Ulubiona scena: Zniszczenie Hometree i pokazanie uczuć towarzyszących Na'vi ich mimika poprostu rozwala
Ulubiona postać: Oczywiście Neytiri:DD

Ulubiony cytat:"I See You" :)

Ulubione miejsce: Dżungla Pandory, po prostu piękna

- Jak poznam, że on wybrał mnie?
- Będzie chciał Cię zabić.

O Ikranie, powiedziała to z taką powagą.

Mi się bardzo podobała scena jak ten jeden z na'vi wskoczył na samolot i rozwalił wszystkich żołnierzy a ten ostatni go zastrzelił a Neytiri go zabiła z łuku.

Cytat: You are not in Kansas any more! You are on pandora!
Postać: Mam dylemat między Ney a Quarrichem.
Miejsce: Las Pandory Nocą.

Ja pozwolę przytoczyć sobie tylko mój "ulubiony" cytat:

- To dlaczego mnie nie zabiłaś?
- ... bo masz waleczne serce!

Dobrym podsumowanie był natychmiastowy szyderczy chichot kilkunastu osób z sali podczas seansu;D

No i temat sie zdublował .

--------------------------
Jak dla mnie Quaritch / wszystkie sceny /

"Come to papa"

Scenę oczywiście podzielam z Tobą: spotkanie Neytiri i Jake'a w jego 'prawdziwej' odsłonie. Wzruszyłem się.

Postać: Jake... po prostu.

Cytat: słowa Moha'y, kiedy prosi Jake'a o ocalenie jej ludu.

Miejsce: Pandora cała.

I basta!

Sceny:
- atak Tsu'tey na pokładzie statku,

- scena po inicjacji gdy stał się jednym z nich, te połączenie się w jedność całego plemienia

- scena kiedy Neytiri rozgląda się na ginących Na'vi i odpowiedz Pandory na atak "ludzi nieba"

- oczywiście pierwsze wejście do Avatara, czuć było radość że znów ma sprawne nogi, nie dziwie się że taka była jego reakcja,

- kiedy Neytiri prowadziła go do swego plemienia nagle pojawił się Tsu'tey na "koniu"(nie pamiętam nazwy) ze świtą - mocne :)


Były też drobiazgi np. - zawleczki z granatów puszczone na publikę
- skok do rzeki

ulubiona postać: Tsu'tey -jego wygląd robił wrażenie, typowy młody,gniewny przyszły wódz i ten negatywny wyraz twarzy. Jedna z barwniejszych postaci

Cytat:
"... this is our land!"

"Byłem wojownikiem śniącym o pokoju. Czas się obudzić"

"And with this!? Run!? Dont Run!? What!?

Miejsce: pandora nocą ;)

każda scena z Neytiri nie jest obojętna, i ma jakiś wkład emocjonalny na odczucia odbiorów.

Ulubiona scena:Gdy Neytiri słyszy od Jake'a jaki ziemianie mają plan.Boże jak ona tu zagrała

Ulubiona postać:Tak jak większość Neytiri :)

Ulubiony cytat:Nie pamiętam

Ulubione miejsce:Miejsce kontenera(laboratorium)jeszcze przed przenosinami

cytat: ".. nie baw sie tym, bo oślepniesz"

mi najbardziej w pamiec wpadła scena z "zagrzaniem do walki" n'vi po śmierci Grace to było jakos tak:
"The sky people send us a message
then they can take whatever they want
and no one can stop him
but we will send them a message
ride fast like wind can care of you
tell the other clans to come
tell the Toruk Macto cause to them
you fly now! with me
my brothers
sisters
we will show the sky people
they cannot take whatever they want
and that this.. this is our LAND!!!"

miodzio
scena: Gdy ten potwór który chciał zabic Jake'a na poczatku filmu kłania sie przed neytiri - dosłownie arcydzieło

