Nie widzę nic godnego uwagi w tym filmie. Scenariusz mnie odrzuca. Jest wiele znacznie lepszych obrazów o przemianie człowieka. Słowem - ode mnie otrzymuje 3 - tylko i wyłącznie za grę aktorską.
4/10
Doceniam Harasimowicza, (tutaj nieee...) ale "Bandyty" można co najwyżej słuchać (warto!), ale już niekoniecznie oglądać. Montaż filmu sprawia wrażenie kompletnego chaosu, jakieś totalne pokawałkowanie. Niee, zdecydowanie nie. Historia mało przekonująca. Przyznane punkty także za przystojnego faceta...tak na pocieszenie... ;-)