Film ma taki ciekawy, intrygujący mroczny klimat. Sama historia też jest interesująca, a Al Pacino jak zawsze pierwsza klasa, aczkolwiek śp. Robin Williams, za którym jakoś nigdy nie przepadałam tutaj akurat był naprawdę doskonały. Jedna z jego najlepszych ról
Kto zatwierdza opisy filmów, czy cokolwiek innego na tym forum? Pytam, bo w opisie, który wyświetla się powyżej znajduję się potężny spoiler. Pomijając już sam fakt, że nie jest to nawet opis do filmu, tylko bardziej opis do jednego z wątków, to niewybaczalne jest to, że zawiera kluczowy spoiler. Moderatorzy powinni...
więcejŚwietny, klimatyczny, trzymający w napięciu film... zero nudy... zero znużenia... super... Polecam gorąco !
Ale jednak zostawia spory niedosyt. Pojęcia nie mam czego tu zabrakło, ale chociaż wszystko
(reżyseria, zdjęcia, scenariusz, aktorstwo) było jak najbardziej na plus, to nijak nie mogę dać
więcej niż 7.
Możliwie, że chodzi o zakończenie, które większość komentujących poczytuje "Bezsenności" za
plus a dla mnie...
Nie wiem dlaczego, ale tak jak mnie Finch wkur....... to się w głowie nie mieści. Generalnie takie postacie wywołują u mnie skrajne emocje, ale ten wyjątkowo. Nie wiem czy to rola Robina, który średnio mi tu pasuje, czy co? Film jest bardzo dobry, oglądałem go już kilka razy, ale za każdym razem to samo, a jak ucieka...
więcejJak w temacie ale amebom na tym forum wystarczy dopisać w sekcji reżyser "Nolan" "Tarantino" i będą nie tylko oceniać na 8-10 ale też będą udawali zachwyt nad taką mizerią. Tak samo ocenialiby filmy papryka gdyby tylko powiedzieć im, że to "dzieło" Nolana.
DRAMAT
... czy komuś jeszcze Dormer skojarzył się z francuskim "dormeur" - wymawianym bardzo
podobnie, jak nazwisko głównego bohatera - czyli po prostu... ŚPIOCHEM :-) ?
...Dormer powinien się nazywać Vincent Hanna. Wyobraźcie sobie jakby 'Bezsenność" była
takim luźnym sequelem "Gorączki". Pacino znów w roli świetnego detektywa, lecz ze
zrujnowanym życiem osobistym. Podczas seansu nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że
niektóre sceny były wzorowane na tamtym filmie.
Na duży +...
Jeden z ciekawszych thrillerów tamtego okresu z nietypową jak dla siebie rolą Robina Williamsa. Znakomity scenariusz tego filmu i trzymanie widza w napięciu oraz plenery Alaski to atuty tego obrazu.
Wszystko jest tu bardo dobre:pomysł, scenariusz, zdjęcia, montaż, gra aktorska.
Nolan wykazał się talentem do budowania zarówno napięcia jak nastroju, a także - prowadzenia aktorów.
Wykazał się też subtelnością.
Jego dalsza kariera jest w pełni zasłużona, choć w superprodukcjach skazany jest na liczne serwituty...
Bezsenność to jeden z wczesnych obrazów w dorobku Christophera, oczywiście nie jest to jego własny projekt tylko remake.
Niemniej uważam że ta produkcja to świetna pozycja w tym gatunku, przede wszystkim klimat Alaski wspaniałe zdjęcia i oczywiście aktorstwo,Ale Pacino świetny jak zawsze policjant cierpiący na...
Niezły Pacino i dobre zakończenie podnoszą poziom, ale pozostała dwójka aktorów chyba nie najlepiej dobrana, Robin Williams bardziej mi pasuję do filmów pokroju Jumanji, a Swank nie ogląda się zbyt przyjemnie...
Koniec, piękny. Dormer na pewno zazdrościł jej tego co sam stracił, nieskazitelności. Dobrze że to zrozumiał, myślę że takie momenty są rozgrzeszające. Niektórzy potrzebują świadomości umierania aby coś wyprostować. A przecież mógł pomyśleć "hej i tak zaraz nie będę istniał niech się dzieje co chce, niech wyrzuca te...
więcej