Ulubiona scena:Gdy Jake przylatuje na Toruku i kolejne 5 min filmu

Ulubiona postać:Neytiri

Ulubiony cytat:Przemowa Jaka po przylocie na Toruku

Ulubione miejsce:Drzewo Dusz i góry Alleluja

Ulubiony cytat na którym miałem łzy w oczach: "-I see You, - I see You too"
Ulubione postaci, tak postaci bo było ich kilka:
Pułkownik Quaritch typowy sowiecki żołnierz oporny na naukę ciężki do zajebania^^
Dr.Grace Augustine Surowa i wyrazista oraz stanowcza w działaniach
Trudy Pani demolka
Tsu'Tey jego śmierć wzrusza silny i stanowczy
Jake Sully świetnie wprowadza nas w świat Pandory genialna przemiana wewnętrzna
Faworytka Neytiri każdy jej gest, ruch... po prostu mnie oczarowała jej spojrzenie ;)
Ulubione Sceny - Mnóstwo na których przeżywa się zależnie od sytuacji ożycie wewnętrzne Jeke'a podnosi na duchu, samotna podróż po Pandorze dreszcz emocji, całe szkolenie typowe from 0 to hero, zniszczenie drzewa, śmierć bohaterów naprawdę można się wzruszyć, sceny z Neytiri po prostu niszczą, ostatnia majstersztyk niby subtelne wątki miłosne a jednak człowiekowi robi się ciepło i błogo;)
Ulubione miejsca - na Pandorze nie było złych miejsc, dżungla Pandory i Góry Alleluja robi wrażenie Cameron wie co robi ;)

Scena: pierwsze przedzieranie sie przez dzungle Pandory / soptkanie Neytiri z Jake'em w jego ludzkim ciele

Postac: Trudy Chasone - za bycie twarda sztuka i posiadanie wlasnego rozumu
Parker Selfridge - za to widoczne wahanie podczas ataku na Pandore
Neytiri - za całość (a ten glos!!!)

Cytat: gdy Jake prosil Pandore (jak brzmialo to imie?) o pomoc w ostatniej walce, prosil by spojrzala we wspomnienia Dr Grace Augustine i powiedzial:
"My juz zabilismy nasza matke"

Miejsce: dzungla pandory - szczegolnie noca xD

Gdy Jake prosil EYWE o pomoc w ostatniej walce

Ulubiona scena: - dużo
Pierwsze porzebudzenie Jake'a w ciele avatara. Jak się wyrywa z kabli, zawadza o coś ogonem i sieje wokół chaos i zniszczenie:)
Lot śmigłowca nad wodospadem i entuzjazm Jake'a.
Lądowanie śmigłowca w dżungli i pierwszy patrol Jake'a z Dr Augustine. Tekst doktor: "Wystarczy mi jeden debil z bronią..." - czy jakoś tak:)
Scena gdy Neytiri mówi Jake'owi, że teraz będzie mógł sobie wybrać kobietę z plemienia i emocje Neytiri:)
W momencie ucieczki bohaterów z aresztu gdy wściekły Quaritch wybiega bez maski żeby ostrzelać helikopter a następnie ktoś podaje mu maskę i uświadamiamy sobie, że pułkownik nie oddychał.
Finałowa walka Jake'a z Quaritch'em i ocalenie Jake'a przez Neytiri. (ciężko się powstrzymać żeby nie wyskoczyć z fotela nie krzyknąć do Neytiri, że tam leży jej Jake!)

Postać:
Neytiri, Dr Augustine, Selfridge

Ulubiony cytat:
"Everything is backwards now, like out there is the true world and in here is the dream..." doskonale oddaje to co można czuć po seansie:)
Selfridge: "Czego wyście się tam naćpali do cholery?!"
Jake: "To co mam zrobić? zatańczyć z nim?" a potem "Tak jest! Wracaj do mamy!"
Neytiri: "Jak będziesz gotowy." ...ten seksowny głos, mmm:)

Miejsce:
Dużo. Może cała Pandora nawet:) A szczególnie:
Tam gdzie Neteri i Jake śpią sobie w hamakach pierwszej nocy w wiosce:) Tam gdzie ma miejsce roztrzygająca walka Jake'a z Quaritch'em.

