7,4 824 tys. ocen
7,4 10 1 823934
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Kilkanaście lat czekania, długi czas kręcenia, jeszcze dłuższy czas post-produkcji, zapowiedzi aktorów, twórców, że to będzie "rewolucja"...

A co się okazało? Cameron zrobił film dla nastolatków. Tych jarających się "Spidermanem" i "Fantastyczną czwórką". Co wiąże te filmy? 99%, i po pół procent aktorstwa i fabuły. Jeśli to ma być przełomowy film, to ja dziękuję...

Wstyd, Cameron.

ocenił(a) film na 10
Doktor_Wong

Kto co lubi. tez bym rakietami dalekiego zasiegu rozwalil drzewko a pod nim najdrozszy surowiec swiata ^^. nadal faktem jest ze fabula jest cienka zreszta nie wiem czy miala byc lepsza. pamietajcie ze trzeba dostosowac film do tego czego oczekuje opiinia publiczna a napeno ona nie zwroci uwagi na malutki kraj o nazwie Polska gdzie tam zostala czesc narodu ktora wolala by dobra fabule nad efektami. oni raczejk patrza na wielki kraj usa sie zwie i inne podobne a tam chca prosty nie zmuszajacy do myslenia pelen efektow i piekny swiat. a z mojej strony to ja go oceniam za efekty bo to jest swietne stworzenie tak ciekawego swiata napewno wymagalo troche pracy (podobno artysci-informatycy pracowali tylko nad tym 2 lata ale w sumie moze i kicha wg niektorych). oczyt sa zwierciadlem duszy tylko one nie um ieja klamac i uwierz ze gra oczami akurat jest bardzo wazna. mimika twarzy nadaje realnosci kazdej scenie nie tylko slowa grze aktorskiej. ciekawostka jest ze nie czekal cameron na efekty czekal na technologie ktora pozwalala dobrze ukazac oczy. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 9
Monolit

nie wiem jak można być zaskoczonym.... przecież były dwa zwiastuny....

ocenił(a) film na 9
Monolit

rumburaks napisał

"gdzieś na tym forum jest temat założony przez użytkownika ~Iluminat , który na podstawie samego trailera przewidział trafnie 90% głównych wydarzeń jakie są przedstawione w Avatarze. Innymi słowy zdołał w opowiedzieć film na podstawie samego trailera - lepszego dowodu nie trzeba."

jakim więc cudem mogłeś się rozczarować?

plantum

Wiedziałem, że czytanie tej dyskusji będzie błędem. Zawsze sie na to nabieram, z ciekawości zaczynam czytać podobny temat, oczekując rzeczowej sensownej dyskusji, a potem tylko się wkur**am.. Przyznaje się od razu, że czytałem tylko połowe postów. Ale po prostu szlak mnie trafia. Być może (a raczej niemal napewno) objedziecie mnie, żę się mylę, a przynajmniej duża cześc z was. Ale, do jasnej cholery ludzie, są filmy które robi się dla wspaniałej poruszającej fabuły, i filmy które robi się dla rozrywki. to raz. Po drugie, jest to z tego co mi wiadomo PIERWSZY FILM TEGO TYPU, co czyni go w pewnym techologicznym sensie PRZEŁOMOWYM, choćby opowiadał historie dwóch biedronek na targu. Bo pierwsze filmy w pełnym 3D były od razu poruszające piękne i niezwykłe fabularnie, prawda? Na to potrzeba czasu, najpierw przychodzi zachwyt efektami wizualnymi, i staramy się z nich wszystko 'wycisnąć', a potem zacznie się wypuszczanie filmów z solidną fabułą.. Bo to EWOLUCJA kinematografii. Nie pasuje wam fabua ? poczekajcie 10 lat, niech kręcenie filmów w tej technologii wejdzie do ogólnego obiegu, a wtedy wezmą się za to ludzie którzy potrafią (czy też chcą) zrobić poruszającą fabułe, i wtedy będzie wasze wymażone, niesamowite zestawienie efektów i fabuły. tyle.

