Film wywarł na mnie takie wrażenie, że zaraz po jego obejrzeniu pojechałam na gorącą czekoladę z chilli. Polecam go każdemu, kto lubi ambitne, ciepłe kino, ale tez tym co nudzą się i marzną w długie, chłodne zimowe wieczory. Ten film was rozgrzeje...

Tan film jest tak nastrojowy i fajnie zrobiony, że przez cały film miałam wrażenie, że czuję zapach czekolady ;)
Spokojna narracja, urocze francuskie miasteczko. I wspaniała obsada. Szczególnie podbała mi sie Judi Dench.Polecam, bardzo miło spędzony czas

Piękny film o pragnieniu, kuszeniu, walce z własną słabością. Tytułowa czekolada wg mnie jest przenośnią tego, czego na codzień sobie odmawiamy, czego pomimo kuszenia i chęci nie dotykamy... no ale jednak czasami nie jesteśmy w stanie zapanować nad swoimi potrzebami, emocjami. Jeśli już oglądać ten film, to tylko z...

Świetny film, bardzo ciekawy, dobra historia... No i przede wszystkim bardzo czekoladowy; nawet chociażby dla tych pięknych czekoladek warto obejrzeć, żeby potem wiedzieć co zjeść ;))) Ale tak na poważnie, to niezłe kreacje aktorskie i miło się oglada, dobra puenta i miłe zakończenie... :)

Słodki film, dobry dla każdego. Po kinie po prostu nie można odmówić sobie kawałka czekoladki.

Ne dawno czytałam książkę. Jest świetna. Filmu jeszcze nie miałam okazji oglądać Ale muszę go obejrzeć, bo bardzo dobrze się zapowiada.

Oglądałam parę dni temu w HBO - bardzo przyjemny i fajnie się ogląda. Ciekawa, oryginalna fabuła.

Jedno jest pewne w przypadku tego filmu, jest niezwykle słodki. A tak na poważnie to opowiada o tym czego w życiu, moim zdaniem, trzeba się wystrzegać. Nie znoszę konserwatyzmu. I nie ma to nic wspólnego z przywiązaniem do tradycji, tę trzeba pielęgnować i szanować, ale nie można bezustannie przez jej pryzmat...

''Czekolade'' docenilam pod wzgledem artystycznym dopiero wtedy,gdy obejrzalam ja drugi raz. Za pierwszym zdecydowanie za bardzo wciagnela mnie kulinarnie. ;) Potem, juz najedzona, zauwazylam,ze w filmie jest znakomicie duzo rol i scen perelek. Burmistrz zajadajacy sie czekolada, ksiadz tanczacy i spiewajacy ''muzyke...

'Czekolade' docenilam pod wzgledem artystycznym dopiero wtedy,gdy obejrzalam ja drugi raz. Za pierwszym zdecydowanie za bardzo wciagnela mnie kulinarnie. ;) Potem, juz najedzona, zauwazylam,ze w filmie jest znakomicie duzo rol i scen perelek. Burmistrz zajadajacy sie czekolada, ksiadz tanczacy i spiewajacy 'muzyke...

Na początku jak zacząłem oglądać ten film to myślałem, że zanudzę się na śmierć. Jednak z upływem każdej minuty film podobał mi się coraz bardziej, aż do tego stopnia, że byłem zły iż się skończył!

Nie bierzcie się za oglądanie tego filmu bez najmniejszego choćby zapasu czekolady! Zwariujecie patrząc na te wszystkie łakocie! A tak poważnie- piękna baśń o miłej i wrażliwej dobrej wróżce. Moim osobistym zdaniem scena, w której burmistrz wpada w "czekoladowy trans", powinna przejść do historii kina.

Bardzo ciepły film na zimowy wieczór. Film o ludzkich słabościach i tolerancji, o tym jak strach przed zmianami zamyka nas w świecie w którym tak naprawdę nie chcemy być. "Czekolada" jest pełna humoru i nostalgii, dobra obsada, warto zobaczyć.

Przyjemny film. Spokojny. Czekolada leje sie strumieniami, co wprawiło mnie w dobry nastrój. A na dodatek pojawiający się Johny Deep. Jego schrupałabym z wielką chęcią i oddałabym całą czekoladę świata.

W filmie udało się stworzyć niesamowity klimacik francuskiej prowincji. Piękna historia kobiety (i jej córki), która razem z pólnocnym wiatrem podróżuje i leczy dusze ludzi w połączeniu z dobrą grą aktorską, sprawia że film ogląda się i smakuje jak czekoladę :) Polecam wszystkim - jest rewelacyjny, choć nie mój...

Lubię filmy Hallstroma, więc nie pogardzę "Czekoladą", choć to jeden z jego słabszych filmów. Mimo wszystko obejrzałam go z ogromną przyjemnością: piękne zdjęcia, inteligentne aktorstwo i duża dawka baśniowej atmosfery.
"Czekolada" świenie smauje podawana razem z kawą z cynamonem :-)

Ktoz nie lubie czekolady?
Tytul i temat ciekawy , gra aktorow na dobrym poziomie , rezyseria niczego sobie

doskonałe zobrazowanie tej walki,które nie byłoby możliwe gdyby nie przeniesienie akcji do małego miasteczka 50 lat temu. Świenie pokazany ludzki sceptycyzm i wrogość wobec obcych,stereotypy. I to jaki można mieć wpływ na innych...

Słodki jak czekolada, nieco baśniowy film...ale dobry na samotny wieczór...

Nie da się ukryć, że jest słodlo :) Film pięknie opowiada losy kobiety skazanej ne samotność... Subtelna historia o miłości i nietolerancji, momentami jednak zbyt rozciągnięta i nudnawa. Można obejrzeć.