Jak o wszystkim i o niczym ? Film jest o patologicznej, bezgranicznej miłości - z jeden strony matki do dziecka a z drugiej strony żony do męża dj-a. Ukazał jak trudna jest droga by poradzić sobie z tego typu uczuciem w sytuacji gdy przestaje być ono odwzajemnione: żona została opuszczona przez męża a matka dziecka musiała dla jego dobra oddać go szkoły bo z kolei on bezgranicznie zakochał się w koleżance więc jak gdyby zdradził uczucie matki na rzecz nowej miłości. Tak jak była żona sobie z tym poradziła tak matka juz nie... . Moim zdaniem bardzo dobry film, kwestia gustu oczywiście