No dokładnie!!! Żeby na filmie zatytułowanym "Bezsenność" trzeba było walczyć o to żeby nie usnąć momentami to jest to delikatnie mówiać ździebko ironiczne ;). Pierwszy raz widziałem film reklamowany za pomocą witryny internetowej w taki sposób ( www.bezsennosc.com.pl jak ktoś nie był)
i oczekiwałem naprawdę czegoś niesamowitego, a jak wielu ludzi słusznie stwierdziło był mocno przeciętny. Brakowało klimatu, dla zapewnienia którego nie wystarczy dobra obsada. SZKODA!!!
grrrrrr
Ktoś słusznie zauważył, że jak jest całkiem jasno, to trudno wytworzyć klimat napięcia (przykład: "Blade Runner" - przez większość filmu jest ponuro, deszcz i tak dalej). W Nightmute jest jasno przez cały film, jedynie sceny we mgle mają aurę tajemniczości i zagrożenia. Napięcie, klimat w "Bezsenności" jest subtelny, i zaczynam rozumieć, dlaczego wielu ludziom ten film się nie podobał.
Dla mnie to jednak bardzo, bardzo dobrze, nowatorsko i ciekawie zrobiony thriller psychologiczny, i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej :)