Buntownik z wyboru

Good Will Hunting
1997
8,1 307 tys. ocen
8,1 10 1 306994
7,6 61 krytyków
Buntownik z wyboru
powrót do forum filmu Buntownik z wyboru

Jak koleś ktory pucuje ściany może być zdolniejszy od całego uniwerku???Bez jaj panowie...tani dramat mejd in Amerika i nic wiecej nie wiem czym tu sie tak zachwycać jedynie Minnie Driver mi się podobala bo to bardzo piękna aktorka i przyjemnie na niej oczko zawiesić...

ocenił(a) film na 10
MilesQuaritch

widze ze nie zrozumiales sensu tego filmu. Podaruj sobie nastepnym razem takie idiotyczne opinie: "jak koles ktory pucuje sciany moze byc zdolniejszy od calego uniwerku???" zenada

dpiasek

micha579 to najglupszy post jaki przeczytalem na tym forum... brawo, szkoda slow na wyjasnianie, objechac cie tez nie ma sensu bo zrobiles to za mnie...

ocenił(a) film na 10
dpiasek

Wydaje mi się, że ludzie piszą takie tematy tylko żeby wywołać jakieś kontrowersje i mieć dużo odpowiedzi.

ocenił(a) film na 9
MilesQuaritch

a dlaczego tylko ludzie z dyplomami mają być najmądrzejsi na świecie? Film jest m.in. o dawaniu szansy rozwoju osobom bez względu na status społeczny

ocenił(a) film na 3
MilesQuaritch

"jedynie Minnie Driver mi się podobala bo to bardzo piękna aktorka i przyjemnie na niej oczko zawiesić..."
(żygi)bleee... masz gust koleś, wiem, że o takich rzeczach się nie powinno dyskutować, ja tylko chciałem napisać że to najgorsza aktorka jaką oglądałem, niedość że brzydka jak cholera to jeszcze o męskim gburskim głosie, ale zgadzam się z tobą film rzeczywiście beznadziejny 2/10, jedyna jego zaletą jest znakomity jak zawsze Robbin Wiliams.

ocenił(a) film na 8
lukasujab_2

jego post jest godny pożałowania twój swoją drogą też... Już nawet nie ze względu braku jakichkolwiek argumentów. Chodzi o ten idiotyczny popis braku konsekwencji i taktu.

Natomiast film uważam za świetny. Na określenie arcydziełem nie zasłużył ale 9/10 daję mu z czystym sumieniem gdyż w większej mierze jest to tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia.

ocenił(a) film na 9
Nocarz

A Ty podajesz jakiekolwiek argumenty???? jesteś cyniczny

ocenił(a) film na 7
fauzi

Cynizm to nie to samo, co hipokryzja. Zachęcam do używania słownika.

ocenił(a) film na 10
MilesQuaritch

Odpowiedz: Jest geniuszem.

Albert Einstein też nie mógł znaleźć pracy. Przyjeli go w urzędzie patentowym.

mateusztereska

Nie mógł znaleźć pracy bo był Żydem , a w tamtym czasie ( to były lata trzydzieste XX w. w Niemczech ) w jego kraju rządzili naziści .

ocenił(a) film na 8
MilesQuaritch

Aaaaaaaa.... mosz fota Toma Grena! Ave luźny gościu, ave!

ocenił(a) film na 8
ulubione

Oczywiście pisze sie Green, a nie Gren...

A film to tako bajecka - a jak wiadomo Hollywood uwielbio karmić nos bajkami, a że ta mo niyzłe tło psychologiczne, to jo jóm kupuja :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
MilesQuaritch

A nieprawda. Einstein zdobył tytuł profesora na długo przed dojściem nazistów do władzy. Zresztą i przedtem mało kto go doceniał - w szkole podstawowej miał trójki i czwórki, a z fizyką i matematyką szło mu nienajlepiej.

