To typowy kryminal, glina, przestepca, ofiara i sledztwo. Nie wywarl jednak na mnie takiego wrazenia jak Memento tego samego rezysera, po tamtym filmie wyszlam calkowicie skolowana. Ale Bezsennosc nie jest zla, szczegolnie Al Pacino, rewelacja.
Piekne sa tez zdjecia Alaski, wrecz chce sie jechac w to miejsce i moze tez sie przekonac jak to jest gdy slonce nie zachodzi przez pol roku.