Miejsce, w którym odbierana jest nagroda pod koniec filmu to chyba wnętrze ambasady amerykańskiej w "Mission Impossible".
Lubię chodzić do kina na czeskie filmy, które z reguły nie zawodzą. Tym razem z trudem wytrzymałem -
1. podjęty temat rozliczenia z przeszłością komunistyczną jest u nas jak zużyta guma do żucia,
2. "polska" scena miała na celu chyba ukłonić się w stronę sąsiadów i przyciągnąć część z nich do kin - zdecydowanie...
Tylko 6/10, choć film nietypowy jak na czeskie kino. Póki co jednak wolę, jak Polacy robią
filmy na poważne tematy, a Czesi mniej, bądź bardziej poważne komedie i filmy lżejsze.
Mi się film średnio podobał, to znaczy 4/10, nie widzę w niczego nadzwyczajnego.
Akcja była mało konkretna i brak było jakieś konsekwencji. Bardzo podobała mi się muzyka, stąd 4/10.
Nie poruszył mnie zbytnio temat filmu, tym bardziej, że został on tylko liźnięty.
Nie było tutaj jakiegoś napięcia, którego być może...
czeskie kino ma to do siebie, że zazwyczaj czas szybko na nim upływa, tak jest i z tym filmem. natomiast o ile do mistrzostwa opanowali komediodramaty, komedie obyczajowe czy czarne komedie to z taką konwencją sąsiadom wychodzi raz lepiej raz gorzej. "Kawasakiho ruze" (czy też jak chce nasz dystrybutor "Czeski błąd" -...
więcej
Zapowiadał się nieźle a wyszło cienko. O zaletach tego filmu pisali inni (głównie o stronie technicznej) to ja wymienię wady:
Obraz jest całkowicie niezrozumiały dla kogoś spoza dawnych demoludów. Niby miał być uniwersalną przypowieścią o zdradzie, spajającą problematykę z komunistycznej przeszłości ze...
Widzę, że na dzień dzisiejszy poziom kinematografii w Czechach niczym nie odstaje od tego w Polsce :)
wczoraj byłam na "Czeskim błędzie" - dawno nie widziałam tak dobrze zagranego i świetnego scenariusza !!! POlecam!!!