Czasem trzeba odpuścić Forum

Cholernie ważny film, lektura obowiązkowa rodzin z dziećmi i par przed założeniem rodziny. Tak wogole to Oscara im dać. Brawo Szwedzi.

Jak wyżej. Przypomina o tym co ważne i porusza do głębi, a miał byc luzny film na wieczor. Polecam obejrzec.

Dawno nie oglądałam tak poruszającego i prawdziwego filmu. Samo życie.. radzę zaopatrzyć się w chusteczki :)
Bardzo polecam

Ale jednak netflix potrafi jeszcze stworzyć film który moim zdaniem powinien dostać jakąś nagrodę bo jest to dosyć ważny temat i powinien być puszczany w szkołach. Film wyśmienity Świetna gra aktorska i przedstawienie problemu. Od kilku lat już nie było takiego filmu. Daję 10

Poza tym, że bardzo dobry w film, warto docenić rewelacyjną ścieżkę dźwiękową.

Zaskakujący film. Apoteoza idei rodziny - siły, jakie daje wszystkim jej członkom poczucie miłości i wspólnoty. Prosty obraz, mnóstwo emocji, wspaniała ścieżka dźwiękowa. Wyciskacz łez, po którym człowiek pozostaje jednak z poczuciem, że są wartości, o które warto dbać.

W pewnych aspektach film przypominał mi Małą Miss. Ciepłe kino.

I jej brak i szukanie czegoś gdzie indziej kiedy masz to przy sobie to dylemat wielu z nas...ten film przypomina nam o jakie wartości trzeba i warto dbać. Polecam zdecydowanie

Fajny pomysł, ale za dużo uproszczeń aby film był przekonywujący.

Bardzo mną poruszył ten film. Doskonale zagrany, dopasowana muzyka. Zdecydowanie wart obejrzenia - szczególnie przez mierzących się z problemami w rodzinie.

Film świetny, kawał dobrego kina ( uwaga przy oglądaniu trzeba koniecznie zaopatrzyć się w chusteczki , dawno już nie widziałam tak dobrego filmu , trzeba obejrzeć!!!)

Czasem słońce czasem deszcz ... Samo życie .Interesujący życiowy scenariusz ,obsada która robi dobrą robotę .Film który ogląda się z przyjemnością ! Ja tylko polecam ;) Ocena 7 !

Znajomy adwokat , który przeprowadził 3000 rozwodów , powiedział że tak właśnie jest jak w tym filmie. Rodzą się dzieci, kobieta nie wytrzymuje napięcia- wyładowywuje się na mężczyźnie, mężczyzna nie ma na kim się wyładować- znajduje sobie przyjaciółkę.

Film zdecydowanie nie dla odbiorców Netflixa. Patrząc na docelowy target platformy czuję się niesamowicie zaskoczony! Pozytywnie - bo jest to naprawdę dobre kino. I szczerze polecam film. Ale patrząc po niektórych komentarzach i oficjalnych recenzjach, dostrzegam tutaj problem - wielkie niezrozumienie. Wynikające chyba...

Jak rozumiecie koniec? Zmarła?

Z rzeczywistością ta pozytywna bajeczka mało ma wspólnego. Dla poprawienia humoru i "ku pokrzepieniu serc" można obejrzeć, bo film dobrze się ogląda. Choć czasami trochę za słodko, a wtedy zaczyna mdlić.

Zastanawiam się jak to jest, że kiedy pojawiają się dzieci, to zapomina się o mężu/żonie.
Od pierwszych minut dzieci są takim priorytetem, każda drobnostka to afera (a to chwilowy brak jedzenia, a to zapomnienie czegoś). Irytuje mnie takie nadskakiwanie dzieciom i przyjmowanie przez matkę cierpiętnicy z powodu ich...

Jednak to trudne. Żal mi głównej bohaterki ale nie potrafię nie dostrzegać prostego faktu: to ona rozpuściła całą rodzinę. Przyjmując mesjanistyczno-cierpiętniczą rolę wiecznej cierpliwości, wychowała dzieciaki i męża na coś, do czego pasuje określenie: rozbestwionych bachory.

Czy ktoś wie, jaki tytuł ma piosenka, która leci podczas napisów końcowych?

Oceniam film „Czasem trzeba odpuścić” na 2/10. Ten film to pewien problem w kwestii oceny. Ze strony technicznej jest bardzo dobrze zrobiony, aktorzy dają do pieca, ujęcia są fajne, ciągle coś się dzieje (jeśli tylko nie ględzą parę minut o pierdołach). Ale od strony treściowej to jest film okropny. Po prostu okropny....