Niestety, ale dialogi są strasznie sztuczne i brzmią nierealnie... Nie da się tego oglądać. Może gdyby główny bohater jeszcze jakoś grał teatralnie, ale on z kamienną twarzą, najzwyczajniej j w świecie wyrzuca te monumentalne zdania...
Chyba nie dokładnie oglądałeś lub nie zrozumiałeś tego filmu. jak napisał DeRo_filmaniak - bohater cytuje swoje role, i pewna sztuczność jest konieczna i grana przez Wardejna. Proponuje dla rozjaśnienia przeczytać książkę o tym samym tytule, naszego najlepszego polskiego scenarzysty.