To zresztą świadczy, że był "tylko" wybitnie inteligentny - prawdziwy, doskonały geniusz, jakiego prezentuje ten film (chodzi o umysł, nie o charakter), jest doskonały we wszystkim, za co się weźmie, a co wymaga myślenia.

ocenił(a) film na 8
Vesslan

Czemu jest tak wielce popularne pisanie o czymś bez jakiekolwiek wiedzy na dany temat? Dla Twojej wiadomości Einstein faktycznie miał problemy w szkole, ale głównie z powodu swojego charakteru a nie ogólnie nauki i ocen. Człowiek zainteresowany sprawdził by jego świadectwo maturalne. Z przedmiotów matematyczno-fizycznych (kiedyś było ich dużo: algebra, geometria, itp.) miał szóstki, czyli najwyższe możliwe w tamtych czasach oceny.
Co do drugiej części Twojego postu. Jak ty odróżniasz postaci wybitnie inteligentne od doskonałych geniuszy? Doskonali we wszystkim za co się wezmą? To wymień nazwisko człowieka, którego uznajesz za geniusza, a udowodnię ci, że nie był doskonały. Wszyscy są tylko ludźmi. Większość geniuszy była w swój unikatowy sposób szurnięta (najczęściej na poziomie społecznym). ;-)

ocenił(a) film na 8
Vesslan

"A nieprawda. Einstein zdobył tytuł profesora na długo przed dojściem nazistów do władzy. Zresztą i przedtem mało kto go doceniał - w szkole podstawowej miał trójki i czwórki, a z fizyką i matematyką szło mu nienajlepiej."

Stary i wielce nieprawdzi mit. Wlasnie, ze byl wyjatkowo uzdolniony matematycznie i mial ogroma intuicje fizyczna.W czasach mlodosci wszystkie egzaminy zdawal na wysoki procent i nauczyciele mieli z nim duzy problem. Byl tzw prodigy child. Skoncz wiec z tymi bredniami i przeczytaj porzadna biografie a nie sluchaj nauczyciela z wioski co za jajka zrobil matematyke na pedagogice

MilesQuaritch

"tani dramat" to mnie autentycznie uraziło. Tanie dramaty najczęściej nie są o geniuszach, którzy odrzucają swoją nad przeciętną inteligencję, wybacz.
Świetny film, z przesłaniem, a inteligentny (no, może niektóre dialogi... xd), momentami nawet zabawny.

MilesQuaritch

Słabe ,ale czego się spodziewać po "scenariusz Ben Affleck , Matt Damon "

ocenił(a) film na 10
FritzTheCat

Wy może tego filmu(senariuszu) nie zrozumieliście, ale zrobiła to za was Amerykańska Akademia Filmowa, która przyznała mu nagrode. Ocenianie scenariusza po tym kto go napisał...ehh. Opinie w stylu, że film jest słaby/zły/bezsensu (pamieatam, że każdy może mieć swoje zdanie, traktuje jak wypowiedzi licealistów, ktorzy krytykują lektury. Może film był poza waszym zasięgiem, żeby go docenić i zrozumieć??

użytkownik usunięty
klakson_5

Żydzi stanowią 0.2% populacji ludzkiej na ziemi, i wśród nich występuje najwięcej ludzi z intelektem, i możliwościami umysłowymi ponad przeciętną, a co do tezy że pomywacz okien nie moze byc mądrzejszy od profesora to sie mylisz złotko. Dlatego że żaden dyplom nie daje intelektu. On tylko pokazuje jak wiele się nauczyłeś, ale nawet ucząc się całe życie możesz nie wiedzieć o nim nic pozpustymi faktami ze szkolnej ławki podczas gdy byle biedak lepiej poradzi sobie od Ciebie w każdej sytuacji.

Madrosc to nie to samo co intelekt.
Mat mogl byc wybitnie inteligentny ale by byc madrym trzeba jeszcze ciezko pracowac. A z filmu wynika ze inteligencja to wszystko, co jest oczywiscie nieprawda

ocenił(a) film na 9
java_ff

Przeciez glowny bohater ciezko zapracowal sobie na swoja wiedze...

użytkownik usunięty
FritzTheCat

Wiesz dlaczego tak napisałes? Bo jesteś facetem...
A po drugie nie potrafisz docenić naprawdę dobrych filmów... Podałabym ci parę przykładów genialnych produkcji ale pewnie je wyśmiejesz... powiem tylko jedno o twoim komentarzu: ŻAL.PL!!!!!!!!!!!

MilesQuaritch

Jak człowiek który mieszkajac w stoczni za kazdym razem gdy wracal po ciezkim dniu pracy musial sie pytac ludzi tam mieszkajacych o droge do jego domu, moze nazywac sie geniuszem. A no tak ze geniusz wie to co inni niewiedziec czemu nie wiedza. Osoba ta nie umiala dostac sie do domu bo drogi w stoczni byly dla jego mózgu zbyt zagmatwane, zbyt skomplikowane. Jednak to wlasnie on był tworcą jednego z najbardziej znanych rownan E=mc2. A imie jego to Albert Eistein.

