Bardzo mi się podoba przemiana głównego bohatera, z dwójki do trójki prawdziwie zrobiony wątek odkupienia duchowego wg. mnie. Z całkowitą pokorą przyjmuje każde cierpienie, jest spokojny gdyż wie że ostatnio jego Ego go zgubiło, na każdą walkę z wiarą wchodzi do ringu i tak dzieje się cud :-)