Jak można podniecać się panną Neytiri? Przecież to nawet kobieta nie jest. Wielkie uszy, jeszcze większy ogon i ten nieszczęsny nos. Przecież jej bliżej do zwierzęcia, niż człowieka. To jest wasz ideał piękna?
Jestem ciekawy jak ty wyglądasz... I prosiłbym już resztę inteligentnych osób o nie wypowiadanie się w tym temacie... aby znów nie było niepotrzebnej dyskusji
Super z takim rozumowaniem rozszyfrujesz moją tajemnicę... tak, na nazwisko
mam Norton.
"I prosiłbym już resztę inteligentnych osób o nie wypowiadanie się w tym
temacie..."
Bo ty jesteś inteligentny? Zagrania w stylu "ciekawie jak ty wyglądasz" są
skrajnie skażone debilizmem.
Czyli wedlug twojego rozumowania cały ten film jest historią pewnego inwalidy zoofila........
Neytiri jest piękna. ma kocie uszy, ogon i wielkie oczy, ale reszta - smukła ładna sylwetka, seksowne ruchy, wspaniała mimika (to najbardziej hipnotyzuje), piękny uśmiech i głos. Cechy charakteru wszystkie są jak u wymarzonej kobiety. Moja dziewczyna sama przyznała że podoba jej się Neytiri i więcej dziewczyn mogłoby się zachowywać w ten sposób w tych czasach hamburgerowców.
Tak na prawdę to ona jest nie tylko zgrabna. Ona jest rozciągnięta. Ludzka kobieta nie będzie tak wyglądała, chyba że osiągnie to przy pomocy jakiejś maszyny tortur. Na'vi mają nie ludzkie proporcje ciała.
Nie jest aż tak bardzo rozciągnieta. Ma dosyć kształtne uda jak na taki wzrost. Mi tam się podoba.
Twarz jest rewelacyjna, ten delikatny nieraz mocny uśmiech.
Fajna jest scena jak uciekali przed Torukiem i odpoczeli na drzewie - neytiri spiojrzała na Jake z takimi wielkimi oczami a potem się zaczeła smiać. Majstersztyk.
To nie są ludzkie proporcje. Raczej proporcje lalki Barbie. Człowiek teog nie osiągnie.
Co ci to przeszkadza ze komuś się pdoba? nie twój gust nie znaczy ze ktoś komu się podoba jest nienormalny. Są ludzie z ogonami, krótkimi rączkami, bez nóg, czy ze zniskształconą twarzą a mimo to są ludźmi, ktoś ich kocha i biorą ślub w Kościele.
Są, nawet mogą podobno nim ruszać. Jest rzecz jasna raczej krótki. Przeważnie usuwa się go operacyjnie, ale nie trzeba, to tylko zabieg estetyczny.
ideal piekna moze nie ale charakteru jak najbardziej mimo swojego "niebieskiego" wygladu ma taki urok osobisty ze przynajmniej ja nie zwracam uwagi na to ze ma ten ogon ktory tak bardzo Ci przeszkadza. Neytiri jest piekna na swoj sposob
Jeśli podczas rozwoju płodowego coś pójdzie nie tak, to człowiek może się urodzić z ogonem :)
A jak nie wiesz co ludzie widzą w Neytiri, to odsyłam do powstałych wcześniej tematów. Ja sam nie zaliczam się do wyznawców, ale rozumiem to :)
Patrząc na ten temat i wasze wypowiedzi to jak coś pójdzie nie tak to rodzą
się debile... i?
A żeby łatwiej do was doszło - jak coś pójdzie nie tak to rodzą się ludzie
z dwoma głowami co nie zmienia faktu, że gdy kogoś kręci kosmita z dwoma
głowami to coś z nim jest nie tak.
Sa ludzie z ogonami. Bardzo rzadko ale na parę tysięcy się rodzą. Często usuwa się im to. To pozostałości w genach po ewolucji.
