Według mnie zasługuje najwyżej na 2/10. Obrzydliwy, całkowicie nieśmieszny i wymuszony film. Chyba każdy "żart" opiera się na ludzkiej fizjologii i seksie. W dodatku wiele było momentów zwyczajnie nudnych, jak na przykład nauka rozbawiania Amerykanów. Tak, strasznie zabawne, że robi za długą pauzę lub nie robi jej wcale. Innymi słowy, ten film to jakaś porażka. Nie pojmuję jego fenomenu.