Czas apokalipsy traktuje o wojnie, jak najbardziej, ale temat wojny jest tylko przykrywką do tego, aby przedstawić postać Waltera E. Kurza (M. Brando). Najważniejsze w filmie jest postępowanie Kurzta i to co starał się osiągnąć. Brando osiągnął mistrzostwo, nikt po nim nie zagrał tak sugestywnie. Każda kwestia wypowiadana przez Brando jest perfekcyjnie dopracowana, tak aby nadać odpowiedni ciężar i znaczenie temu co stara się przekazać. Obowiązkową lekturą jest tutaj Jądro ciemności J. Conrada, jednak Copolla nadal postaci Kurza jeszcze bardziej wyrazisty charakter. Prawdziwy geniusz, reszta się nie liczy.