Meksyk około 1900 roku: robotnik rolny przedstawia swemu panu młodą żone. Gdy właściciel ziemski i jego przyjaciele gwałca dziewczynę, robotnik poprzysięga zemstę i mobilizuje przyjaciół, jednakże jego bunt zostaje słumiony przez żołnierzy.

Materiał do filmu pochodzi z drugiej części nie ukończonego dzieła "Niech żyje Meksyk!", które radziecki reżyser Sergei M. Eisenstein realizował dla amerykańskiego pisarza Uptona Sinclaira, finansującego przedsięwzięcie. Kiedy obaj popadli w konflikt, producent upoważnił reżysera Sola Lessera do zmontowania filmu fabularnego z materiałów Eisensteina. I choć nie można tu mówić o samodzielnym utworze Eisensteina, nietrudno dostrzec w filmie Lessera rewolucyjny ton całości.