Scena - gdy przelatują na "ptakach" nad morzem

Postać - Neytiri

Cytat - "You have a strong heart; no fear. But stupid, like a child."

Miejsce - na górze tego wielkiego drzewa, gdzie Neytiri prezentuje Jackiowi pierwszy raz "ptaka"

Film Piękny 9.9/10 (było by 10/10 ale musiał by trwać z godzinę dłużej)

1. Scena.
Choć to już oklepane – pierwsze spotkanie Neytiri z Jake`iem w jego prawdziwej postaci. Choć do tego momentu znała jedynie sterowany jego umysłem avatar, natychmiast rozpoznaje mężczyznę, którego kocha, w bezbronnym, dwa razy mniejszym, kalekim człowieku. „I See you”, które pada na koniec, jest najlepszym możliwym podsumowaniem tej sceny.
I ostatnia scena, kiedy podczas „przeniesienia” duszy Jake`a do ciała avatara, Neytiri całuje jego zamknięte powieki. Jak wielka miłość i szacunek do ciała, które nosiło jej ukochanego, bije z tego gestu. Ona jest wielka! (nie tylko posturą ;)
2. Postać.
Jake – wywołuje we mnie w przybliżeniu to samo, co Neytiri w męskiej części publiczności, ale nie tylko. Był mi ogromnie bliski już od pierwszych minut, a po tych 3 godzinach – bratnią duszą... Nie wykluczam, że gdyby on wtedy umarł w tej leśnej bazie, pracownicy kina po seansie oprócz popcornu wymietliby spomiędzy foteli moje zwłoki.
Neytiri – za tę jej niewiarygodną autentyczność i głębię uczuć, intensywność radości i rozpaczy, miłości i nienawiści. Paleta emocji. Najprawdziwsza dzika kobieta, która, choć zapomniana, drzemie w każdej z nas. :)
Norm – podobna jestem do niego, no. ;)
3. Cytat.
Niewątpliwie modlitwa Jake`a do Eywy. Zwłaszcza słowa, że na Ziemi „nie ma już zieleni. Oni zabili własną Matkę”. Te słowa bolą. Bo taka jest najbardziej prawdopodobna przyszłość naszej planety.
4. Miejsce.
Wybrać najpiękniejsze miejsce w Raju? Niemożliwe. ;)

Scena: podczas ostatniej bitwy prośba Jake'a wysłuchana i z dżungli wybiega stado "nosorożców". Pwnage! I w ogóle cały film. :P
Postać: Neytiri. Zero wad. Nie chciałbym jej przelecieć, ale gdyby była człowiekiem to bym chciał. :D
Cytat: "Po czym poznam, że mnie wybierze? Będzie chciał cię zabić." Hehe, prosto z mostu.
Miejsce: Góry Hallelujah, cała reszta.

SCENA :

Przemówienie Jake'a do Na'vi... Zawszę uwielbiałem takie Epickie przemówienia podnoszące ludzi (lub inne stworzenia) na duchu i dać im nadzieje oraz wiarę, że dadzą radę. W dodatku towarzysząca takim sceną muzyka jest niewiarygodna a także okrzyki towarzyszy po zakończeniu owego przemówienia. Niesamowita Scena.

POSTAĆ :

Nie mam ulubionej, ponieważ jest mi bardzo trudno wybrać (Jake, Neytiri, Tsu'Tey, Norm). Lecz przyznam, że Jake oraz Neytiri to moi ulubieńcy.

CYTAT :

Jak już wspomniałem wcześniej ... przemówienie Jake'a :
"Ludzie Nieba wysłali nam wiadomość
Że mogą wziąć wszystko co chcą
I nikt nie może ich zatrzymać
Ale my wyślemy im wiadomość
Jedźcie tak szybko jak wiatr
Powiedzcie innym klanom by przybyły
Powiedzcie im, że Toruk Makto ich wzywa
Lećcie! Ze mną! Bracia! Siostry!
I pokażemy Ludziom Nieba
Że nie mogą wziąć wszystkiego co chcą
I jeszcze to... To Jest Nasza Ziemia!"

