Klimat w tym filmie jest tak gęsty, ze można kroić tylko nożem ninja :-) Naprawdę świtne kino- zdjęcia zabójcze (troszkę tej- dobrej- maniery operatorskiej pana Pope'a oraz sposobu opowiadania braci Wachowskich odnajdziemy później w Matrixie). Niesamowite, że świat wydaje się tu równie odrealniony jak w M. No i te dialogi. Świetny Joe p, oraz leading ladies. Frapujące kino i stuprocentowo udany stylowy debiut.