Bez mojej zgody
My Sister's Keeper
2009
W której główne skrzypce gra choroba jednego z jej członków. Cyta z film: Śmierć to śmierć <- strasznie przykre, ale prawdziwe :/
Rzadko zdarza mi się, abym, aż do tego stopnia zachwyciła się filmem. Taaak, są gusta i guściki, ale jak dla mnie to istne arcydzieło.
film dobry, ale książka lepsza. W filmie skupiamy się na chorej dziewczynce, w książce dylematy moralne i etyczne są bardziej uwypuklone, a same zakończenie jest zaskakujące (mowa o książce)
Film, dobry, bardzo mnie wzruszył. Chociaż nie rozumiem, jak można tak zmienić zakończenie książki.... bez sensu.... najpierw książka... potem film i można płakać.
"Pogwałciliśmy prawa natury i to była nasza kara"
"Ale to wbrew jej woli. Ja mam ją zmusić czy ty? (pytanie retoryczne)"
"Do końca życia będzie patrzyła na nas jakbyśmy ją wykorzystali"
"...może ma 11 lat ale ma prawa i tak długo jak będzie o nie walczyć będę jej pomagał"
(prawa do decydowania ma się od 14...
Obejrzałam ten film zaraz po przeczytaniu książki i czuję wielki niedosyt. Wiele wątków zostało pominiętych, a nad niektórymi niepotrzebnie się głębili (np ten album rodzinny). Jak dla mnie było to zbyt ckliwe, nie poznajemy w filmie w ogóle ani rodziny, ani prawnika. Tylko płaczliwe sceny. Ktoś chyba w ogóle nie miał...
więcejczytalam wczesniej ksiazke dlatego dla filmu daje tylko 3 pkt. , okropny scenariusz, calkowita pomylka, pominieto wszystko co bylo w tej ksiazce najwazniejsze i bardzo przemyslane
nie wiem co się tak zachwycacie że film podejmuje taki ciekawy temat - oparty jest przecież na książce. Ckliwa historia, dobrze zrealizowana. Nie poruszył mnie, nie zachwycił. Być może historie z nieuleczalną chorobą w tle są już po prostu(dla mnie) nudne i zbytnio powtarzane w Hollywood. Niemniej jednak, godny uwagi....
więcej
Rewelacyjny temat. Genialny. Po takim filmie można porozmawiać. "Po czyjej stronie się było i jest" (choć brzmi to beznadziejnie), co byście zrobili miejscy Sary, Anny itp.
Niestety zamiast dać 9/10 musiałem dać 8 gdyż czegoś brakowało... niby to zaczyna się od wizyty u prawnika, ale samego sądu jest tu za mało. Mam...
Wspaniały, wzruszający film. Gra aktorów pierwsza klasa. Cieszę się, że go zobaczyłam chociaż długo film ten czekał na moje "zainteresowanie". Film godny oceny 10/10 ;)) POLECAM
film nie przypadł mi do gustu dlatego go tak oceniłem ale:
podobały mi się w nim kilka scen\rzeczy. Po pierwsze scena w około minucie 6:46 wejście Anny do Alexandra. Dwa scena w sądzie w około 1:13:39 do końca filmu. Oraz trzy narracja Abigail Breslin w tym filmie.
Film mnie zmiażdżył w kinie. Może jest dość prosty, ale pokazuje bardzo ciężki i niecodzienny problem życia. Jest naprawdę wspaniały. Soundtrack faktycznie super. Polecam!
Książka według mnie zakończyła się o wiele lepiej i bardziej zasakująco, a to co się stało z zakończeniem filmowym to jakaś kpina.
Tym razem przesadzili:(
