Nieunikniony problem dla każdego: starzenie się, często powiązane z chorobą, utratą sił fizycznych i mentalnych, w szczególności pamięci i koncentracji. Subtelnie, a jednocześnie przewrotnie (historia dotyka byłego profesora psychiatrii), dotykamy kolejnych stadiów zapadania na chorobę Alzheimera, a jednocześnie walkę bohatera o utrzymanie się na powierzchni dotychczasowej rzeczywistości, zmagania z - wydaje się z powodów utrzymania stabilności wewnątrzrodzinnej - nieuchronną koniecznością przeprowadzki do domu opieki, i wreszcie akceptacja takiej kolei rzeczy i odnalezienie w nowej sytuacji przebłysków nadziei na ułożenie sobie w miarę mało dotkliwej, a może pociągającej egzystencji (końcowe dialogi pensjonariuszy to poetyckie perełki rozmów ludzi dotkniętych chorobą zaniku sił psychicznych). Mądry przekaz z Serbii. [tehWuer: 7/10]