Tuptusisko69

Btw, jeszcze w odpowiedzi to co pisała wyżej Limonkaa. Świat przez niego stworzony mnie osobiście się bardzo podobał. Mówisz, że to podobne do Amazonii, bo to dżungla. jaka miała być? różowo czerwona?drzewa miały być ze stali? z kupy? świat jaki stworzyli w avatarze jset dobry z tego względu, że istnieje związek między stworzeniami żyjącymi na planecie. Chociazby współna cecha, a mianowicie, jesli dobrze pamiętam, niemal wszystkie mają 6 nóg. Zwróć uwagę, że na ziemii niemal wszystkie (jesli nie wszystkie) zwierzęta mają 4 lub 2 nogi (nie licze owadów gadów i innych małych zwierząt) jest to pewien wzór. W tym kierunku poszła ewolucja. W Avatarze takie detale są zachowane. Nawet jeśli film nie jest przemyślany fabularnie, to jest wg. mnie dobrze przemyślany jako widowisko.

Tuptusisko69

Tak sobie czytam i widzę, że obydwa obozy popadają ze skrajności w skrajność. Sam dałem 6/10 - bo bawiłem się nieźle, ale nie rewelacyjnie. Oglądałem w warunkach domowych, więc siłą rzeczy inaczej się go odbiera.

Tyle tylko, że nie widziałem wersji 3D (której nie mogę zobaczyć, ponieważ mam zeza :) ), a być może wtedy podchodziłbym do tego filmu inaczej. TO FILM FAMILIJNY! Baśń Sci-Fi, dla wszystkich. Stąd duży budżet, duże zyski. Na tego rodzaju dzieła chodzi się do kina z rodziną. Film z ogromnym budżetem, nastawiony na zyski musi być kompromisem. Gdyby nastrój filmu był cięższy grupa docelowa by się zmniejszyła. Dlatego np. zrezygnowano z Burtona po mrocznym Powrocie Batmana. Limonka stwierdziła -pfe, po co w ogóle Cameron zrobił ten film. Leo why? For money! To chyba wystarczający powód i nie ma w tym niczego złego. Są filmy lekkie łatwe i przyjemne i filmy ciężkie. Piratom z karaibów klątwie... czy np. Krucjacie Bourna, nie będę zaniżać oceny, ponieważ nie mają przesłania. Ocena powinna być analogiczna do wrażenia.

Myślę, że gdybym oglądał avatara jako dziecko, pewnie oglądałbym z otwartą buzią. Sam film zresztą mógł być lepszy. Swoje jednak zarobił. Nie nazwę go przełomem w historii kina, tak samo jak przełomem nie nazwę Tytanica. Historia kina ma swoje paradoksy :) Te filmy to umiejętny kompromis w celu przyciągnięcia jak największej ilości widzów. Podobnie jak ostatnio Incepcja. Czy mi się film podobał czy nie, muszę przyznać, że Cameron ma smykałkę do biznesu.

ocenił(a) film na 9
takisam

"Gdyby nastrój filmu był cięższy grupa docelowa by się zmniejszyła."

święte słowa

Monolit

W pełni zgadzam się z założycielem tematu.

Lecho1523

Ja też
Avatar to totalna komercha.
Jak to już powiedziałem w innym temacie -
Jest ok. 100 filmów gorszych niż avatar, ale jest też ok 400 lepszych

ocenił(a) film na 9
krzycho123

ogólnie cała kinematografia jest nastawiona na zarobek, inaczej nigdy w swoim marnym życiu nie dowiedziałbyś się że istnieją tak mocno cienione przez ciebie filmy.

hurtlocker - zwycięzca ostatniej gali rozdania Oscarów - też jest filmem komercyjnym - bo idąc twoim tokiem myślenia - został mocno rozreklamowany więc musi być zły itp. czy to miałeś na myśli?

wiele osób potwierdziło sukces filmu, i proszę się tu nie wywyższać.
To że mała grupka wyrzutków ma inny gust, nie znaczy że mogą nazwać się elitą intelektualistów.

czy tak trudno wam zrozumieć że niektórzy wolą trochę lżejsze filmy?

plantum

Plantum:

To na pewno nie jest "mała garstka wyrzutków". Avatar fabularnie jest jak bajka i jest to zaletą dla zmęczonych ludzi, którzy wracają z pracy, którzy mają swoje zmartwienia na głowie, dzieciaków itd. Odpowiedzcie sobie czy czasem nie zwlekaliście z obejrzeniem filmu, bo podobno jest on ciężki, trudny w odbiorze? Do tego idzie widowiskowość, której Avatarowi nie można odmówić, reklamy i tadam! Dzięki estetyce mamy sukces.

