bo oparty pazurami na lokalnej tradycji celtyckiej, która poza Wielką Brytanią jest mało czytelna; plastycznie film ociera się o tandetę Jak na możliwości Disneya - wtopa
Piszę przypuszczalnie niezrozumiały, bo ja akurat trochę grzebałam w tym temacie, więc obiektywna nie jestem.