A tak musiałem dać jedynkę. Wyjątkowo niesmaczny, wulgarny i chamski film, a scena z tasiemcem służyła nie wiadomo czemu, chyba tylko pokazaniu większej obrzydliwości. Jak widać to nowy kierunek w filmografii, im większe obrzydliwstwo, obsceniczność i chamstwo, tym większe szanse na zwrot kosztów zainwestowanych w taką szmirę...