MIEJSCE :

Oczywiście, że Pandora... ale jeśli chodzi o jedno miejsce to "Góry Hallelujah".
Potoczyła się tam niezwykle efektowna powietrzna bitwa między żołnierzami RDA a Na'vi. Poza tym to przepięknie wyglądające miejsce.

Ulubiona scena: Jake "budzący się" po raz pierwszy w ciele swojego Avatara oraz końcówka, w której Neytiri ratuje Jake'a i to ujęcie, w którym w jej ramionach wydaje się on taki mały ;)

Ulubiona postać: Jake Sully, Trudy Chacon & Dr. Grace. Szkoda tylko, że te ostatnie dwie musiały umrzeć... :(

Ulubiony cytat: "Everything is backwards now, like out there is the true world, and in here is the dream."
"I see You"
"Your'e not the only one with a gun, Bitch!"
"I didn't sign up for this shit!"


Ulubione miejsce: Cała Pandora, ale najbardziej uwielbiam "Hallelujah Mountains" i Tree of Souls

Ulubiona scena: Pandora nocą

Ulubiona postać: Neytiri (mało oryginalnie)

Ulubiony cytat: I SEE YOU

Ulubione miejsce: cała pandora

Ulubiona scena: Wielka biwa na koniec bardzo mi się spodobała, ogólnie wszystko było dobre

Ulubiona postać: Mam ich kilka -
Jake
Neytiri
i Norm

Ulubiony cytat: Oczywiście przemówienie Jake'a do Na'vi :p This is our LAND!
No i: Come to papa.

Ulubione miejsce: Drzewo Dusz i góry Alleluja :D

moje typy
to:
- cytat : jeżeli wymiękniesz to ta planeta zeżre cie i wysra
- postacie: *skoksowany szef ochrony Guarrich taki typowy amerykański
komandos
*ta co pilotowała ten helikopter zgineła w momencie walki z
tym dużym stakiem

cytat; Jak Jake jest pierwszy raz w avatarze i mowi- 'To jest swietne' i ten jego usmiech, cos pieknego
postac; Jake
Miejsce; Oczywiscie gory
Scena; Hmm wszystkie po trochu, najbardziej chyba ostatnia decydujaca bitwa ogolnie.

cytat: You're Not In Kansas Anymore; You're On Pandora

postać zdecydowanie Quaritch

miejsce. zdecydowanie góry alleluja

Ulubiona postać: piękna Neytiri

Ulubione sceny: miny Neytiri, jak Neytiri pije wodę z liścia, lot Ikranami Neytiri i Jake (kiesy ona najpierw robi wielkie oczy a potem się śmieje na drzewie to majstersztyk), wyznanie miłosci przez nich, oraz kiedy się widzą na żywo w szopie na koniec.

najlepsza scena to:
wyznanie miłości przez Jeka Neytiri oraz to jak siebie widzą kiedy Jake jest w ciele ludzkim.

Scena : Dużo tego ale chyba jak Neytiri& Jake spadają na Ikranach tak fajnie w dół.
Cytat, "Piekło to senatorium w porównaniu z Pandorą oraz fajnie w ucho wpadło jak Jake powiedział do Neytiri "pomóż mi" podczas sceny jak się pierwszy raz styknelii po walce z tymi psami.
Miejsce- Wodospad na którejś górze Alleluja
Postać, Tutaj trudno wybrać między Neytiri oraz Jake'm

Chyba rozwalanie drzewka połączone z całkiem, całkową muzyką

"z całkiem, całkową muzyką" ? Od kiedy się używa takiego słowa jak całkową?
Sorry, nie chcę Cię urazić, ale naucz się pisać po polsku.