Grudzień, 1981 rok. Marianna, gorliwa katoliczka, postanawia wykorzystać rodzinną uroczystość - chrzciny najmłodszego wnuka, do pojednania swoich skłóconych od lat dzieci. Nieoczekiwanie przeszkodzi jej w tym generał Jaruzelski, który ogłasza tego dnia stan wojenny. Chcąc doprowadzić rodzinne pojednanie do końca, Marianna postanawia ukryć
Jakbym bazowal na opiniach krytyków szczególnie tych powyżej, to bym nie obejrzał dużo dobrych filmów.
Film- do czasu przyjazdu księdza taki sobie ale później się rozkręca a czasami bardzo, dopiero do samej końcówki można się trochę doczepić. Figura-no niestety nie porwała mnie swoją rolą tak jak np. teściowe Kuna i...
Dla mnie film na ogromny plus. Trochę mnie irytowala ta matka momentami ale ogólnie jeden z lepszych polskich filmów jakie widziałam ostatnimi czasy.
Polscy i to Ci młodzi filmowcy chcą usilnie mówić o czasach PRL kiedy rzeczywistość dookoła prosi się o ich komentarz. Jeśli już mówią o współczesności to z perspektywy polskiej wsi i to takiej w wydaniu z lat 90
Po przeczytaniu komentarzy liczyłem na śmieszna komedie a wynudziłem się jak cholera, ten film to dramat i tyle, nie wprowadzajcie ludzi w błąd, zmieńcie kategorie filmu...
oena krytyków a odbiór widza
Polecam obejrzenie filmu "Chrzciny" wbrew słaby ocenom krytyków. Często kieruję się opinią ekspertów, bo po co marnować czas na oglądanie słabych filmów. W końcu znają się na rzeczy. Jednak tym razem dałam filmowi szansę przede wszystkim ze względu na mocną obsadę. Nie...