Jak rozumiem, jeżeli komuś podobają się elfy z LOTRa itp. to jest zoofilem, bo sterczące uszy występują u zwierząt?
"Co ci to przeszkadza ze komuś się pdoba? nie twój gust nie znaczy ze ktoś
komu się podoba jest nienormalny."
To samo powierz do przeciwników pedofili? Czy też może zoofili, bo to
bliżej waszym upodobaniom.
To jest prowokacja tak? Piszesz bzdury, żeby zobaczyć jak fani Neytiri się bulwersują. Bawi Cię to?
Pewnie go to bawi. ja tam się nie wstydze mówić otwarcie ze dla mnie postać Neytiri jest piękna i mam 27 lat (tak- nie jestem zoofoilem, wszystko ze mną w porządku i zdaję sobie sprawę ze to postać komputerowa...)
To nie prowokacja. Naprawdę nie rozumiem jak ludziom może podobać się niebieska istota z wielkim ogonem.
Muszę stanąć w obronie facetów. Ma prawo im się podobać Neytiri, tak jak kobietom (np. mnie)Jake Sully. Neytiri ma tyle wdzięku w sobie. porusza się jak sarna, czasami jest jak lwica i te jej miny...Mnie jako kobiecie podoba się na maksa Jake Sully. W scenie miłosnej swoimi silnymi ramionami, zdecydowanym ruchem przygarnia do siebie Neytiri, wtedy rozpływam się i ciarki chodzą mi po całym ciele ;)
A jak można podniecać się 50 cent...
Przecierz on jest cienkim raperem, jest brzudki, hamski (wyrzuca 7 letniego synka na śmietnik)...
Jak dla mnie to jest piękna ;]
http://www.iblogwhatibuy.com/wp-content/uploads/2009/12/Neytiri-ZoeSaldana.jpg
Zarówno z lewej jak i prawej, podobieństwo widać, tylko kolor inny :)
Tak przy okazji... Liv Tyler -> władca pierścieni
http://www.very-faery.com/costume/images/Arwen/Farewell/Farewell3.jpg
Elf, długie uszy, a sam byś pewnie puknął ;]
Przemalować na niebiesko i mamy avatara, coś takiego :D
Zboczeńcy hahaha...
Cameron chciał ją zrobić piękną i zrobił :)
No comment.
Ludzie jesteście chorzy podniecacie się jakimiś przebierańcami. To się nazywa zboczenie. Dlamnie jedyną sexy laską w tym filmie jest Michelle Rodriguez z rozpieta bluzeczka. I każdy 100% facet to potwierdzi.
Nikt się niczym nie podnieca, ale co w tym złego, że Neytiri się podoba :) ma w sobie wewnętrzne piękno ze szczyptą zewnętrznego... Nie zapominajmy, że to jest aktorka...
A Rodriguez to się zgodzę :)
Podniecać w sensie seksualnym to tak może nie do końca, ale zachwycić się
jej pięknym ciałem i osobowością... tak! :) Uszy, nos, ogon, niebieska
skóra to bardzo fajne cechy. :P
A do zwierząt jest im tak samo blisko jak nam. Bo, co czyni nas ludźmi? To,
że nie mamy futra, ogona, odstających uszu i kociego nosa? Czy to tylko
kwestia wyglądu? Oczywiście, że nie! Tylko ludzie potrafią myśleć
kreatywnie, odczuwać miłość, wierzyć, mieć nadzieję, tworzyć... Pod tym
względem Na'vi niczym się od nas nie różnią, więc z całym spokojem mogę
stawiać ich na równi z nami - przybyszami z kosmosu. :)
"Neytiri moim ideałem kobiety...
Chodzę na seanse by zobaczyć ją na ekranie. Za każdym razem myślę że ona żyje. Przez 3 dni po pierwszym seansie śniła mi się w nocy. Co na to moja dziewczyna? Na szczęście nie wie. W czasie imprezy z kumplami z mojego roku studiów gadaliśmy o Neytiri chyba przez całe 2 godziny. Ile jeszcze czekać na te DVD? Ja chcę się z nią spotkać już teraz, ale trochę szkoda tyle kasy płacić za seanse kolejne...
