"Bliskie spotkania trzeciego stopnia" to rewelacyjny film, gdzie mamy okazję zobaczyć nie tylko wątek kosmitów, ale również akcent miłosny, który mimo, iż został ukazany w minimalnym stopniu, to jednak ma wpływ na całość. Obraz w ogóle nie nudzi, scenariusz jest rewelacyny, spójny, miejscami zaskakujący, ale z pewnością trzeba mu przyznać, że bardzo oryginalny. Film Spielberga jest pod względem technicznym po prostu genialny. Świetne zdjęcia, niesamowite efekty specjalne oraz dźwiękowe, pierwszorzędne aktorstwo, oraz wspaniałą muzyka Johna Williamsa, wzbogacona o piękne tematy, niezwykłe dźwięki oraz piękne chóry. Oczywiście jak w większości filmów Stevena Spielberga, mamy okazję obejrzeć świetne zakończenie. Tak samo jest w przypadku "Bliskich spotkań trzeciego stopnia", gdzie finał jest naprawdę imponujący. 9/10