Tytanic, czy w tym roku Incepcja też artystycznie nie powalają. Chociaż zgodzę się, że jest od Avatara filmem trudniejszym w odbiorze. Po prostu tak to już jest, że na takie filmy również fajnie chodzi się do kina. Na dogvilla osobiście bym się nie wybrał, mimo że to świetny film :) Media mają ogromne znaczenie, te trailery w TV tak kuszą, na Incepcję poszedłem z wywieszonym jęzorem. Co z tego, że się komuś nie podobało, skoro i tak dał się nabrać i poszedł do kina, "bo jak tu nie pójść na film zarabiający w ultraszybkim tempie".

plantum

"To że mała grupka wyrzutków ma inny gust, nie znaczy że mogą nazwać się elitą intelektualistów" świetnie określiłeś fanów avatara.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

nie, to było napisane właśnie o was.

nie obrażaj się. wy antyfani, lubicie sprawiać wrażenie obiektywnych krytyków.....

osobiście uważam że ty oceniasz film jeszcze ze względnym szacunkiem. czego nie powiem o innych tutaj....

a stany lękowe: przed komerchą to problem z którym trzeba walczyć.
kazdy film jest nastawiony na pieniądze - nawet OC i twoja Odyseja....
nie ma filmu który by nie kosztował

odyseja miała tonę efektów... tonę.... i jakoś ci się podoba.

plantum

W Odysei doceniam przesłanie , wypraszam sobie bo nie jestem anty fanem , gdybym nim był to dałbym 1 , jestem anty fanem fanów AV to prawda ale nie filmu, oczywiście że każdy film kosztuję , ale nie wszystkie były zapowiadane jako najlepszy film w historii kina , przełom , i reklamowane od pół roku.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

2012 to tez rewolucyjny film, też reklamowany... jeszcze mocniej niż avatar. jak ci się podobał?

(ktoś zapowiadał rewolucyjna fabułę w AV? i czy masz jej coś do zarzucenia poza bajkowością?)
PS: czas na kłótnie

plantum

2012 na pewno nie był bardziej reklamowany od AV.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

to chyba telewizji nie oglądasz w ogóle...

oj lecho lecho...

życz mi żebym nigdy nie wkroczył z powrotem na wojenną ścieżkę... wiesz jak by to się skończyło?

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia 1/10
Władca Pierścieni: Powrót Króla 2/10
Władca Pierścieni: Dwie Wieże 3/10
Odyseja Kosmiczna by nie zmieniła oceny....
Fight Club 1/10
Jak działa jamniczek 1/10
9 Kompania 1/10
13 duchów 1/10
Ojciec Chrzestny 3/10
Święci z Bostonu 1/10
12 Małp 1/10
Straszny Film 2 1/10
Cienka czerwona linia 3/10
Sztuka Spadania 1/10
Urodzeni mordercy 2/10

...

to tylko próbka :]

plantum

A rób sobie co chcesz , fakt telewizję nałogowo skończyłem oglądać rok temu , ale do czasu gdy w kinach leciał AV i 2012 jeszcze zdarzyło mi się czasem obejrzeć i AV był bardziej ale 2012 też mocno reklamowali ale bez tekstów , najlepszy film w historii kina, musisz to obejrzeć , przełom , itp, a teraz uzasadnij mi krótko oceny filmów.

Święci z Bostonu
Cienka czerwona linia
Urodzeni mordercy (nie jestem fanem tego filmu a po obejrzeniu dałem mu 4/10 potem jak trochę nad nim pomyślałem dałem mu 8 czy tam 7)
OC
Sztuka spadania
a o twoją opinie o odysei niestety znam. A Fight Club mnie zawiódł. o LOTR wiem , a pozostałe filmy to zwykłe filmy no może poza 12 małp ale nie widziałem.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

nie trzeba nałogowo oglądać telewizji by zobaczyć ile razy reklamowano 2012
ja widziałem ze 3 razy częściej niż AV.

Święci z bostonu za bezsens totalny tak jak fight club
w dodatku "podziemny krąg" niejako nawołuje do rewolucji, mydłem nawiązuje do profesora spannera i tej niemieckiej użyteczności, itp. więc przekazuje złe wartości, niemoralne, nieodpowiednie.

sztukę spadania i 12 małp tez znienawidziłem (potem się okazało że fallen art ma przesłanie tak banalne że postanowiłem pozostawić ta ocenę, ktoś zinterpretował że to symbol żołnierzy ginących z powodu wysokich ambicji innych generałów itp. phew.)

