Widze pod spodem różne opinie. Ale proponuje film obejrzeć tak ja obejrzałem. Noc. Zgaszone światła w pokoju. Przygotowany na 90 min ciągłego oglądania. W domu bez domowników lub dziewczyna u boku. GWARANTUJE ZE TROCHĘ EMOCJI BĘDZIE:) wystarczy się wczuć a łapki na oczkach będą w ruchu bo klimat filmu robi swoje.
Te dwie rzeczy to niemal wszystko na co warto zwrócić uwagę. Jeśli chodzi o strach to za bardzo się nie wystraszyłem, może ze dwa razy. Klimat jest, ale ciągnące się bez końca podchody w ciemnym dużym domu zaczynają nużyć. Pod koniec miałem już tego dość, no bo ile można? W dodatku ostateczne wyjaśnienie filmu...
Daję 5/10 ale uważam, że bieganie bohaterów bez ładu i składu z latarkami po zagraconym domu przez godzinę to przesada (był moment, że zaczęłam ziewać). Irytował mnie również sposób prowadzenia kamery - nie było żadnych szerszych ujęć, kamera trzymała się w odległości góra kilka metrów od bohaterów przez co miałam...
Trochę miałam odczucia jak przy grze Slender tyle, że tam trzeba miec troche odwagi, żeby gdzieś
samemu wejść czy nawet obrócić się za siebie a tu po prostu patrzysz co się stanie. Lubię taki
klimat filmu i większość czasu siedziałam spięta, a to dobrze. Jednak myślę, że trochę za dużo
było tego łażenia po domu...
Początek okropnie nudny. Myśłałem ,że to chodzenie po domu nigdy się nie skończy. Poźniej było już lepiej,dużo lepiej. FIlm zaczyna wciągać i robi się dobry,mroczny klimat. Napięcie narasta i jest ciekawie. Zakończenie kompletnie jak nie z tego filmu...Gdyby nie to, ocena byłaby dużo wyższa. Nie spodziewałem się...
Nie był taki słaby jak go tu malują co niektórzy. Furory nie ma, ale tak kiepsko też nie jest. Średni film.
Przyzwoity film grozy. Na szczęście Elizabeth Olsen, grająca Sarah, z powodzeniem uniosła ciężar filmu spoczywający na jej barkach, bo też występuje w każdej scenie „Cichego domu”. I chociaż jest jak jej siostry – sławne bliźniaczki Olsen – wielkooką blondynką mającą czym oddychać, na szczęście prezentuje swym...
Lubię filmy w takim klimacie,ponieważ nie lubię horrorów w których co chwile sieka krew,ale jeśli
ktoś lubi oglądać horrory,to nie wiem czy ten film bym poleciła komuś,ponieważ znam lepsze filmy
w takim klimacie.
Mimo wszystko swój klimat ten film ma!!!
Pomimo tylu złych opinii mi się film bardzo podobał. Chociaż na początku wydawał się być nudny i myślałam, że go wyłączę to wytrwałam do końca i nie żałuję. Najlepsze momenty filmu znajdują się w ostatnich 25 minutach. Film jest straszny, nie wiem czemu inni piszą, że nie jest. Może to dlatego, że jesteście uodpornieni...
więcejw wielu filmach pseudo-horrorach pojawia się denerwujący trend schifreni boaterów w przypadkowym momencie jako zatuszowanie braku pomysłu na rozwój akcji, tak było właśnie w tym filmie. Dochodzi do tego brak strasznych scen, szarpanie kamerą, które przypuszczalnie miało dać wrażenie strachu bohaterki - co zupełnie sie...
więcej
fajny ten film nie powiem ze nie , Elizabeth Olsen i fajna ta trzecia siostra :) dopiero po tym filmie
dowiedzialem ze istnieje :)
Po pierwsze wystraszyłam się na nie strasznym momencie jak dobił do niej drzwiami. Po drugie
wku*wiający był ten film kilka momentów standardowych w horrorach przy ucieczce i ogólnie
ch*jowa kamera... Aktorka też mnie wku*wiała! Fabua jak napisane wcześniej xD Nie mniej
jednak widziałam już gorsze produkcje i w...
Akcja wlokła się, jak krew z nosa. Samej krwi za wiele nie było, bo to miał być klimatyczny horror. Ale jako tego typu dreszczowiec również wypadł dosyć blado. Za dużo było jednostajnej akcji, w której główna bohaterka snuła się po domu, z czego niewiele wynikało. Można zrobić super horror, w którym nie ma flaków i...
(Spoiler)
W domu tak naprawdę nie działo się nic strasznego ani głośnego dlatego nie dziwię się, ze jest przetłumaczone na polski ,,Cichy dom''
W fabule nie ma nic ,,nowego'' ale gdyby było więcej strasznych momentów a dom był bardziej mroczny (moją uwagę ciągle przykuwały tapety hahaha) to by na pewno lepiej...