w pewnym momencie przypomniałem sobie że już kiedyś oglądałem ten film ale wtedy jeszcze nie wiedziałem że za kamerą stoi wielki Nolan (albo nie był jeszcze tak znany) i pamiętam że mi się podobał, że to dobry thriller (taki mroźny kryminał jakby skandynawski trochę) gdzie policjant i psychopata prowadzą między sobą grę. Teraz jak sobie odświeżyłem to wciąż jest okej w swoim gatunku ale nic poza tym, nic na miarę innych dzieł tego reżysera