Już na pierwszy rzut oka wygląda to na niskobudżetową produkcję. Wszyscy aktorzy zachowują się
jakby łyknęli jednego na odwagę przed każdą sceną - jakieś uśmieszki, których być nie powinno,
ton nie pasujący do wypowiedzi... Do tego scenariusz jest głupawy: blob się bierze znikąd, fabuła
jest zlepkiem pomysłów...
Bardzo przyzwoita kontynuacja przygód morderczej galarety z kosmosu. Duża dawka humoru, zacięcie z kina klasy b daje pokład przymrożenia oka dla widza. Nie można traktować dzieła jako typowego filmu SF a raczej lekką parodię owego kina. Zaskakujące że efekty są naprawdę dopracowane , a owa galareta bardzo zapada w...