MilesQuaritch

ten film jest świetny! czego się czepiasz? świetna gra aktorów (sama się rozpłakałam w dwóch momentach), świetny scenariusz, bo film nie jest typu pusta i beznadziejna "Piła" (wybaczcie wszyscy fani tej serii _masacrycznie_ prostych filmów), bo ma swój tzw. sens oraz morał. a jeśli z całego filmu zwracałeś uwagę jedynie na Minnie Driver to świadczy tylko o tobie. Film wg mnie bardzo dobry (jeden z moich najlepszych (a muszę powiedzieć, że jestem wybradna)). Film ma wzbudzać emocje i reflekcje, a przy tym nie może być nudny. Jak dla mnie, to we wszystkich tych punktach się sprawdził...!
No i ten Matt Damon ;)

ocenił(a) film na 5
rivacra

Być może nie jest to pusta "Piła" ale nie wiedzieć czemu film ten nasuwa mi skojarzenia z twórczością niejakiego Paulo Coelho. Niby mieli mieli, ale jak by się nad tym lepiej zastanowić to mieli pustkę właśnie.

Główny bohater jest sztuczny, "buntuje" się wbrew logice. Właśnie postać głównego bohatera czyni z tego filmu hollywoodzki dramat o tym jak młody skądinąd człowiek chce pokazać jaki to on nie jest cool bo mimo, że ma umiejętności których pozazdrościłby mu niejeden człowiek nauki to jednak ma wszystkich gdzieś i chce za wszelką cenę zaprzepaścić swój talent.

Przepraszam, ale to dla mnie zbyt wiele. Nędza.

ocenił(a) film na 8
kujin

"Przepraszam, ale to dla mnie zbyt wiele. Nędza"

Nedzne Twoje zycie. Poczytaj o Tedzie Kaczynskim (wspomnianym w filmie), ktory skonczyl Harvard w bardzo mlodym wieku i napisal prace doktorska o ktorej jego promotor mowil, iz moze jest w kraju 10 lub 12 osob, ktore to zrozumieja a przynajmniej docenia. Pozniej zostal najmlodszym profesorem w historii Universytetu Michigan. Nagle zlozyl zamowienie i zamieszkal w chatce bez podstawowych srodkow do zycia. Reszte sobie doczytaj. Kazdy zdolniejszy matematyk jest zdrowo szajbniety.

ocenił(a) film na 5
kemstachy

Odpowiedziałeś na mojego posta po 2 letniej przewie, więc ja uczynię podobnie. :) Nie twierdzę, że "bunt" głównego bohatera jest czymś co nie ma potwierdzenia w realnym świecie. Twierdzę jedynie, że jest zupełnie bezsensu i rzeczą jeśli nie szkodliwą to na pewno nieuzasadnioną jest pokazywanie w sposób pozytywny takiej postawy.

A co do Teda Kaczynskiego, to jest on szerzej znany jako Unabomber i jest zwykłym kryminalistą. Zabił lub zranił wiele niewinnych osób w imię swojej walki ze społeczeństwem technicznym.

Film mi się nie podoba. A moje życie nie jest nędzne. Nie zabijam. Nie upokarzam. Jestem miły dla innych. ;)

użytkownik usunięty
kujin

Postawa głównego bohatera została pokazana w sposób pozytywny? Will przez swoje ciężkie przeżycia w dzieciństwie i obwinianie się za to, ufał tylko swoim kumplom z podwórka, którzy poszliby za nim w ogień. Nie wyściubił nosa poza swoje miasto Boston i prawdopodobnie poza swoją dzielnicę. Tam był jego mały bezpieczny świat w którym dobrze się czuł, mimo że ciężko pracował fizycznie. Akurat taka postawa człowieka nie jest nielogiczna i bezsensu, bo ma potwierdzenie w psychologii. Mógł pracować w NSA ale swój strach przed zaangażowaniem się w życie społeczne, wytłumaczył sobie w taki sposób, że swoją pracą przy szyfrach doprowadzi pośrednio do śmierci swojego kolegi i innych ludzi.
Mógł także wyjechać ze Skylar, tak jak tego chciała, ale mimo, że się w niej zakochał, bał się zaangażować w związek i opuścić Boston.