Gdyby przynajmniej co 10ta dziewczyna miała cechy Neytiri. Co mi się w niej podoba? Siła, wojowniczość, drapieżność a zarazem ta delikatoność, wrażliwość i dobroć. jak sobie przypomnę te wielkie żywe oczy i delikatny uśmiech."
dzizas, wspolczuje jego dziewczynie...rywalizuje z czyms nierealnym i przegra...porazka
Popieram tą inteligentną wypowiedź. Jak mawiała moja była nauczycielka polskiego parę lat temu w liceum "od zwierząt odróżnia nas tylko to, że potrafimy myśleć innymi kategoriami, bardziej rozwiniętymi. Bo gdyby nie to, to w czym bylibyśmy lepsi od zwierząt, nie mamy grubego futra, więc byłoby nam zimno, nie mamy pazurów, więc czym posługiwalibyśmy się gdyby nie sztućce, ani kłów więc ciężko byłoby spożywać niektóre formy pokarmów".
Równie dobrze można by napisać, czemu jednych podniecają grube, innych anorektyczki, trzecich wielkie dupy, czwartych czarne itd. itp. Niektórych to nawet mupety podniecają więc po ch... ta dyskusja?
Jak patrze ostatnio na ten pleksiglas w tv, który jest uważany za ideał piękna to taka Neytiri jest dla mnie powrotem do normalności <joke>
Jake Sully (niebieski) jest strasznie męski.
Nikt mnie nie powstrzyma przed zachwycaniem się nim.
Odważny, opiekuńczy, silny ale i delikatny, dowcipny, no i ten jego cwaniaczkowaty uśmieszek.
Chciałoby się go zaciągnąć za ten warkocz w krzaki, ale nie tylko ja mam na to ochotę ;-)
Niew widzę nic złego w tym, że mi się podoba...
A ja widzę chociażby upadek obyczajów nie tylko w tym że ci się podoba, ale
głównie w tym że się tym chwalisz na forum.
Teraz bądź tak łaskawa dla nastolatków i opowiedz jak wyglądał pierwszy raz
gdy się "puściłaś"*.
*Czy jak to tam teraz nazywacie wy "wciągacze w krzaki".
" zaciągnęłabym go za warkocz w krzaki"
Tak napisałam, bo dałam ponieść się wyobraźni, dałam upust.
Jak śmiesz mnie obrażać? Nie znasz mnie! Nigdy się nie "puściłam".
Nie jestem tym typem kobiet, a to, że sobie fantazjuje to nie Twoja sprawa...
"Nie jestem tym typem kobiet, a to, że sobie fantazjuje to nie Twoja
sprawa..."
Nie moja póki nie robisz tego publicznie.
"Tak napisałam, bo dałam ponieść się wyobraźni, dałam upust."
Ło Jezu! Jesteś hardkorem jak dajesz upust. Przy klawiaturze.
"Jak śmiesz mnie obrażać? Nie znasz mnie! Nigdy się nie "puściłam"."
Nie obraziłem cię a jedynie w dość wulgarny sposób zapytałem o twój
pierwszy stosunek płciowy w nadziei że dasz forumowiczom (czy sobie) upust.
ależ Ty jesteś mądry i wszystko wiedzący...
Z tego co wiem, to nie ważne jest dla Ciebie na jakim forum się wypowiadasz, ważne żeby klepać...
czy to jest do końca mądre?
Ja się nie podniecam :) Ale jeśli ty widzisz w Kobiecie tylko kawałek mięsa to twoja sprawa i nie widzę powodu, żebyś się mieszał do naszych spraw. Mam nadzieję, że te które myślą jak ty, wybiorą takich jak ty. A te inne zostaną dla nas :)