Polski oddział wykonuje zadania rozjemcze w Bośni, zgodnie z programem ONZ. Dowódca oddziału podejmuje akcję sprzeczną z regulaminem, ma zostać karnie odesłany do kraju. Ale wtedy nadchodzi wezwanie o pomoc od pilota norweskiego śmigłowca, który lądował przymusowo w górach.
Tak podczas kolejnego seansu tego filmu rozkminiłem nad kwestią zarobków żołnierzy. W różnych scenach bohater grany przez Pazurę dwukrotnie mówi, że zarabiają 650 miesięcznie albo 3600 przez pół roku, co daje 600 na miesiąc.
Tylko biorąc pod uwagę fakt, że w 1996 roku średnia płaca krajowa wynosiła niecałe 900...