Miał duży problem ze sobą i to dlatego "zaprzepaszczał swój talent".
Poza tym chyba nie nazwiesz jego odsiadki za bójkę, pokazaniem jego postawy w pozytywnym świetle ..?

ocenił(a) film na 10
MilesQuaritch

Chcialem cos napisac, ale normalnie mnie oslabiles...

trish1984

no ale w sensie pozytywnym czy negatywnym...? O_o

MilesQuaritch

I widzisz kolego właśnie o to chodzi w tym filmie, że samo studiowanie i bycie na uniwerku nic nie znaczy a może jednak coś znaczy. Poczytaj Bourdieau, poczytaj, poczytaj, poczytaj i jeszcze raz poczytaj zanim zaczniesz uważać że możesz coś napisać, że coś wiesz co godne byłoby wyrażenia tego na forum publicznym.
Tematyka społeczna, underclass, determinowanie szans życiowych poprzez kwestie pochodzenia, bariery psychologiczne, uniemożliwiające zdolnym osiągnięcie sukcesu podczas gdy ich mniej inteligentni rówieśnicy mają takie szanse zapewnione dzięki urodzeniu się tylko w lepszym środowisku czy bogatszej rodzinie lub po prostu rodzinie nie będącej dysfunkcyjną.
Tak van Sant to cholernie hollywoodzki reżyser, trafiłeś z tym dramatem made in America, fakt klon tego filmu z S.Connerym to słabizna ale ten akurat film jest cholernie (kurewsko powiedziałbym jak przystało na fana pomywacza Huntinga i zbuntowanego wielbiciela tępych amerykańskich filmów)ciekawy i sama forma przypowieści nie jest aż tak naiwna, a czymże jest kino jeśli nie współczesna bajką mój drogi dyskutancie.
Poza tym obejrzyj lub przeczytaj Samotność długodystansowca.
Pomijam fakt że mam niewytłumaczalny sentyment do bohatera i samego filmu.

ocenił(a) film na 9
MilesQuaritch

A słyszałes o Polaku, który w Szkocji podłogi mył a w w olnych chwilach grał na fortepianie?

Polakom też się może to zdarzyc...

ocenił(a) film na 10
MilesQuaritch

hahaha jaki żal... a Curie - skłodowska to niby co ? zwykla kobieta a popatrz matole 2 noble... zal z tobą!!!

ocenił(a) film na 10
MilesQuaritch

Super, że zadajesz takie pytanie, kiedy przez cały film było to wyjaśniane... Jak dla mnie, to chyba czytałeś tylko zapowiedź.

MilesQuaritch

Naprawdę nie rozumiem twojego zdziwienia. poważnie. Czy to, że człowiek jest mądry czy nie zależy od tego, czy uczy się na uniwerku? No beż przesady...
Mi się film podobał. uważam że zasługuje na 6,5/10
6,5 to mało? Wg mnie nie, ponieważ mimo że był to naprawdę fajny film to widziałam lepsze.

MilesQuaritch

koleś był samoukiem i był zdolny! w matematyce oprócz wiedzy jest potrzebna bystrość i spryt , a że wam tego zabrakło to nie zrozumieliście filmu...!

MilesQuaritch

chlopie skad tys sie urwal??? malpy cie chowaly ?? moze ty filmow nie powinienes ogladac. lepiej przezuc sie na teletubisie. tylko na orietacje uwazaj.

jacus_78

sonowabitch! he stole my line;)))))
lowit!

MilesQuaritch

Spokojnie to tylko bajka z Hollywood. Opowiesc o genialnym czlowieku, ktory jest madrzejszy od 1000 profesorow. Podobnie jak super bohater z dwoma karabinami w reku zabija 1000 innch wyszkolonych w zabijaniu ludzi.
Bajki sa fajne np. Gumisie, mozna pomarzyc :)

ocenił(a) film na 8
java_ff


Faktycznie przesadzone jest to, że koleś znał się na tylu dziecinach nauki ... Ale mimo wszystko polecam ten film :) Micha579 lubi chyba inny gatunek bajek-filmy sensacyjne, co widać po jego ulubionych

ocenił(a) film na 10
troy_gdynia

Taaak, być może Buntownik był za trudny dla jego ograniczonego umysłu:D

paciek

ograniczony to jesteś ty buraku ten film ma jedna wielka wadę - ckliwe love story plus debilna bajka o geniuszu z nizin spolecznych - to już było . Przynajmniej nie skończył się jakimś durnym happy endem tylko w miarę ok jakos tak po rzeczywistemu . hehehe a najsmieszniejsze ze bogata panienka chciała takiego biedaka bez żadnej kasiory - NUUUUUUUUUDAAAAAAAAA

ocenił(a) film na 10
MilesQuaritch

Przecież widziała, że jest geniuszem i jak będzie chciał to wielką kasę zrobi w krótkim czasie. Nie każdy jest tak głupi jak ty...

