Nadszedł czas, czas zabijania, okrutnej i nieodwracalnej wojny oraz czas ludzi którzy musieli się z nią zmierzyć... O nich właśnie opowiada w swoim wielkim dziele Francis Ford Coppola, kreśląc portret bohaterów będących świadkami tego całego, będącego ostatecznym ujściem przemocy i nienawiści, szaleństwa w Wietnamie, pokazując jak ogromne spustoszenie zarówno fizyczne i psychiczne się w nich dokonuje pod wpływem wojny.
To film, który głęboko zapada w podświadomość, zmuszając do głębszych refleksji i zastanowienia się co tak naprawdę oznacza wojna, jednocześnie demaskując jej nikczemne, przerażające oblicze oraz pokazując jej drapieżną bezwzględność, dehumanizację i przerażenie wszystkich, którzy po jej zakończeniu już nigdy nie będą tymi samymi ludźmi, jakimi byli dotąd, pozostawiając w ich psychice niezatarty ślad, bez cienia szansy aby uwolnić się od jej niszczycielskiego wpływu, aby zapomnieć o tym wszystkim co się wydarzyło, wreszcie aby powrócić do normalnego życia. Bo czy taki powrót jest w ogóle możliwy, czy można jeszcze mówić o istnieniu innego świata po przeżyciu tak wielkiego i zdającego się nigdy nie kończyć piekła? Jak to perfekcyjnie ujął Willard ' Kiedy byłem na wojnie chciałem wrócić, a kiedy byłem w domu myślałem jedynie o powrocie do dżungli'.
Coppola poprzez postać Kurtza w odważny sposób wyraża ostry sprzeciw wobec każdej wojny, zadaje wiele niełatwych pytań o jej sens, uwidaczniając jej wszystkie okrutne i destrukcyjne skutki oraz zmiany jakie dokonują się w każdym, kto choćby minimalnie się z nią zetknął, jednocześnie będąc daleki od osądzania ludzi biorących w niej udział. Jak to trafnie ujął Kurtz 'Nie masz prawa nazywać mnie mordercą. Masz prawo żeby mnie zabić, ale nie masz prawa aby mnie osądzać..., osadzając stajemy się pokonani'. Dlatego właśnie mimo upływu wielu lat przesłanie 'Czasu Apokalipsy' wciąż jest jak najbardziej aktualne, zwłaszcza we współczesnym czasie obecnego w każdym zakątku świata chaosu i horroru. Czy wyniesiemy coś z tej niepowtarzalnej i ponadczasowej lekcji, jaką zawiera w sobie ten bez wątpienia genialny film, pokaże czas, o ile nie zamieni się w przynoszący jedynie zagładę czas apokalipsy...