Film całkiem fajny, mocno groteskowy ale bez przebojów. Daje mu 6. Ciekawy pomysł – owce mordercy, tego jeszcze nie było ! Wykonanie i efekty gor też całkiem ciekawe. Do tego fajna postać zwariowanej wegetarianki-ekologa i ludzie zmieniający się w coś na kształt owcołaków. Film dla jednych żenujących dla innych obowiązkowa pozycja. Ja jestem przedstawicielem tej drugiej grupy, więc wypowiem się w zasadzie tylko w samych superlatywach. Ciekawy pomysł, dobre efekty, nietuzinkowa fabuła, dobry humor. Czego brakowało ? Był to dobry, ale tylko dobry film. Sam ciekawy pomysł to nie wszystko i brakowało mimo wszystko więcej akcji. Dwie najlepsze według mnie sceny to jak walcza z owca w samochodzie i moment kiedy owce atakją na spotkaniu z farmerami i biznesmenami. Ogólnie fanom kina gor i czarnych komedii polecam, a przeciwnikom gorąco odradzam, jak tez osobom o słabych żołądkach.
ale ty serio piszesz?:P w ogóle tego filmu nie powinno oceniać się w takich kategoriach.. mało która komedia przebija takie "horrory", wierząc jeszcze w to, że twórcom nie zależało na osiągnięciu tak komicznych efektów, po prostu wymiatają. przy okazji ta scena pod koniec filmu, od chwili kiedy owcojebca podszedł do swoich "dzieci", aż do wdrożenia w życie genialnego planu, głównego bohatera, jak dla mnie zasługuje na oskara, no po prostu majstersztyk:D jak ktoś lubuje się w takim kinie to polecam jeszcze: "Shark Attack III: Megalodon", "Mega Shark vs. Giant Octopus", "Attack of the Killer Tomatoes!", "Destination: Infestation" i "Killer Shrews"... a! najlepsze to jest to, że Black Sheep wyemitowali na jedynce jakoś niedawno xDD ale w sumie, większość tych filmów, które wyżej podałem też. po prostu puszczają dobre komedie nie wydając przy tym, na to zbyt dużo pieniędzy, sprytni są:P