PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32616}

Bezsenność

Insomnia
7,2 85 991
ocen
7,2 10 1 85991
6,8 20
ocen krytyków
Bezsenność
powrót do forum filmu Bezsenność

Film moim zdaniem jest naprawdę przeciętny.
Williams kompletnie nie pasuje do tej roli. Osoba,która jest kojarzona głównie z bohaterami pozytywnymi nie jest w stanie być przekonywująca jako zabójca-psychopata.
Scenariusz usypiający, muzyka nie wyróżniająca się.
Ode mnie 6/10

ocenił(a) film na 7
Part_of_me

Problem w tym, że on wcale nie był zabójcą-psychopatą. Jak sam powiedział w pewnym momencie - "było już za późno". A jeśli poprzednie role wpływają na Twoją opinie dotyczącą tej roli, to coś tu jest nie tak ;-).

Part_of_me

Dorosły, zdrowy psychicznie mężczyzna nie zabiłby swojej "przyjaciółki". A jeżeli uważasz, że wytłumaczenie "było za późno" nie czyni z niego osoby chorej i mordercy to chyba naprawdę jest coś nie tak.
Kiedy patrzę na Williamsa widzę przede wszystkim Panią Doubtfire, Piotrusia Pana czy też profesora Brainard'a. Ja wychowywałem się na filmach z nim i teraz, kiedy oglądam go jako zabójcę to chcąc czy nie chcąc pomimo tego, że zagrał bez zarzutu - nie kupuje tego. Zresztą przeglądając wcześniejsze tematy - nie tylko ja :)

Part_of_me

"...To najgorsza pora, za późno na wczoraj, za wcześnie na jutro..."
Bezsenność co prawda przewyższa poziomem inne, przeciętne produkcje amerykańskiego kina, jednak więcej niż 7/10 dać nie mogę.
Mimo, że sam pomysł historii, opowiadania bardzo dobry, to sposób przedstawienia tego w filmie nudny i nijaki. Poza tym, według mnie, kreacja Al Pacino - średnia.
Robin Wiliams w roli mordercy??? Czemu nie...jest przykładem, na to, że zabójcą może okazać się, równie dobrze, człowiek dobrotliwy i z pozoru niegroźny.
PLUS - Alaska w całej okazałości, piękne krajobrazy, urocze miasteczko.

ocenił(a) film na 5
Part_of_me

Dorosły, ułożony, spokojny, może w dzieciństwie szkolne popychadło, wrażliwy, nigdy nie używający przemocy użył jej po raz pierwszy i przedawkował... ja to kupuję i widzę sens postawienia Williams'a na tym miejscu, choć mam spore zastrzeżenia co do gry.

ocenił(a) film na 8
Part_of_me

Oj, chyba trochę zaszufladkowałeś Robina Williamsa. Moim zdaniem spisał się w tym filmie całkiem nieźle i myślę że twórcom chodziło o to by pokazać widzowi że nawet jakiś "tatusiny grubcio" może być zabójcą. Polecam "Good Will Hunting" z R. Williamsem. Tam to dopiero pokazał co znaczy Aktorstwo i wcale nie w komediowym czy przygodowym stylu jak to go utożsamiasz (przynajmniej takie odniosłem wrażenie). Co do wątku czy był mordercą-psychopatą to tak. Ale tylko potencialnym. Dormer gdy oglądł ciało zwrócił uwage na to że "przypadkowy psychol" mógł by pociachać ciało i np. rozrzucić w lesie. Morderca tego nie zrobił. Zabił co prawda w afekcie ale nie zmasakrował ofiary tak jak to miał w zwyczaju np. Richard Ramirez (postać autentyczna) tylko spokojnie umył jej włosy, obcioł i pomalował paznokcie itp. Potem dla czowieka który działa tak spokojnie po dokonaniu takiej zbrodni niema odwrotu i zaczoł by zabijać dalej i można by go uznać za psychola-seryjnego morderce. Stąd moje określenie morderca-psychopata ale potencjalny. następna sprawa - Twoje stwierdzenie "scenariusz usypiający" - kwestia gustu, nie czepiam się ale myślę że scenarzysta i reżyser nie wyobrażali sobie poprowadzenie tej akcji inaczej niż właśnie senna wizja tych wydarzeń z oczu człowieka który nie potrafi zasnąć i taka jest też muzyka, lekko psychodeliczna, nie za nachalna która ma tylko podkreślić stan umysłowy w którym się znajduje Dormer. Kończąc już napisze tylko że ja wystawiłem filmowi ocenę 8/10 za to że nie jest typową komerchą i nie jest kiczowaty w której wiemy co za chwile się zdarzy lub może zdarzyć. Pewnie że ma jakieś niedociągnięcia ale tak można powiedzieć o 99,9% filmów.

ocenił(a) film na 8
Part_of_me

Williams jest świetnym aktorem, który radzi sobie z każdą rola a to że Ty nie potrafisz tego docenić to już inna bajka. Williams jako "psychopata z przypadku" zagrał bdb, jak na dzisiejsze czasy to można powiedzieć że świetnie (do czego to doszło ^^).

Co do Al'a to jego ostatnia świetna rola, niestety potem już było coraz gorzej (nie tragicznie, dobrze ale jak na Pacino "dobrze" oznacza "chujowo jak barszcz").

Swank też ok, choć stać ja chyba na więcej :)


Scenariusz moim zdaniem w zadnym wypadku nie usypiający! To klimat był usypiający bo taki miał być, jak sie ogląda kryminał to sie włancza mózg na szybkie obroty bo inaczej nic z tego nie będzie ;D

Odemnie naciągane 8/10, no bo ile takich kryminałów/thrillerow powstało po 2000 roku? Infiltracja? Memento? 21 Gram? Jak znacie to polećcie ;)

ocenił(a) film na 8
ksg666

cyt. (ksg666)
"Co do Al'a to jego ostatnia świetna rola, niestety potem już było coraz gorzej (nie tragicznie, dobrze ale jak na Pacino "dobrze" oznacza "chujowo jak barszcz")"

Zgodzę się jedynie częściowo. Otóż potem (2004) była prześwietna rola Szajloka (Shylocka) w "Kupcu Weneckim" - moim zdaniem jedna z jego lepszych kreacji aktorskich w całej karierze. "Rekruta" (2003) pamiętam słabo, ale zdaje mi się, że też był niezły. A potem to już niestety pikowanie w dół. Wierzę, że to jedynie słabszy okres jeśli chodzi o dobór ról a nie trwały spadek formy aktorskiej.

ocenił(a) film na 8
voyteckk

Do kupca sie zabieram już 3 lata ;D Tak czy siak chyba nie widziałeś najnowszej roli Al'a w you don't know Jack ;)

ocenił(a) film na 7
Part_of_me

Obejrzyj sobie "Zdjęcie w godzinę" i wtedy powiedz czy Williams nie pasuje do roli psychopaty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones