Humor absurdu, trochę w stylu cyrku Montyego Pythona...
Bardziej sie go "docenia" niż leje w gacie ze śmiechu.
Bardzo dawno nie śmiałem się na żadnej nowej komedii tak jak na tym filmie i bałem się, że gatunek umiera. Film dość oryginalny i forma dokumentu parodii może nie przypaść do gustu miłośnikom standardowych komedii, ja jednak bawiłem się rewelacyjnie.
Polecam każdemu zdystansowanemu do kinematografi-kiczo komediowej. Dla mnie bomba jedna z lepszych tego typu pozycji. Gorąco polecam. A Stu naprawdę jest bardzo uroczy. Polecam
Upozowana na dokument czarna komedia opowiadająca o grupie żyjących pod jednym dachem wampirów. Pomysł całkiem obiecujący, nie do końca jednak chyba należycie wykonany. Zastrzeżenia budzi przede wszystkim humor, którego poziom jest zdecydowanie nierówny. Obok gagów pomysłowych, przewrotnych, trafiają się również te...
Nie do wiary że odkryłem to dzieło sztuki dopiero dwa lata po premierze. Oto dowód na to , że informacja , właściwa ocena i umiejętność promocji na obecnym filmowym rynku w Polsce ---- to dno i pełna porażka. Promuje się kaszanki typu Avengers czy inna Niezgodna płacząca stuknięta ----a znakomite filmy zwyczajnie idą w...
więcejale znakomicie strawialny. Miłośnicy horroru niewiele tu dla siebie znajdą ale czarnego humoru i owszem. Jest także parę momentów miłego zaskoczenia.
Całkiem zabawna, w miarę oryginalna komedia. Niestety, w połowie filmu akcja i humor znacznie słabnie.
Czy film, który ma "premierę" 23 listopada (według strony multikina) to ten sam, czy jakaś nowa wersja?
Oglądam sobie film o wampirach,a w srodku filmu wpada policja z serialu który właśnie oglądam. Jaki zbieg okoliczności.
Dobrze się oglądało. Podobała mi się konwencja w jakiej został stworzony film (podglądanie życia wampirów). Można się pośmiać, ale jak już to zostało tutaj wspomniane film warty polecenia osobom które znają mity związane z wampirami, oraz to jak wampiry są na ogół przedstawiane w popkulturze. Ktoś kto nie siedzi w...
Kurczę, ale pięknie zostały tutaj użyte znane wampirze motywy z różnych filmów jak i innych dzieł o tych stworach. Już za samo to ten film dużo zyskuje w moich oczach. Do tego dochodzi jeszcze ta cudowna forma tego filmu. Kolejna genialna produkcja od Taiki, którą miałem przyjemność zobaczyć.
Raz na jakiś czas wychodzi film, nad którym zachwycają się tłumy, a ja kompletnie tego nie rozumiem. Fakt, że fabuła nieszablonowa, bo dokument z wampirami to coś nowego, ale co dalej? A dalej tylko nuda i raczej słaby humor. Wydawać by się mogło, że Australia to humor trochę pod brytyjski podejdzie, ale nic takiego...
więcej
Czwórka wampirów-współlokatorów próbuje nadążać za dzisiejszymi trendami i po prostu egzystować w nowoczesnym świecie. Nie może być im łatwo zważywszy na ich nieśmiertelność i dosyć okrojoną dietę.
"What we do in the shadows" to nowozelandzka czarna komedia będąca jednocześnie mockumentarną parodią na programy typu...
Wyśmienity pastisz, świetnie zagrany. Urocze kreacje głównych bohaterów. Humor błyskotliwy i urzekający bez dosadności. Unikalny chyba pod każdym względem, reporterskie zdjęcia z ręki trzęsącą się kamerą w połączeniu z totalnie pojechaną opowieścią o wampirach, wprowadzający natychmiast widza w opary najprawdziwszego...
więcej