Ciemniejsza strona Greya
Fifty Shades Darker
2017
Nie jestem fanką filmu, co widać po ocenie jaką mu wystawiłam. Książek nie czytałam, bo po obejrzeniu filmu uznałam, że to raczej nie dla mnie. W tym wątku chciałam poruszyć kwestię pewnego interesującego moim zdaniem zjawiska.
O serii książek i filmów o Greyu jest bardzo głośno. Jedni kochają, inni nienawidzą. I...
Wtedy cześć kobiet nie byłaby obrażona - jak wczoraj siedząca przynie truśka (bo nie ukrywam, że poszłam w tym drugim celu :D) - przeżywająca na totalnie poważnie wszystkie sceny tego nudnego jak flaki z olejem, opatrzonego beznadziejnymi dialogami filmiku. Polewka była też z przysypiających dookoła pół leżących...
Jedyną przyjemność z tego filmu miała chyba tylko Anastiasia i to tylko w scenie kiedy miała kulki między nogami ....
Nuda,odpychanie przyciąganie,nuda coś tam się niby przez moment działo i znowu nuda...o ile jedynka jeszcze była troszeczkę ciekawa to tutaj można zasnąć...
nigdy nie bylem fanem i razem z moja z ciekawosci zobaczylismy dla beki druga czesc 5/10
ocenił(a) film na 5w sumie to chyba wielka wtopa bo ich rozmowy sa jak z telenoweli a mocnych scen nie ma wogole hehe faktycznie szkoda tych co poszli na walen do kina xd
Film wcale nie był zły, uważam, że ta część lepsza od pierwszej (choć tamta też nie najgorsza). Jak ktoś liczył na typowego pornosa to z pewnością się przeliczył. Sceny pokazane dość subtelnie i niezbyt wulgarnie, a muzyka rozwaliła system (zresztą podobnie jak w pierwszej części), duuuuuuuuży plus za soundtrack! Ode...
więcej
Ta ciemna nie jest aż taka ciemna ? Light ! Ogólnie dosyć banalna ,naiwna historyjka ;) Dziecinada ! Jeżeli ktoś chce zobaczyć ciemną stronę ... to polecam autora :Donatien-Alphonse-François de Sade ;) Wybór należy do ciebie ;)
W multikinie Grey grany sześć razy dziennie w porównaniu do "Milczenia" Scorsese który wyświetlany jest TYLKO raz. Resztę dopisz domaluj ... świat zmierza ku samozagładzie ... :-(
Pierwsza część była świetna, chociaż oglądałam ją z wielkim dystansem, bo wiadomo, że ze słabej książki trudno jest zrobić coś dobrego. Druga część to, według mnie, kompletna pomyłka. Scena zbliżenia na pierścionek zaręczynowy sprawiła, że zaczęłam się zastanawiać czy za kamerą nie stoi 3-latek.
Dialogi były tak...
Film niezły, warto zobaczyć - urzekająca historia miłosna z mocnymi scenami erotycznymi, piękne plenery i wnętrza i ponownie wspaniała oprawa muzyczna. Postać Christiana Greya w drugiej części sagi zdecydowanie na plus, chociaż moim zdaniem film przedstawia raczej jaśniejszą niż ciemniejsza stronę Greya.
Okropnie mnie wnerwia główna aktorka. Ma okropne maniery, ten śmieszek... Generalnie czułam lekkie zażenowanie podczas seansu
