Bardzo dobry film. Podobała mi się gra głównych aktorów, choć za M.Driver i R.Williamsem nie przepadam. Ciekawy, potrafił mnie wzruszyć i rozśmieszyć.
Przyznam się że gdy dowiedziałem się że scenariusz tego filmu stanowił pracę dyplomową Damona i Affleka byłem zaskoczony i pewłen podziwu. Dostarczając tak dobry materiał mieli na pewno wpływ na producenta i dlatego znaleźli się również w obsadzie filmu. I bardzo dobrze bo gra aktorów ( tych wymienionych wcześniej i...
więcej
................................................................................ ..........
Nie, nie, nie! Myślałem że zawału dostanę, jak on nie pojedzie do tej dziewczyny. Normalnie bym znalazł tego Damon'a, i osobiście mu dał w twarz. A teraz mam ochotę zrobić to samo z twórcami filmu, jak ja nie cierpię takich...
Miejsce 34 na liście najlepszych filmów to jakiś totalny absurd, na wysokie miejsce to on zasługuje jedynie w rankingu najnudniejszych filmów. Film totalnie przegadany, gdyby jeszcze ciekawie, ale dialogi były strasznie puste, bez głębi, czasem brzmiały jak jakieś coachowskie wysrywy. Widać, że poświęcono sporo na...
wystarczyło. Zgadzam się z zasłużonym Oskarem dla Williamsa. Matt Damon w głównej roli też nie zawiódł. Ben Affleck jak zawsze rozczarował - wręcz jest denerwujący. Boston podobno ładne miasto, a w tym filmie wygląda jak każde inne amerykańskie z dzielnicami biedy i byle jakimi klubami.
Jest to jedyny film, ktory mi tak zajebiscie namacil w glowie, ze patrzac na pana willa, pomyslalem sobie, ze mam problem tak jak on i potrzebuje lekarza. Zmeinil sie po paru rozmowach z lekarzem?? To jest niemozliwe, zeby sie osoba zmienila po paru gadkach i nagle wyjechala do dziewczyny i przyjela prace, gdy przez...
więcej
Dwóch młodych chłopaków siedziało i myślało o tym jaki scenariusz tu napisać i wyszło walenie konia przed lustrem.
Główny bohater to przystojny, dobrze zbudowany, uroczy chłopak z pięknym uśmiechem. Ale żeby nie było tak słodko, to jest chłopak który raz na jakiś czas się z kimś pobije(dziewczyny to lubią). Jest pewny...
Pomijam głównego bohatera. W naturze nie ma rzeczy nie możliwych. Mogło się zdarzyć, że nauczył się matematyki na poziomie uniwersyteckim sam.
Ale odmalowanie jego kolesi to jest jakaś kpina z widza.
Prol Ben Afflec wypala jakąś filozoficzną gadkę, co ma się wydarzyć za 30 lat.
No, ludzie!
Prole o najniższych...
Wtedy była brzydka w wieku 27 lat, teraz jak ma 50 wydaje się być ładniejsza no ale... to zabiegi fotografów, kamerzystów, grafików.
No cóż, od dawna zabierałem się za obejrzenie filmu, jestem po seansie i nie podzielam zachwytów nad filmem, owszem bardzo dobra gra aktorów, a w szczególności zapadła mi w pamięć rola Bena Aflecka, ale jestem rozczarowany, bo moje oczekiwania były wychodzi na to zbyt wygórowane, za dużo psychologicznych bredni
Tak bardzo nudny, tak bardzo schematyczny i tak szalenie żenujący- aż wstyd. Oscar- zupełnie niepotrzebny.
Już widzę jak typowy "sebix" staje się nagle geniuszem. Zamiast dać mi w.. i zabrać telefon, krytykuję obraz, który niosę do domu. "Pomieszanie manieryzmu i ekspresjonizmu". Co do..? Jak osoba, która chleje codziennie piwsko znajduję czas na czytanie książek i udowadnianie twierdzeń, które profesorowi matematyki zajęły...
więcej
"Nie wiesz, co to prawdziwa strata. Można jej doświadczyć tylko wtedy, kiedy kochasz coś bardziej, niż siebie samego"
Film ten ma w sobie coś, do czego z chęcią wracam. Buntownikiem z wyboru jest każdy młody człowiek, który pogubił się w szukaniu swojego miejsca na świecie, złudnych wartości i ideałów. Ja tam...
powiedzcie mi jak film ten mógł się tak skończyć? przez ostatnie pół godziny filmu czekałam aż on pojedzie do Skylar i z nią będzie, a on w liście do doktorka pisze ze chce spędzić czas z dziewczyną, więc nie rozumiem już nic, czy on w końcu do niej pojechał? dlaczego nie jest to pokazane? popłakać się można.