póki zły charakter nie pojawił się na ekranie, psychodeliczny klimat kreował moją ocenę ku mocnej
8. w momencie jak zobaczyłem tę pokrakę, bohaterkę rzygającą nim na czarno - niestety. szmira.
miut to wydmuszka pseudo psychologiczna dla pseudo intelektualistów, wiele osób tu, nie ukrywam głównie młodych w wieku 18-25 lat, myśli że jak jakaś produkcja jest spoza Hollywood, to od razu musi być rewelacyjna. Niestety ten film nawet nie ma w sobie elementów grozy, od nieudolnie budowanego napięcia bo tragiczne, wręcz czasami komediowe kwestie i chyba tylko faktycznie zdjęcia to najmocniejsza strona tego filmu...
Ty chyba jesteś frustratem :P
Idź chłopie na piwo, zakuj jakąś fajną dupę zamiast wylewać gorycz pod każdym komentarzem :D
Ktoś tu chyba nie zrozumiał filmu.
Tytułowy Babadook to urojenie chorej psychicznie kobiety.
Co ma piernik do wiatraka dzieciaku?
Po pierwsze ani z tego czegoś film psychodeliczny ani dreszczowiec, na pewno nie horror...
Po drugie frustratem Ty jesteś bo oglądasz bajki dla dzieci w tym wieku, widać miałeś ciężkie dzieciństwo...
Po trzecie i ostatnie ja jestem żonaty z fajną dupą, dlatego moja rada dla Ciebie chłopaczku, mniej neta i robótek ręcznych, może i Ty też jakąś z czasem poznasz...