Jestem świeżo po seansie i zaznaczam, że jestem fanem od początku kanału na YT.
Fani Buddy nic nowego się nie dowiedzą, jedynie zobaczą archiwalne zdjęcia oraz w końcu rodziców Kamila i Grażyny. Film zdecydowanie skierowany do nowych fanów.
Nie podobało mi się jak Kamil mówił o śmierci, którą widział na oczy (piana, okno itp.) bo zabrzmiało to tak, jakby chodziło o jego mamę.. wątek zaczął zaraz po opowieści i nie sprostował, że te widoki były w melinach i nowi widzownie mogą źle to zrozumieć. Budda szczegółowo tłumaczy to w odcinku "Duży w maluchu" na youtube.
Wielu rzeczy mi w tym filmie brakowało.. zmywak, telefonia, illegal, poza Subaru to pierwszy Mercedes Petronas AMG i Focus skąd itp.. same pozytywy, zero ciemniejszych stron czy opowieści - wszystko tylko od dobrej strony pokazane.. znalazły by się negatywy, o których jako fan wiem od początku kanału.. trochę zrobienie sobie laurki. Poza tym dziwnie też oglądało się film trwający 1h20min, jak w sobotę oglądałem na jego kanale YT nowy film, który wypuścił i trwał 1h40min..
Nie wyobrażam sobie połączenia historii Kamila oraz Boxdela i Natsu w tym filmie jak to miało być na początku.. dobrze, że do tego nie doszło.