Płytki i pełen mielizn. Udaje coś czym nie jest czyli film z treścią a jest tylko i wyłącznie opowiastką o zachciewajkach. Ta matka niepełnosprawnego to największe rozczarowanie bo tu był potencjał na coś więcej. Historia niedojrzałości didżeja ciągnęła brzuchem po dnie mielizny. Rozczarowanie. Daję 6 za ścieżkę dźwiękową.