Kurtz, Willard ,Kilgore są odbiciem naszej duszy i pragnień. Poeta, bohater i pułkownk armii amerykańskiej szalony ale potrafiący sprawić ,by każdy z jego podwładnych poczuł ,że jest nieśmiertelny ,że nic mu nie grozi.
Coppola przenosi nas w sam środek wojny ,która zmieniła historie "zimnej wojny" , przedstawia bezpodstawne i pozbawione jakichkolwiek wartości walki .które są prowadzone tylko po to by zabijać.
Głowny bohater Willard jest zaskoczony całą tą sytuacją , spotykając Kurtza wie ,że stał się tylko pionkiem w jego historii ,jego układance.
Coppola pokazuje nam widmo piekła na ziemi , które z czasem może ogarnąć całą planete. Pokazuje to w taki sposób ,że nikt kto oglądał ten film niemógł nie zastanowić się nad bezsennsem prowadzenia jakichkolwiek wojen. Nikomu ten film nei ejst obojętny ,każda minuta przynosi coraz to nowe zwroty akcji.
Wiele jest momentów które przeszły już do historii kina jak np. atak Kawalerii Powietrznej przy dźwiękach muzyki Wagnera i jego "Ride of the Valkyries" czy zabójstwo Kurtza przy "The end" Doorsów.
Przepiękny film polecam każdemu jako obowiązkowy egzemplarz w domowej wideotece.