i już jacyś psełdo historycy się czepiają!!
Warto przeczytac bo można się nieźle pośmiaĆ:D:D:D Polecam też tym co cisną po "Odwecie"
Znalazłem ten artykół w sieci
"Nowy film pupila dzieci płci męskiej w każdym wieku ma niedługo wejść na ekrany kin. Pokazują już zwiastun tego filmu i od oglądania tego zwiastuna robi się człowiekowi słabo. Reklamują toto jako kolejną Parszywą dwunastkę. Jeśli ta maniera dominować będzie w kinie nadal, w końcu doczekamy się szóstego Nagiego instynktu i dwudziestego dziewiątego Harry’ego Angela.
Nędza tego obrazu nie daje się ukryć za żadną zasłoną. Zwiastun filmu obnaża ją w zaś w całej pełni i podkreśla co ohydniejsze i bardziej parszywe miejsca. Jedno z pierwszych zdań tego filmu brzmi: Członkowie partii narodowosocjalistycznej podbili Europę… No, żesz jasna Anielka! Jacy członkowie? Jakiejś do cholery partii?! Zawsze mnie uczyli, że Europę podbili Niemcy.
Zdanie to wypowiada oficer grany przez Brada Pitta do ósemki jakichś koślawców stojących przed nim szeregiem. Ludzie ci o gębach paranoików, będą zrzuceni na spadochronach we Francji tylko po to, by w możliwie okrutny sposób zabijać okupantów. Będzie to odwet za okrutne i nieludzkie zachowanie tych okupantów w kraju tak pięknym jak Francja.
Wystarczy wziąć do ręki jakikolwiek pamiętnik z okresu okupacji niemieckiej we Francji, żeby przekonać się że Niemcy zachowywali się tam prawie jak u siebie, to znaczy nie śmiecili na ulicach, nie spychali ludzi z chodników na jezdnię, nie łapali tych ludzi i nie wywozili do obozów koncentracyjnych. Byli grzeczni. Tych, którzy według Niemców, w obozach powinni się znaleźć, czyli Żydów, Francuzi sami im dostarczyli, w ramach odwiecznej przyjaźni francusko-niemieckiej. O żadnym okrucieństwie okupanta niemieckiego we Francji nie może być mowy. Jest za to o nim mowa w Polsce, na Ukrainie i w Rosji. Dlaczego pan Tarantino nie nakręci o tym filmu?
Dlatego, że on może kręcić filmy tylko o ludziach, a nie o podludziach, jak ich nazywał klasyk, który także występuje w nowym filmie pana Tarantino. Dlaczego zaś ja to wszystko piszę? Bo jeśli nie będziemy, za każdym razem kiedy jakiś szmaciarz kłamie, protestować przeciwko temu, to sami na własną prośbę zaliczymy się do kategorii podludzi, którym można zrobić wszystko, a oni jeszcze będą z tego powodu klaskać. Film Tarantino to gniot, a on sam to kłamca i nędzny groszorób.
Jeśli tak przepojony nienawiścią film może zostać wyprodukowany tyle lat po wojnie to znaczy, że słowo okrucieństwo straciło swoje znaczenie, albo oznacza to, że zbliża się nowa wojna, do której Tarantino zachęca swoimi filmami. Niech wszyscy zdolni reżyserzy przestaną wreszcie zajmować się tematyką wojenną. Niech wymyślą normalną i ciekawą historię! Tyle, że oni tego nie potrafią zrobić i tu jest pies pogrzebany."
co o tym myślicie?? bo dla mnie to jest śmiech na sali!!
Każdy ma prawo do własnej opinii. Moja opinia nie jest tak kulturalna i bogata pod względem frazeologicznym., brzmi ona : "Pan jest raczej debilem"
Przepraszam za rynsztokowy język. A także za agresje. Ale film to jest przede wszystkim oszukiwanie za obopólną zgodą. Wole oglądać tanie filmy klasy B -jakie kręci Tarantino. Niz 4 godzinne usypiające "Arcydzieła" w których przez połowę filmu przewija się bezdomny w kaloszach i wygłasza pomaptyczne Idee. Nie kręci mnie realizm rodem z "Katynia". A Każdy kto doszukuje się realizmu w filmach Tarantino, i wygłasza takie posty jak powyżej -co jest najśmieszniejsze, na podstawie samego Zwiastunu zasługuje na kpinę i obelgi ze strony Fanatycznej Publicznosci Tarantino - do której się zaliczam z pełną odnośnością i dumą.
hmmm to pewnie na jakimś blogu znaleźliście :P jednak jeśli na jakimś poważnym portalu to zaraz zacznę się śmiać i nie przestanę :D
a prosze bardzo
http://www.makbet.pl/artykul/540/w-sprawie-zajawki-czyli-tarantino-to-gowniarz
"Film Tarantino to gniot"? Jeszcze nie oglądałem ale jestem jego fanem więc obejrzę na pewno. Później się wypowiem co o nim sądzę, a nie jak Ty - przed premierą ;)
"Szmaciarz kłamie"? człowieku to tylko film. Kino jest dla rozrywki. Jak chcesz sobie pooglądać filmy dokumentalne to są od tego specjalne programy, np. Discovery.
"Zawsze mnie uczyli, że Europę podbili Niemcy"? Chujowo Cię uczyli. Nie wszyscy Niemcy byli w NSDAP. Owszem naród niemiecki ogółem ale nie chce Ci zarzucać, że uogólniasz bo Ty to samo zarzucasz Tarantino i wyszedłbyś na debila...
"Niech wymyślą normalną i ciekawą historię!" Ja wymyśliłem: niech Quentin nakręci jak Francuzi dostarczali "swoich" Żydów okupantowi. Tylko kto to obejrzy?
Jełop jakiś świeżo pewnie po studiach z licencjatem historyka.
Przecież filmy QT to hołdy i stylizacje na podobieństwo tego co było hitami w latach (najczesciej) 1970-1980.
Ja tam jak dziecko cieszę się jak w filmie Tarantino krzywo wykonają najazd kamerą (nietrafiając w bohatera), zanika dźwięk, bądź pojawiają się inne "rodzynki" z tamtych niedoskonałych ale jakże wspaniałych lat.
Na film nie można patrzeć jak na Gazetę i szukać prawdy.
To rodzaj sztuki i jest tu dowolność - przynajmniej tak być powinno.
A wszystkie te idealne, zgodne z historią filmy są z nią zgodne do czasów obalenia kolejnego ustroju.
Później nagle kto inny rządzi, historycy, experci są z innej partii i nagle historia się zmienia, nazwy ulic trzeba zmienić z Armii Czerwonej na Płk Dąbka i tak będzie zawsze - dlatego leje w to sikiem prostym.
Sztuka filmowa jest wolna i jak komuś to nie pasuję niech nie ogląda.
Obrazy też malowali w impresji, na deskach, płutnach stopami i na prochach, tworząc dziwne bazgroły i plamy - wzbudzając zachwyty sielanek z salonów i też na tym zarabiając.
Wolę obejrzeć człowieka postrzelonego zylion razy (Roth we Wściekłych Psach) ktory przekazuję coś więcej widzowi, niż boheterów Katynia którzy jak barany do strzyżenia (choć one pewnie bardziej się buntują) grzecznie sami oddają broń i kładą się do grobu.