Bo się go nie da oglądać. Po prostu nie ma sensu. Scenariusz ma tyle błędów, że nawet nie ma sensu ich wymieniać. Do tego ta przygnębiająca, platiskowa atmosfera..Naprawdę słaby film. Porównaj go do filmu Nolana- o połowę gorszy więc o połowę gorsza ocena.

mam dziwne przeczucie, ze gimbazie predziej sie spodoba niz doroslym
m in burton zostal odsuniety bo powrot batmana byl zbyt mroczny i niezby trafial do mlodszych widzow na ktorych mozna zrobic lepszy hajs niz na starszej publice
tak wiec dostalismy slitasny batman forever ktory jeszcze byl do przejscia i trzymal jakis poziom, niezbyt wysoki ale tragiczny nie byl
a na koniec dostajemy tragiczny batman i robin, chyba jedyny batman, ktory obejrzalem tylko 1x i nie mam zamiaru ogladac go wiecej

dlaczego wydaje ci sie ze batmany burtona trafiaja do gimbazy bardziej niz ten cukierkowaty i plytki syf schumachera naszpikowany humorem i ujeciami rodem z kina familijnego pozostaje dla mnie zagadka
w gruncie rzeczy to film juz dawno nie jest na topie, jakos watpie zeby gimnazjalisci trollowali ocenetego gniota, wydaje mi sie, ze ten gniot bardziej boli to starsze pokolenie ktore pamietajac poprzednie batmany poczulo sie oszukane tym syfem

"dlaczego wydaje ci sie ze batmany burtona trafiaja do gimbazy bardziej niz(...)" Ale o co chodzi, bo się teraz pogubiłem.

popatrz co napisales w temacie, wyraznie sugerujesz jakoby niska ocena byla zawdzieczana "polskiej gimbazie"
1serii batmanow ze tak powiem 2 ekranizacje przypadly na burtona (bardzo wysokie oceny), a 2 juz znacznie slabsze na schumachera (o wiele slabsze noty)
sugerujesz, ze to gimbaza zaniza noty dla twoich ulubionych batmanow totez logicznym wydaje sie wniosek, ze tam zawyzala by oceny

zreszta takie dywagacje raczej nie maja sensu bo i tak nie masz racji, ten film zostal doslownie zmiazdzony przez wiekszosc krytykow i dobrze pamietam czasy premiery kiedy wiekszosc mediow psioczyla na ten gniot, siskel i ebert doslownie zrownali z ziemia ten szajs, a na imdb w tej chwili osiaga zawrotna note 3,6/10 z czym polska gimbaza nie ma wiele wspolnego, chyba trzeba sie z tym pogodzic, ze dla wiekszosci widzow to jednak ostatni chlam i najgorszy z wysokobudzetowych batmanow jaki powstal i modlmy sie zeby gorszy nigdy nie powstal

"twoich ulubionych batmanów"? Czekaj. Czy Ty przypadkiem próbujesz mi wmówić, że filmy Shumachera są moimi ulubionymi filmami o Batmanie?

wcale nie, nie wiem co jest twoje ulubione i niezbyt mnie to interesuje tak po prawdzie, jednak uwazasz ze ocena blisko 5,0 to zasluga jakiejs gimbazy, totez pewnie dojrzaly widz wali temu arcydzielu pewnie 7-8 albo wyzej, jakos mie sie nie widzi, tak czy owak bronisz tego gniota i to w conajmniej dziwny sposob
twoja brocha
wsumie ja tez wysunalem cos co nasuwamy wnioskiem po twoim poscie broniacym takiego gowna, ze pewnie odpowiada ci ten cukierkowaty plastik nasaczony dowcipasami dla niezbyt rozgarnietych 12latkow znacznie bardziej niz klimaty burtona

"broniacym takiego gowna, ze pewnie odpowiada ci ten cukierkowaty plastik nasaczony dowcipasami dla niezbyt rozgarnietych 12latkow znacznie bardziej niz klimaty burtona" Czytając ten i powyższe Twoje wypowiedzi, dochodzę do wniosku, że mam do czynienia właśnie z takim 12 latkiem. Sorry, ale tak to widzę.

a co to ma do rzeczy ile ja mam lat i jaki to ma zwiazek z czymkolwiek
zreszta mniejsza o to, nie masz zabardzo nic sensownego do powiedzenia wiec mysl sobie, ze mam 9lat, a batman i robin to film dla dojrzalego widza hejtowany przez takie dzieci jak ja

Spoko. :)