmweb.com/user/Rahabiel/blog535942

ocenił(a) film na 10
Rahabiel

"W końcu w śielankowym świecie tych stworów dochodzi na tle etniczno religijno światopoglądowym do apokaliptycznych rzezi."

Hmmm? Skąd to wziąłeś?

"Jak na ironię ludzie którzy wcześniej byli jedynie chciwymi chienami, uprawiającymi gospodarkę rabunkową staja się kimś na kształt sił ONZ"

Tego też nie rozumiem...

Źle zrozumiałeś ten film. Na'vi mają trzy palce u nóg i rąk. Nie mogą mieć więcej. Jake miał po pięć, BO JAKE BYŁ AVATAREM! AVATAR to sklonowane ciało Na'vi, z dodatkiem ludzkich genów. Stąd ludzkie cechy jak np: mniejsze oczy, inny kształt nosa i pięciopalczaste kończyny. AVATAR to ciało Na'vi, z ludzkimi cechami fizycznymi.

ocenił(a) film na 8
andrzej_goscicki

Z tymi palcami to prawda co mówisz. Pisałem o tym w innym temacie, ale Cameron nigdzie oficjalnie tego nie wytlumaczył. To jedynie nasza, a więc moja i twoja interpretacja. Równie dobrze po drugiej stronie Pandory mogłoby hipotetycznie żyć pieciopalczaste plemię i nasi wspaniali naukowcy właśnie od nich pozyskali geny. Cała resztę zapozyczyłem z filmu pod tytułem Hotel Rwanda. Siły ONZ sa tam rozjemcami pomiedzy walczącymi plemionami Hutu i Tutsi. Polecam, to naprawdę dobry wzór dla Avatara 2, he, he, he. Dużo lepszy niż Pocahontas. Muszę jednak przyznać że Tańczący z wilkami bardzo mi się podobał, a jest to drugi z filmów na których w lużny sposób wzorował sie Cameron. Zapraszam na bloga. Link jest w wyższych wpisach. Narka.

ocenił(a) film na 9
Rahabiel

Ja mam wrażenie że Avatar ma niewiele wspólnego z Tanczącym z wilkami, o wiele więcej wspólnego z motywem (historycznym) pocahontas

ocenił(a) film na 8
plantum

Polemizowałbym z tobą w tej kwestii. Faktem jest że Costner nie znalazł sie pośród indian na skutek podstawienia go jako agenta (brak zgodności), ale koniec końców reprezentował interesy białych przybyszów w najdalej na zachód wysunietej placowce jako żołnierz (zgodnosć). Poczatkowo nie był zintegrowany z czerwonoskurymi. Był podejżliwy i nie do konca wiedział jak wykorzysta swoje kontakty. Z jego zapisków i narracji wynika był raczej lojalny wobec rzadu stanów zjednoczonych. (zgodność). Dopiero potem pokochał indian, ich styl życia, stając się jednym z nich. (zgodność). Razem z nimi przeciwstawił się swoim ziomom (zgodność). Miał wewnętrznych wrogów pragnacych starcia z białymi. (zgodność). Jedynie inny jest motyw miłosny. (brak zgodności).