W niektórych przypadkach wolę nie stawiać nic (jak LOTR)

jeśli kiedyś wrócę do takiego oceniania to nie będę nikogo przekonywał, po prostu bedę gnębił

Lecho1523

Lecho, brzmi to jakbyś potępiał to, że producenci reklamują swój film. Jest MULTUM filmów, które reklamowane były jako przełom w historii kina. Ogromny budżet, Cameron jako reżyser, a Ty oburzony, że reklamują jako przełom. Po co w ogóle zawracać sobie tym głowę? Swoją drogą odnoszę wrażenie, że takie dziwne myślenie jest bardzo pospolite. Mieć ogromne wymagania z powodu reklam i mieć pretensje, że spece od marketingu skusili na zakup biletu? Dobrze wykonali swoją pracę.

takisam

Dobra ale Avatar nie był zrobiony dla samego istnienia jako film , tylko żeby zarobić taką kasę jak żaden inny film i zaszpanować efektami...

ocenił(a) film na 10
Lecho1523

I co w tym złego?

NommaD79

Dużo , to film robiony"bez serca" , tylko dla kasy, reżyser robiąc film myślał tylko o kasie , a mnóstwo mało budżetowych arcydzieł jest mniej znane od tego komercyjnego shitu.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

Cameron twierdzi co innego, no jeszcze dodaj fakt że scenariusz istniał od dawna.
bez dobrych chęci z tego filmu by nic nie wyszło.... historia jest piękna, nie uważasz?

plantum

Nie jest piękna bo jest znana , a co też twierdzi James , że chciał zrobić piękny pouczający film ?

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

'"chciał zrobić piękny pouczający film ?"

tak, i mu wyszło, nie uważasz?

wiesz co? lecho1523, ja nie mam już nic przeciwko twojej ocenie 6/10
jedynie przeciw wołaniu: komercja\kicha\kicz itp.

ocenił(a) film na 10
Lecho1523

"Nie jest piękna bo jest znana"

Większego absurdu już w tej swojej zawiści nie mogłeś wymyślić - jakoś najpiękniejsze baśnie, bajki czy opowiadania są powszechnie znane od wielu lat.

Co do kwestii ciągłego odwoływania się - tak jak nadmienił plantum - do komercji itd - to według mnie jest podyktowane brakiem obiektywnego poglądu na realizm w świecie i naiwnym łudzeniem się, że w sztuka ogranicza się do "wyrażania siebie". Witkacy chciał coś zwojować swoim "sztuka dla sztuki" i jakoś mu to nie wyszło (chociaż potrafił wiele).

ocenił(a) film na 10
Lecho1523

Znaczy byłeś tam, podczas kręcenia filmu i dlatego twierdzisz, że cała ekipa nie włożyło w swoją pracę krwi, potu i serca? No ciekawe...

Co do kwestii tych rzekomych arcydzieł, którymi tak się zasłaniasz, to możesz mi podać jakiś przykład filmu robionego nie dla kasy, którego jesteś w stanie obiektywnie przeanalizować i zrozumieć intencje autora, który robił to z serca, a nie dla kasy?

NommaD79

Przed obejrzeniem filmu nie pisze maila do reżysera z pytaniem czy robił film dla kasy bo inaczej nie oglądam ale po prost ale widać jakie filmy i w jaki sposób były reklamowane, zresztą czemu tylko do avatara czepiają się że to komercyjny film ? Bo mają rację , to nie jest wymyślone...

ocenił(a) film na 10
Lecho1523

"czemu tylko do avatara czepiają się że to komercyjny film"

Bo tak jest najwygodniej, gdy nie ma się nic ciekawszego do powiedzenia. Każdy film jest komercyjny, w większym, lub mniejszym stopniu - ale jest. Każdy reżyser i producent będzie liczył na zarobek za swoją pracę. Jak widać, ta komercja gdzie indziej Tobie nie przeszkadza, chociaż jest równym stopniu intensywna. Tak więc skończ już z tą hipokryzją, bo pejoratywnym nastawieniem w takiej formie niczego nie ugrasz na swoją stronę.

"Bo mają rację , to nie jest wymyślone..."

Masz rację - nie jest wymyślone tylko jest zmyślone.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

"zresztą czemu tylko do avatara czepiają się że to komercyjny film ?"

bo jeden kretyn tak napisał i już zostało.

o innych filmach tez tak mówią, ale Lecho znawca nie wie.... lub nie chce wiedzieć.

plantum

"bo jeden kretyn tak napisał i już zostało." g*wno prawda... Mówicie tak bo wam tak wygodniej , o jakich filmach tak mówią ?