ocenił(a) film na 8
troy_gdynia

"Faktycznie przesadzone jest to, że koleś znał się na tylu dziecinach nauki"

J. Robert Oppenheimer. Zycie jest bardziej zaskakujace niz sie Tobie wydaje. Ojciec bomby atomowej autentyczny geniusz byl w stanie porozmawiac na kazdy temat w dowolnym momenci z ekspertem w konkretnej dziedzinie. Potwornie arogancki i zwichrowany psychicznie. Po egzamini doktorkism jeden z profesorow powiedzial, ze cieszy iz sie ten egzamin skonczyl gdyz Oppenheimer prawie jego zaczal egzaminowac. Ot taka bajka.

troy_gdynia

nie niemożliwe, acz faktycznie przesadzone. ale dlatego jest o tym film:) bo kto pójdzie na film o kolesiu, który idzi do szkoły, na studia, dostaje średnią pracę, żeni się, ma dwójkę dzieci i umiera?

MilesQuaritch

Chyba nie zrozumiałeś sensu filmu... Po za tym co to ma być?! "Jak koleś który pucuje ściany może być zdolniejszy od całego uniwerku??" Taka wypowiedź to dowód na to, że jesteś kimś kto lubi jakieś nie zmuszające do myślenia filmiki i kiedy styka się z poważniejszym, zmuszającym do refleksji tematem poruszonym w filmie to uznaje to za chałę.
Owszem nie twierdzę, że film jest idealny, ale mówienie o nim badziew to już lekka przesada...
No i jeżeli w filmach dla ciebie najważniejsze jest tylko to, żeby zagrała ładna aktorka i żebyś miał na co się gapić podczas filmu zamiast próbować zrozumieć sens to sory kolego, ale to nie jest kino dla ciebie.
Poszukaj sobie jakichś filmów z ładnymi aktorkami, ale o filmach zmuszających do refleksji się nie wypowiadaj, bo po prostu to co mówisz jest śmieszne.

ocenił(a) film na 9
MilesQuaritch

nie no wybaczcie ale ten caly micha to jakis zwykly matol z przerosnietym ego przekonany o swojej wyzszosci nad swiatem :|
teksty jakimi raczy on nasze oczy wprawily mnie w niemale zdumienie

"hehehe a najsmieszniejsze ze bogata panienka chciała takiego biedaka bez żadnej kasiory"

"Jak koleś ktory pucuje ściany może być zdolniejszy od całego uniwerku"

gdzie ty zyjesz parowo :S zal mi ciebie i osob ktore MUSZA bo watpie ze kca przebywac z kims takim jak ty :/

pewnie nawet sobie nie wyobrazasz ilu geniuszy marnuje sie na swiecie z powodow materialnych tzn ciezkiej sytuacji finansowej badz tez powodow ktore sa ukryte wewnatrz ludzkiej psychiki

i gdzie jest powiedziane ze bogate laski zatrzymaly na twoim poziomie rozwoju (chyba XV w.) i nie moga sie zwiazac z kims kto stoi kilka klas pod nimi.

zal.ru chlopczyno

Paproszek

Dokładnie tak. I zgadzam się Honey. Jeśli Misha nie potrafi docenic filmu z "górnej półki", takiego, który niesie ze sobą przesłanie i skłania do myślenia to odsyłam kolege Mishę do filmu "Rocky" (oraz wszystkich jego kontynuacji) a na dokładkę w pakiecie gratis "Predator" albo mordobicie Seagal'a. Jeśli dla Mishy ważne jest jedynie to by móc popatrzeć na piękną aktorkę - ok włącz sobie "Słoneczny patrol". W obu przypadkach nie trzeba myśleć, a czas i tak mija. Kurde: szlag człowieka trafia jak czyta takie posty! Film zasługuje najniżej na 8/10. ode mnie dostaje 9.
AMEN

MilesQuaritch

"PUCUJE ŚCIANY" - A MYŚLAŁEM ,ZE PODŁOGI.......