Jestem pewien,że ze względu na swój specyficzny klimat film przejdzie do historii rodzimego kina jako arcydzieło polskiej kinematografii. Wzrusza stając się świadectwem epoki.pokolenia Kolumbów.
Ze względu na specyficzną formę wszyscy będą sobie zadawali pytanie, czemu ten film trafił do kin, a nie do telewizji. Albo czemu nie dano reżyserowi środków na nakręcenie filmu kinowego.
A ja uważam,że dobrze, iż trafił do kin. Specyfika sali kinowej nadała temu filmowi szlachetności. Sądzę,że telewizyjna projekcja nie wywołałaby aż takiego porywu wzruszeń jakie roztacza projekcja kinowa, która w sposób szczególny uświadamia widzowi intymną bliskość ekranowego dzieła z odbiorcą.
Hoho <3 dobra wypowiedź jeśli chodzi o słownictwo <mój nowy faworyt>, a poza tym to w zupełności się zgadzam. Chociaż pech chciał, że właśnie z powodu długości filmu i słabego rozreklamowania oglądają go głównie uczniowie z nauczycielami.
Fakt ja oglądałem ten film w towarzystwie trzech bardzo młodych dam i jednej troszeczkę starszej dziewczyny, razem 5 osób na dużej kinowej sali. Żal było patrzeć na puste krzesła. Przydałoby się jak napisałaś więcej reklamy. Odebrałem ów obraz jako dzieło, które wzrusza dając widzowi poczucie obcowania z poetą poprzez jego utwory, który być może nie dotrze do każdego widza., ale na pewno nie pozostawi obojętnym żadnego miłośnika poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego oraz świadectwo heroicznych wyborów ale i tragicznych losów tamtego pokolenia.