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

- 2012
- Transformers 1
- Transformers 2
- Pulp Fiction !
- Ultimatum Bourne'a
- Incepcja !

plantum

Ultimatum Bourna to adaptacja książki i kontynuacja trylogii , wiem że nie możesz przeboleć że ten film wygryzł AV z topu , Pulp Fiction zrobione tylko dla zysku ? Nonsens. Incepcja fakt bardzo głośno zapowiadana i może po części przygotowana dla dużych zysków ale za to film jest świetny i oryginalny z genialną obsadą,soundtrackiem i genialnym Nolanem i nie był w 3D. A pozostałe wymienione filmy mnie nie obchodzą.

ocenił(a) film na 9
Lecho1523

to nie są tylko moje opinie, szukałem na forach filmwebu. i chciałem ci uświadomić że o praktycznie każdym filmie można powiedzieć takie rzeczy (no może z wyjątkiem pulp ficition)

"A pozostałe wymienione filmy mnie nie obchodzą."

taa? a pamiętam żeś rozprawiał dużo o efekciarskich 2012 i transformersach, sprzeczał że ci się podobają.

plantum

Nie o każdym , nie każdy jest jak Cameron , mówiłem tylko że 2012 ma fajne efekty a transformersy nie są złe.

ocenił(a) film na 10
Lecho1523

"nie każdy jest jak Cameron"

Niby według Ciebie jaki jest Cameron?

ocenił(a) film na 10
krzycho123

Wszystko od dawien dawna w sztuce jest totalną "komercją" - tylko odbiorca jest inny, ot cała różnica - a cały pogląd na to kształtują już tylko emocje. Tak więc wytykanie to jakiemukolwiek filmowi (w tym przypadku o tej formie sztuki mowa) jest według mnie bez sensu i taki argument tylko potwierdza jak silny subiektywizm jest udziałem w odbiorze i ocenie danego filmu.

NommaD79

A co mnie obchodzi jakie motywy kierują reżyserem? Jeśli ktoś zrobiłby artystyczne arcydzieło tylko dla kasy, to też źle?

Filmy artystyczne, z mniejszym budżetem osiągają mniejsze zyski, bo to filmy nie dla wszystkich. O zgrozo pod konkretny profil. Avatar zarobił miliony, a underground Kusturicy nie. Ojej. Jakoś trudno maruderom zauważyć, że film z założenia tyle nie zarobi, bo jest trudny, egzotyczny.

Nie mam nic przeciwko wybitnym filmom robionym bez serca i dla kasy.I nie uważam avatara za świetny film.

takisam

I jeszcze jedno:
6/10 to nie jest niska ocena. Film z taką oceną powinien być dla oceniającego niezły, taki trochę powyżej średniaka. Tymczasem Lecho to wielki krytyk tego filmu. Przypominam, że nie ocenia się filmów w skali od 6, wzwyż :)

ocenił(a) film na 9
takisam

nonsens....

plantum

Nonsens? Skala jest od 1-10
6/10 to film który już coś tam sobą prezentuje. W ogóle wiele wg. wielu portali poświęconych np. grom komputerowym 5/10 oznacza gniota. Tylko, że takie myślenie zawęża skalę. Skoro tak to po co są oceny 1-4? Żeby pokazać, że są jeszcze większymi? Przykładowo na filmwebie średnie 90% filmów powyżej 1000 głosów ma oceny od 9-6. Nie żeby mi to jakoś szczególnie przeszkadzało, ale warto zwrócić na to uwagę.

ocenił(a) film na 9
takisam

"Przypominam, że nie ocenia się filmów w skali od 6, wzwyż :)"

to jest nonsens...

ocenił(a) film na 1
plantum

Obejrzałem Avatara drugi raz i zmieniam zdanie: to największe rozczarowanie w historii ludzkości. 2/10

Monolit

Brawo !

ocenił(a) film na 9
Monolit

nie wiem jak można nie lubić filmu i jeszcze raz go obejrzeć i obniżyć ocenę.

BRAWO że nie postawiłeś 1/10

ocenił(a) film na 1
plantum

Chciałem sie utwierdzić, że "Avatar" to denny film. U*dało się. A 1 nie dałem, bo ładne widoczki były.

ocenił(a) film na 9
Monolit

za postawienie 2/10 naprawdę jeszcze raz gratuluję rozwagi (której zabrakło niektórym tu obecnym) :)