Jak dla mnie zbyt przydługawy. Filmy mogą być długie, ale jak się je ogląda z zapartym tchem. Ten film do takich nie należy. W niektórych momentach straszne przestoje akcji. Fabuła na film 90 minutowy, a nie 194 minutowy. Pierwsze 1,5 godziny bardzo dobre potem film "siada". Świetne kreacje aktorów i muzyka. Do dziś nie rozumiem sensu tej wojny. Wahałem się między 6 a 7, ale dałem 7 ze względu na doskonałą rolę Martina Sheena.