W filmie miał wystąpić Kevin Sorbo, ale musiał zrezygnować ze względu na problemy zdrowotne.
Podczas pierwszej sceny ataku Camaro zostaje zepchnięte z drogi i widzimy, że zderzak jest uszkodzony. Kiedy auto ponownie wjeżdża na drogę zderzak jest nietknięty.
Film był kręcony w Atlancie i Cleveland (Georgia, USA) oraz w Charlotte i Wilmington (Karolina Północna, USA).
6 stycznia 1998 roku podczas przygotowywania sceny finałowej doszło do zapalenia cieżarówki z materiałami wybuchowymi. Trzy osoby zostały ranne.