fabuła wręcz banalna. Czasami wręcz kłuje absurdami. Jedyna mocna strona filmu to finezyjne sceny. Niby nic odkrywczego ale daje radę :)
Banalna, ale poruszająca cholernie ważny temat. Cały sens filmu jest tym, do czego kobieta jest zdolna po czymś takim i jak bardzo zmienia się jej psychika...
o właśnie o ten motyw chodzi , zgadzam się w 100 procentach i dodam jeszcze że oglądając końcowe sceny czułam satysfakcję
Owszem, zgadzam się. :)
Gdyby rozpatrywac zachowanie oprawców pod względem "logiki", można dojsc do wniosku, ze nie tylko jeden z napastników był lekko opóźniony umysłowo. :>
Co do samej bohaterki... Cóż... Dziwny splot wydarzeń. ;)
Nawiązując do wypowiedzi poniżej, jakoby dobrą stroną filmu było ukazanie aspektu kobiecej psychiki, tzn. tego, do czego jest ona (kobieta) zdolna po takim zdarzeniu.. Prawda.. Wszystko prawda... Tylko wśród wielu niedorzeczności, jakich jesteśmy świadkami oglądajac tę produkcję, ten wątek sprawia, że mogę podnieśc swoją ocenę i dac temu filmowi 5/6, a nie na przykład 4. :) <---- No, ale o gwiazdkach nie ma co dyskutowac. :)